Róże, róże, róże... - Asia - 2012

[camellia]

Wróciłam do Warszawy jednak czasu nie mam prawie na nic, na dodatek problemy z komputerem. Wstawię tylko parę fotek, może z czasem uda mi się "wrócić" na forum

Wrześniowe róże:

Alexandra Princesse de Luxembourg




Uetersens Rosenprinzessin




Pomponella




Perpetually Yours




Queen of Hearts




Orange Triumph

[Annes 77]

O nie najpierw Majka teraz Ty kusisz Aleksandrą
No cudna jest

[majka411]

Witaj Asiu, piękne i jeszcze raz piękne
Perpetually Yours co za prześliczne kłębuszki kwiatowe.
Alexandra jest super różą, Ania warto ją mieć.
Asia odezwij się czasami jak już sobie poukładasz
wszystkie sprawy z nowym rokiem akademickim

[camellia]

Aniu Alexandra to piękna róża. U mnie dopiero w drugim roku, czyli teraz stała się ładnym krzaczkiem, warto było. Kwiaty są duże, niczym u wielkokwiatowych, natomiast jest o wiele bardziej rozkrzewiona.

Majeczko ja bardzo lubię róże w takich barwach jak Perpetually Yours. Co do Alexandry zgadzam się w 100%

Zostajemy przy Alexandrze...

[Ignis05]

Asiu, ale wypasiony ten "Filip" na Aleksandrze
Fajnie, że już jesteś. Poczekam grzecznie, na pewno masz sporo pięknych wspomnień z wakacji w swoim ogrodzie.
A może wpadniesz do ogrodu botanicznego UW i zrobisz jakąś fotkę "Warszawie" ?
Miłego dnia

[camellia]

Krysiu jestem już trzeci dzień w Warszawie i dotąd nie znalazłam czasu, żeby wpaść do OB UW, w przyszłym tygodniu na pewno się tam wybiorę. Mam tyle spraw na głowie, na dodatek muszę oddać laptopa do naprawy bo mi podświetlenie monitora nie działa Zaraz wracam do domu, do Wawy przyjadę w poniedziałek. Jak już zrobię laptopa, będę mogła wieczorami siedzieć na forum.

[justi177]

Witaj po przerwie
Czekam w takim razie na przyszły tydzień i wiecej zdjęć i informacji

[camellia]

Już jestem, dopadło mnie jakieś paskudne przeziębienie, ale już się prawie wyleczyłam i nawet pognałam dziś do OB UW. Jesienne różano - ogrodowe zdjęcia stamtąd.

Ogród jest zaciszny, dobrze osłonięty z każdej strony, więc trochę róż jest porażonych mączniakiem, głównie Chopin, Venrosa, Winchester Cathedral.





Leonardo da Vinci






Nie było mi dane zobaczyć w tym roku kwiatów Warszawy.




Ponad 2-metrowe Venrosy, zamączniakowane




Chopin trochę niższy ale to samo...








Reszta już raczej zdrowa - Profesor Kownas




Mikołaj Kopernik



Souvenir de la Malmaison




First Lady lub History, róża robiąca za Eden Rose




Merkury 2000 - jedna z najlepszych róż w OB i u mnie.






Wspaniała, piękna o każdej porze roku Rosa helenae Semiplena







Rosa spinosissima Aicha






Rosa moyesi





Rosa acicularis








Rosa roxburghii normalis


















Rosa hugonis, myślałam, że spotkam owoce, niczego nie znalazłam. O owocach z Wikipedii: "Małe, długości tylko 1 cm, dojrzewają pod koniec lata i wkrótce opadają." Za to liście prezentują się fenomenalnie, jak by była wiosna...




Mamy jesień


























A w Łazienkach Królewskich rewitalizacja. Park zamknięty, zdjęcie robiłam zza bramy. Rozkopane, goła ziemia, kładą trawę z rolki. Co się stało z różami, które tam rosły?

[majka411]

Asiu piękne zdjęcia, a te o jesieni tak na mnie podziałały, że aż mi się chce do Łazienek na spacer.
Park chyba nie jest zamknięty, ja uwielbiam wchodzić do Łazienek od Agrykoli, tam swoje ulubione zakątki.
Jak wrócę z działki, to się muszę tam wybrać.
Róże pewnie sobie wzieli.

[camellia]

Oba wejścia do Łazienek, te przy Al. Ujazdowskich były dziś zamknięte. Może inne są otwarte, tego nie wiem. Zawsze można spróbować i przy okazji wybrać się do OB UW, to przecież tak blisko.

[majka411]

masz rację, ale zanim się tam wybiorę upewnię się czy park jest otwarty.

[camellia]

Trzeba by się jeszcze wybrać do Powsina, tylko kiedy znajdę na to czas? Do OB UW przynajmniej mam łatwy, szybki dojazd.

Pod krzewem Rosa roxburghii normalis leżało sporo owoców, zebrałam sobie kilka. Teraz muszę poczytać o stratyfikacji...

[majka411]

Asia, będziesz z nasionek róże mieć Przecież, to takie duże krzaczki.

[camellia]

Może nie będę mieć wcale, jak nie powschodzą albo po drodze coś zachrzanię... Nigdy takich rzeczy nie robiłam. Mam jeszcze owoce Flammentanz z mojego ogródka ale nie wiem kiedy dojrzeją bo jakoś im się długo schodzi.

[majka411]

Wiesz, ktoś tu na forum pisał o różach z nasionek.
Jak, to robić, może to Gosia ?
Próbuj, co tam najwyżej nie duda się tym razem, to będzie następny.