
Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Geniu, ten żółty marcinek jest zjawiskowy
Nie miałam pojęcia, że taki w ogóle istnieje!!!

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
To jest marcinek???? Kolor super na późną jesień...
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu, przecież wiem, że żartowałeś.
Poza tym ja nie z tych obrażalskich.
Pozdrawiam z cieplutkiego, słonecznego Przemyśla
Poza tym ja nie z tych obrażalskich.
Pozdrawiam z cieplutkiego, słonecznego Przemyśla

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Geniu , super ten żółty marcinek.
Mój bordowy to ten ,,różowy'' . Pod słońce tak wygląda. Nie różni się wielkością czy kształtem kwiatów od reszty astrów , jak będę na działce sfocę ich. Mają około pół metra ,,wzrostu''
Promyczku , pojawiłem się i teraz będę częściej.
Różyczki nadal ,,szaleją'' , ta dla Ciebie.

Dorotko , susza trzymała kwiaty w uśpieniu , nawet podlewanie nie zmusiło do kwitnienia. Teraz pogoda i temperatura sprzyja , nawet drzewa nie chcą żółknąć. Jedynie klon jest złoty.

Aguś , zaniedbuję Was niemiłosiernie , poprawię się.
Jaguś , rośliny w dobrej kondycji. Chwasty także. Nie za bardzo mam czas na walkę z nimi. Do tego nawozu od cielaków dostałem w ,,prezencie'' , i to w sporej ilości. Muszę go przekopać.
Jesień to marcinki i chryzantemy i co nieco w lesie. Po za tym niewiele.

Teresko , astry są odporne , byle rosły w słońcu. Bardzo szybko rozrastają się. Liliowce także już ,,końcówka''. Na ostatniej fotce Delosperma , po naszemu słonecznica. Mam kilka odmian, ta nie zimuje . Słyszałem , że możliwe jest przezimowanie kiedy mrozy nie są bardzo duże. Nie spisuję jej na straty , dobrze okryję i może uda się. Część zabiorę do cieplejszych pomieszczeń.
Norbitko bawcie się dobrze, choć beze mnie
No i choć jeden toast za mnie 


Promyczku , pojawiłem się i teraz będę częściej.


Dorotko , susza trzymała kwiaty w uśpieniu , nawet podlewanie nie zmusiło do kwitnienia. Teraz pogoda i temperatura sprzyja , nawet drzewa nie chcą żółknąć. Jedynie klon jest złoty.


Aguś , zaniedbuję Was niemiłosiernie , poprawię się.


Jaguś , rośliny w dobrej kondycji. Chwasty także. Nie za bardzo mam czas na walkę z nimi. Do tego nawozu od cielaków dostałem w ,,prezencie'' , i to w sporej ilości. Muszę go przekopać.
Jesień to marcinki i chryzantemy i co nieco w lesie. Po za tym niewiele.

Teresko , astry są odporne , byle rosły w słońcu. Bardzo szybko rozrastają się. Liliowce także już ,,końcówka''. Na ostatniej fotce Delosperma , po naszemu słonecznica. Mam kilka odmian, ta nie zimuje . Słyszałem , że możliwe jest przezimowanie kiedy mrozy nie są bardzo duże. Nie spisuję jej na straty , dobrze okryję i może uda się. Część zabiorę do cieplejszych pomieszczeń.
Norbitko bawcie się dobrze, choć beze mnie



- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Oj Tadziu, Tadziu dziękuję
to miłe aż się zawstydziłam 


Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu jak tam roślinki przyjęły Ci się? Ja posadziłam tylko te które były bez doniczek resztę przetrzymam przez zimę w tunelu niech się dobrze ukorzenią. Wstawiłam u siebie trzy roślinki których nie znam może zajrzysz i powiesz co to. Sliczna ta pomarańczowa różyczka u mnie zakwitła podobna ale mój aparat w żaden sposób nie umie zrobić jej ładnego zdjęcia 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Sylwiu , nie masz powodu , oby podobała się.
Iwonko , posadzone i maja się dobrze. Nie pamiętam wszystkich , ale poczekaj do niedzieli , wstawię zdjęcia i powiesz mi o tych , których nie znam. Do Ciebie już ,,biegnę''

Iwonko , posadzone i maja się dobrze. Nie pamiętam wszystkich , ale poczekaj do niedzieli , wstawię zdjęcia i powiesz mi o tych , których nie znam. Do Ciebie już ,,biegnę''
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Iwonko a nie boisz się że Ci zmarzną, bo ja też mam taki tunel foliowy i też się zastanawiałam czy mogę w nim przechować rośliny ale nie mam pewności czy przezimują więc jednak trafią do garażu.... są to sadzonki bratków i stokrotek oraz juki i liliowce..... Tadziu co ty na to? lepiej garaż (wolno stojący, nieogrzewany) czy może być tunel?
Oj podoba się podoba

No tak Tadzio do Iwonki już biegnie a do mnie nawet nie zajrzy
ale dobrze że chociaż różyczkę podarował 
Oj podoba się podoba



No tak Tadzio do Iwonki już biegnie a do mnie nawet nie zajrzy




Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Oj ... mam to samo zmartwienie co przynieść i gdzie zimować. Uwielbiam rozmnażać roślinki ale potem martwię się o ich zimowanie - sama sobie funduję stres ...
Jesienne Astry u Ciebie śliczne, część moich tradycyjnie mączniak zaatakował i chyba z tych najmniej odpornych zrezygnuję.

Jesienne Astry u Ciebie śliczne, część moich tradycyjnie mączniak zaatakował i chyba z tych najmniej odpornych zrezygnuję.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Widzę Tadku, że u Ciebie jeszcze sporo kwiatów kwitnie.
Ładna ta tegoroczna jesień
Ładna ta tegoroczna jesień

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Sylwiu , stokrotki i bratki są niezniszczalne przez mróz. Juki też odporne , byle za mokro nie miały. Z liliowcami bywa różnie . Stare odmiany nie są wrażliwe. Nowe ,szczególnie hodowane na południu USA . Pod śniegiem nic im się nie stanie, gorzej gdy nie ma go a mrozy przyjdą. wtedy można gałązki z iglaków rzucić lub korę.
Naprawiłem ,,gapiostwo'' , nie wiedziałem , że masz już wątek.
Krysiu , mam setki roślin w doniczkach
większość jest odporna , najbardziej obawiam się o brunnery i żurawki. Chciałem to mam
Może teraz będzie mniej mrożna zima. Ale i tak zabezpieczę . Szkoda by było , tyle pracy. Astry muszą być w pełnym słońcu , wtedy mączniak ma trudniej .
Ewciu , niech jeszcze jesień siedzi spokojnie i nie zagląda. choć już pierwsze ,,malowanki'' zrobiła. Efekty grzybowej wyprawy . To tylko połowa , w samą porę pomyślałem zrobić zdjęcie , wszystkie by były poszatkowane. Kilka borowików , kożlaki przeważnie czerwone i podgrzybki.

Jeszcze delosperma zakwitła jednym kwiatuszkiem.

Zimowity stadami kwitną.

Róże są tak piękne , że robię im mnóstwo fotek .



Naprawiłem ,,gapiostwo'' , nie wiedziałem , że masz już wątek.

Krysiu , mam setki roślin w doniczkach



Ewciu , niech jeszcze jesień siedzi spokojnie i nie zagląda. choć już pierwsze ,,malowanki'' zrobiła. Efekty grzybowej wyprawy . To tylko połowa , w samą porę pomyślałem zrobić zdjęcie , wszystkie by były poszatkowane. Kilka borowików , kożlaki przeważnie czerwone i podgrzybki.

Jeszcze delosperma zakwitła jednym kwiatuszkiem.

Zimowity stadami kwitną.

Róże są tak piękne , że robię im mnóstwo fotek .



- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
jakie piękne pole zimowitów 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Rosną u mnie od lat , nie mam z nimi problemów , nawet wielkie susze dobrze przetrzymują.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Tadziu cudne fotki wstawiłeś.
Gratuluję zbioru pięknych grzybów, ja nie mam kiedy pojechać na wieś.
Zimowity cały łan kwitną w najlepsze, u mnie już wszystkie poprzewracane, poza białymi.
Szkoda, że różowa delosperma wrażliwa na mróz, ale żółta także piękna i u mnie przezimowala, pomimo braku śniegu .

Gratuluję zbioru pięknych grzybów, ja nie mam kiedy pojechać na wieś.
Zimowity cały łan kwitną w najlepsze, u mnie już wszystkie poprzewracane, poza białymi.
Szkoda, że różowa delosperma wrażliwa na mróz, ale żółta także piękna i u mnie przezimowala, pomimo braku śniegu .

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4
Teresko , teraz mam dwie żółte i jedną różową. Część różowej wezmę do ciepełka , część do zimnej piwnicy a resztę zabezpieczę na ogrodzie. Wielka kępa , i tak nie dam rady wszystkiego zabrać do domu. Nie wszędzie są grzyby. W bliższych lasach ,,posucha'' , dalej musimy szukać.