Pamiętniki kaktusów
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kaktusiki - LUKASxd
chyba wszyscy powinni wziąc poprawkę na to, co powiedział Łukasz
a Ty dużo czytaj, Łukaszu, to nie tylko podniesie stan Twojej wiedzy, ale też na pewno dobrze wpłynie na ortografię, bo warto nad tym popracować ;)
i powodzenia!
			
			
									
						
										
						a Ty dużo czytaj, Łukaszu, to nie tylko podniesie stan Twojej wiedzy, ale też na pewno dobrze wpłynie na ortografię, bo warto nad tym popracować ;)
i powodzenia!
- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Kacper to  szczepiony Chamaecereus silvestrii   Śliczny, czerwony kwiatek.
  Śliczny, czerwony kwiatek.  Ja u swojego jakoś nie mogę się takiego doczekać
  Ja u swojego jakoś nie mogę się takiego doczekać  
			
			
									
						
										
						 Śliczny, czerwony kwiatek.
  Śliczny, czerwony kwiatek.  Ja u swojego jakoś nie mogę się takiego doczekać
  Ja u swojego jakoś nie mogę się takiego doczekać  
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Nie jest to Ch. silvestrii tylko jego hybryda z prawdopodobnie jakąś lobiwką  w związku z tym można go oznaczyć jako Chamaecereus hybr. Człony są zdecydowanie za grube w porównaniu do Chamaecereus silvestrii.
  w związku z tym można go oznaczyć jako Chamaecereus hybr. Człony są zdecydowanie za grube w porównaniu do Chamaecereus silvestrii.
			
			
									
						
										
						 w związku z tym można go oznaczyć jako Chamaecereus hybr. Człony są zdecydowanie za grube w porównaniu do Chamaecereus silvestrii.
  w związku z tym można go oznaczyć jako Chamaecereus hybr. Człony są zdecydowanie za grube w porównaniu do Chamaecereus silvestrii.- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Bardzo ładnie zakwitł Ci " Kacper " - czerwony kwiat na tle żółtej rośliny.
Szkoda,że tym razem nie udało się zrobić zdjęcia kwiatu w pełnym rozkwicie.
Następnym razem na pewno się uda.
Imiona,które nadałeś Swoim kaktusom są znane właściwie tylko Tobie.
W całym kaktusowym świecie obowiązują łacińskie nazwy botaniczne i takie są używane na Forum.
Dobrze by było byś je znał. Przykład : " Karolek " - Polaskia chichipe.
W sprawie nazewnictwa pomocna będzie ta strona :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=59152
			
			
									
						
										
						Szkoda,że tym razem nie udało się zrobić zdjęcia kwiatu w pełnym rozkwicie.
Następnym razem na pewno się uda.
Imiona,które nadałeś Swoim kaktusom są znane właściwie tylko Tobie.
W całym kaktusowym świecie obowiązują łacińskie nazwy botaniczne i takie są używane na Forum.
Dobrze by było byś je znał. Przykład : " Karolek " - Polaskia chichipe.
W sprawie nazewnictwa pomocna będzie ta strona :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=59152
- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Teraz przedstawie gatunki moich Kaktusów:
Alicja - Gymnocalycium mihanovichii
Kacper - Chamaecereus hybrid bezchlorofilowy
Karolek - Polaskia chichipe
Krysia i Adaś - Opuntia subulata f.monstruosa
Marcin - Opuntia microdasys
Ania i dzieciaki (kiedyś stefan i stefanki) - Chamaecereus silvestrii i Gymnocalycium mihanovichii
Beata - Melocactus matanzanus
Podstawka Alicji i Kacpra - Hylocereus undatus
Niestety nie wiem jak nazywa się reszta kaktusów. Bardzo był bym wdzięczny gdy ktoś
powiedział mi jakie to rodzaje, albo dał link do jakieś stronki na której mógł bym sobie to sprawdzić.
Pozdrawiam
Ps: Zdjęcia są na pierwszej stronie
			
			
									
						
										
						Alicja - Gymnocalycium mihanovichii
Kacper - Chamaecereus hybrid bezchlorofilowy
Karolek - Polaskia chichipe
Krysia i Adaś - Opuntia subulata f.monstruosa
Marcin - Opuntia microdasys
Ania i dzieciaki (kiedyś stefan i stefanki) - Chamaecereus silvestrii i Gymnocalycium mihanovichii
Beata - Melocactus matanzanus
Podstawka Alicji i Kacpra - Hylocereus undatus
Niestety nie wiem jak nazywa się reszta kaktusów. Bardzo był bym wdzięczny gdy ktoś
powiedział mi jakie to rodzaje, albo dał link do jakieś stronki na której mógł bym sobie to sprawdzić.
Pozdrawiam

Ps: Zdjęcia są na pierwszej stronie

- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kaktusiki - LUKASxd
- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Witam. Dzisiaj mam kolejne pytanie    
 
Chodzi o nawozy do kaktusów. Wszędzie pisze, że trzeba nawozić oszczędnie. Nie dawno kupiłem pewien nawóz. Pisze tam, że trzeba go używać przy każdym podlewaniu w okresie wegetacji. Czy powinienem się sugerować tym co pisze na etykietce? A może mam robić tak jak pisze w Internecie? Nie wiem 
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						 
 Chodzi o nawozy do kaktusów. Wszędzie pisze, że trzeba nawozić oszczędnie. Nie dawno kupiłem pewien nawóz. Pisze tam, że trzeba go używać przy każdym podlewaniu w okresie wegetacji. Czy powinienem się sugerować tym co pisze na etykietce? A może mam robić tak jak pisze w Internecie? Nie wiem
 
 Pozdrawiam

Re: Kaktusiki - LUKASxd
Zależy w którym miejscu tego internetu jest napisane.
Najlepiej szukać informacji u osób uprawiających kaktusy od dłuższego czasu, czyli m.in. na tym forum.
Jeśli czytałeś cokolwiek o kaktusach, to pewnie wiesz, że żyją one w bardzo niekorzystnych warunkach - głównie na jakichś skałach ubogich w składniki odżywcze.
Odpowiedź nasuwa się sama, one właściwie nie potrzebują nawożenia (to moje stanowisko) a jeśli już, to bardzo delikatnego i na pewno nie za każdym podlaniem.
P.S. pierwsze słyszę o praktyce dodawania nawozu przy każdym podlaniu, nawet w przypadku "normalnych" roślin liściastych. Nawóz powinno stosować się nie częściej niż dwa tygodnie dla liściastych inaczej rośliny zwyczajnie uschną. Wklej etykietę i nazwę tego nawozu, ciekawa jestem co to za specyfik.
			
			
									
						
										
						Najlepiej szukać informacji u osób uprawiających kaktusy od dłuższego czasu, czyli m.in. na tym forum.
Jeśli czytałeś cokolwiek o kaktusach, to pewnie wiesz, że żyją one w bardzo niekorzystnych warunkach - głównie na jakichś skałach ubogich w składniki odżywcze.
Odpowiedź nasuwa się sama, one właściwie nie potrzebują nawożenia (to moje stanowisko) a jeśli już, to bardzo delikatnego i na pewno nie za każdym podlaniem.
P.S. pierwsze słyszę o praktyce dodawania nawozu przy każdym podlaniu, nawet w przypadku "normalnych" roślin liściastych. Nawóz powinno stosować się nie częściej niż dwa tygodnie dla liściastych inaczej rośliny zwyczajnie uschną. Wklej etykietę i nazwę tego nawozu, ciekawa jestem co to za specyfik.
- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Dziękuję za radę i odpowiedź 
Najwyraźniej na etykietce źle napisali 
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						
Najwyraźniej na etykietce źle napisali
 
 Pozdrawiam

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Łukaszu - na etykietce nie napisali żle ( dla producenta ).
Czym szybciej zużyjesz pojemnik z nawozem,tym szybciej kupisz nowy - czysty zysk dla producenta.
Gdybyś podlewał kaktusy co tydzień ( bo tak napisano ) i za każdym razem z nawozem ( bo tak napisano ),
to bardzo krótko cieszyłbyś się Swoimi kaktusami.
Nie każda ziemia,nawet ta z napisem " Dla kaktusów " jest odpowiednia.
Także nie każdy nawóz z napisem " Dla kaktusów " jest odpowiedni.
Jeżeli przesadzisz kaktusa ( lub inną roślinę ) to w zasadzie nawożenie przez pierwsze kilka miesięcy jest zbyteczne.
ponieważ potrzebne składniki są w nowym podłożu ( ziemi ).Chyba,że podłoże jest czysto mineralne,czyli sam żwir i piach,
wtedy należy od czasu do czasu zasilić nawozem,bo roślina musi coś " jeść ".
Ważny jest skład,czyli stosunek N/P/K ( azot/fosfor/potas ).Chodzi o to,by w nawozie do kaktusów nie było w przewadze azotu.
Przykładowo : 2/4/3 + mikroelementy lub 4/8/6 + mikroelementy.
Teraz i tak kaktusów już się nie podlewa,a tym bardziej nawozi.Teraz należy je przygotować do zimowego odpoczynku.
			
			
									
						
										
						Czym szybciej zużyjesz pojemnik z nawozem,tym szybciej kupisz nowy - czysty zysk dla producenta.
Gdybyś podlewał kaktusy co tydzień ( bo tak napisano ) i za każdym razem z nawozem ( bo tak napisano ),
to bardzo krótko cieszyłbyś się Swoimi kaktusami.
Nie każda ziemia,nawet ta z napisem " Dla kaktusów " jest odpowiednia.
Także nie każdy nawóz z napisem " Dla kaktusów " jest odpowiedni.
Jeżeli przesadzisz kaktusa ( lub inną roślinę ) to w zasadzie nawożenie przez pierwsze kilka miesięcy jest zbyteczne.
ponieważ potrzebne składniki są w nowym podłożu ( ziemi ).Chyba,że podłoże jest czysto mineralne,czyli sam żwir i piach,
wtedy należy od czasu do czasu zasilić nawozem,bo roślina musi coś " jeść ".
Ważny jest skład,czyli stosunek N/P/K ( azot/fosfor/potas ).Chodzi o to,by w nawozie do kaktusów nie było w przewadze azotu.
Przykładowo : 2/4/3 + mikroelementy lub 4/8/6 + mikroelementy.
Teraz i tak kaktusów już się nie podlewa,a tym bardziej nawozi.Teraz należy je przygotować do zimowego odpoczynku.
- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Masz rację  Tylko ludzi naciągają
 Tylko ludzi naciągają   
 
Dzisiaj zaczynam przesadzanie kaktusów do nowej ziemi.
Nabyłem także nowego kaktusa. Po przesadzaniu wstawie zdjęcie.
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						 Tylko ludzi naciągają
 Tylko ludzi naciągają   
 Dzisiaj zaczynam przesadzanie kaktusów do nowej ziemi.
Nabyłem także nowego kaktusa. Po przesadzaniu wstawie zdjęcie.
Pozdrawiam

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Tylko pamiętaj Łukaszu,że kaktusy sadzimy zawsze do suchego podłoża ( ziemi).Na dno doniczki drenaż.
Ta ziemia,którą kupiłeś jest w worku i na pewno jest mocno wilgotna.Trzeba ją najpierw wysuszyć.
Jeżeli kupiłeś żwirek lub masz go z jakiejś budowy,to najpierw trzeba go przepłukać w gorącej wodzie i wysuszyć.
Przy przesadzaniu zawsze istnieje możliwość uszkodzenia korzeni.Gdy wsadzisz je do mokrego podłoża,to mogą gnić.
			
			
									
						
										
						Ta ziemia,którą kupiłeś jest w worku i na pewno jest mocno wilgotna.Trzeba ją najpierw wysuszyć.
Jeżeli kupiłeś żwirek lub masz go z jakiejś budowy,to najpierw trzeba go przepłukać w gorącej wodzie i wysuszyć.
Przy przesadzaniu zawsze istnieje możliwość uszkodzenia korzeni.Gdy wsadzisz je do mokrego podłoża,to mogą gnić.
- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Jestem w trakcie przesadzania moich kaktusów. Zrobiłem teraz sobie chwilową przerwę. Jak chodzi o ziemię zrobiłem mieszankę (pół ziemi i pół piasku). Dodadkowo kupiłem w sklepie kamyczki i dałem ja na górze w doniczce. Zdziwiły mnie korzenie Karola - Polaskia chichipe. Są bardzo grube i duże. Postanowiłem przesiać ją do większej doniczki. Dobra wracam do przesadzanie 
			
			
									
						
										
						
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Kaktusiki - LUKASxd
Czy to jest piasek kopany,czy płukany ?LUKASxd pisze: Jak chodzi o ziemię zrobiłem mieszankę (pół ziemi i pół piasku).
Co to za kamyczki ? By to nie był czasem grys marmurkowy,bo ten się nie nadaje!LUKASxd pisze: Dodadkowo kupiłem w sklepie kamyczki i dałem ja na górze w doniczce.









 
 
		
