O jak ja zazdroszczę wypoczynku.
Chciałabym choć kilka dni.
Różyczka jest cudna. Może faktycznie to Cindirella.
Nie napisałaś, co sugerował pan z Rosarium
Witam! Dawno mnie nie było, ale mam widzę czas na przeczytanie zaległości!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Helenko!
Moja pomyłkowa róża jest bacznie obserwowana i coraz bardziej jestem przekonana, że to Aphrodite. Może Twoja też? Jeśli mieli tego samego dostawcę (moja miała żółtą etykietkę)
Kocham Was!!!!
Jestem, wróciłam, nie poprosiłam o azyl. Jestem trochę mało przytomna, bardzo za Wami tęskniłam. Roślinek mało. Susza i jesień po ichniemu. Idę spać i będę spała 24 godz.. Może to wystarczy Ogrodu nie widziałam, noc.