

Monikwiaty, cieszę się, że masz podobne odczucia. Ja też się wahałam po wszystkich negatywnych opiniach, miałam brać Old Port, bo podobny a ponoć zdrowszy, ale zostałam przy Heidi i nie żałuję. U mnie jest od ubiegłej jesieni i miała tylko kopczyk, a przezimowała ok. Kiedy wreszcie założysz wąteczek i pokażesz swoje ślicznoty?

Aguś, to faktycznie prawdziwy skandal...

