Hybrydy to nie typowe kundelki - to wyselekcjonowane mieszańce z wiadomymi "rodzicami".nyskadu napisał(a):
jak tu nie kochać Echinopsisów, przecież to prawdziwe piękności i to w dodatku kundelki

L. williamsii 'caespitosa' właśnie tym odróżnia się od formy pierwotnej (typu), że bardzo się krzewi i rośnie w dużych kępach. Przy tym rzadko kwitnie - to dlatego, że ma tyle odrostów więc kwitnienie nie jest potrzebne. L. williamsii typ też się krzewi ale po wielu latach i nie tak obficie. Chętniej wydaje odrosty jeśli jest uszkodzony stożek wzrostu - za to dużo gorzej wygląda w kolekcji.onectica napisał(a):
'caespitosa' to odmiana L.williamsii i 'zwykła', bez przydomka, w takie piękne bukiety nie urośnie?
czy może wystarczy jej coś zrobić? ;)
Tu udało mi się niemal idealnie uchwycić kolory rzeczywiste.abaddon1986 napisał(a):
Echinopsis hybr. Attila ma niesamowicie zjawiskowy kwiatOn jest fioletowy czy to może jakoś światło tak pada na białe płatki dając taki efekt?

Mieszkam na 4tym piętrze, centralnie na zachód. Słonko obecnie mam po 15tej do 17.30 - kiedy piszę te słowa właśnie się chowa za niedalekim lasem.sokolica napisał(a):
czy u Ciebie na zach wystawie jeszcze jest słoneczko? Ja tak u siebie obserwuję, to w zasadzie na zach stronie pojawia się ok 16 i po 17 już nie ma.
