
Ania Zuzia i Chłopaki
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
te wilczomlecze też na naszych działkach ludzie mają, i nawet są ładniutkie
a ta chorobę guszy ma też moja sąsiadka ale ona nic nie robi prawie na swojej działce więc pewnie za rok też będę te rdze oglądać

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
to znaczy że masz już 2 działki?? czy ja coś przeoczyłam ??
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Tak mam dwie działki. Czekałam aż sąsiad zda - bo miał 3 ogródeczki i zdał. W piatek znalazłam kartkę " działka jest pusta róbta co chceta... sąsiad".
W piatek troche poryłam w ziemi i na drugiej części posadziłam kwiatki od wandy (Wendy)
Czekamy do wiosny. W sobote i niedzielę byłam na zajeciach (studentka przed czterdziestką) a dziś chciałam iść pogrzebać w ziemi. Ale popadało, a poza tym jest zimno i szaro. Bardzo zimno, pochorowały mi sie dzieci i chyba niewiele dzis na działce mogę zrobić, pewnie nawet nie pójdę.
Wanda mówiła, ze ma ogrodzony ogródek. U nas działki są odgrodzone od drogi, ale jest to jeden długi pas ziemi i każdy wie od którego miejsca do którego ma. Nie sa podzielone. Właśnie pies sąsiada załatwił swoje potrzeby na mojej trawie - nikt nie posprzątał, a dzieci biegały po swoim szałasie i na czworaka weszły mi w to coś.
Myslę o jakichs szybko rosnących krzewach, które dorosłyby mi do 70 - 80 cmy i stanowiły gęsty płot tuż przy ziemi. Coś co szybko urośnie, ale nie będzie pięło sie mocno w górę. Podpowiecie coś co pomoze bronic terytorium w przystepnej cenie?
Zapomniałam jeszcze o jednym zdjęciu, udało mi się zdobyć kilka listków skrętników, pierwsze dwa dni poiłam je w wodzie a od piątku są posadzone w ziemi na stole, podlane i przykryte folią spożywczą. Coś nie najlepiej im - wiem nie ta pora roku - trochę podwiędły im koncówki listków a nawet obeschły, ale może choć kilka ukorzeni się i urośnie na wiosnę. Zobaczymy.
Stare zdjecie poszło sobie gdzieś - moja wina już wiem - więc wrzucę takie, na którym widać co robią skrętniki teraz

O znalazłam jeszcze takie fotki
ekologiczny dziki szczaw



trawka ozdobna po poprzednich właścicielach


Dodam, że ostatnie zdjecia robiła moja córa, kiedy ja ryłam w ziemi.
W piatek troche poryłam w ziemi i na drugiej części posadziłam kwiatki od wandy (Wendy)

Czekamy do wiosny. W sobote i niedzielę byłam na zajeciach (studentka przed czterdziestką) a dziś chciałam iść pogrzebać w ziemi. Ale popadało, a poza tym jest zimno i szaro. Bardzo zimno, pochorowały mi sie dzieci i chyba niewiele dzis na działce mogę zrobić, pewnie nawet nie pójdę.
Wanda mówiła, ze ma ogrodzony ogródek. U nas działki są odgrodzone od drogi, ale jest to jeden długi pas ziemi i każdy wie od którego miejsca do którego ma. Nie sa podzielone. Właśnie pies sąsiada załatwił swoje potrzeby na mojej trawie - nikt nie posprzątał, a dzieci biegały po swoim szałasie i na czworaka weszły mi w to coś.
Myslę o jakichs szybko rosnących krzewach, które dorosłyby mi do 70 - 80 cmy i stanowiły gęsty płot tuż przy ziemi. Coś co szybko urośnie, ale nie będzie pięło sie mocno w górę. Podpowiecie coś co pomoze bronic terytorium w przystepnej cenie?

Zapomniałam jeszcze o jednym zdjęciu, udało mi się zdobyć kilka listków skrętników, pierwsze dwa dni poiłam je w wodzie a od piątku są posadzone w ziemi na stole, podlane i przykryte folią spożywczą. Coś nie najlepiej im - wiem nie ta pora roku - trochę podwiędły im koncówki listków a nawet obeschły, ale może choć kilka ukorzeni się i urośnie na wiosnę. Zobaczymy.
Stare zdjecie poszło sobie gdzieś - moja wina już wiem - więc wrzucę takie, na którym widać co robią skrętniki teraz

O znalazłam jeszcze takie fotki
ekologiczny dziki szczaw



trawka ozdobna po poprzednich właścicielach


Dodam, że ostatnie zdjecia robiła moja córa, kiedy ja ryłam w ziemi.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
życzę ukorzenienia się skretnikowych listków trzymam kciukasy 

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Za skrętniki nie dziękuję, ale jestem za ich ukorzenieniem. Widziałam je na forum i nie ma śliczniejszych doniczkowców od skrętników - nie ma.
Dynia - genialna, nie widziałam nigdy takiej z zielonym spodem. Jedna z tych małych od Zuzi ma podobny kształt, ale jest wielkosci jabłka. Powiedz mi, czy co roku masz nowe ozdoby, czy dynie potrafia tak wyschnąć, żeby stać latami?
Pigwę miała moja babcia, owoce były pokryte meszkiem, mocno aromatyczne a drzewo przypominało leszczynę - kształt i budowa. Mój krzek jest do kolan, ale ma ze dwa metry srednicy. Pigwy z babci drzewa były jak duze gruszki a moja jest długosci palca wskazującego, może nawet nie. I mam tylko jedną
Cały krzew był obsadzony piwoniami - wszystko rosło (powiem kolokwialnie) na kupie i miało ciasno. Wykopałam piwonie i zastanawiam sie jak prxyciąć nieco krzew, ale nie mam pojecia. Czy stare pedy ciąć, czy młode...? Na forum wyczytałam, że sie nie przycina (raczej nie) wiec juz sama nie wiem, czy zostawić niech rosnie jak chce, czy ciąć.
Dynia - genialna, nie widziałam nigdy takiej z zielonym spodem. Jedna z tych małych od Zuzi ma podobny kształt, ale jest wielkosci jabłka. Powiedz mi, czy co roku masz nowe ozdoby, czy dynie potrafia tak wyschnąć, żeby stać latami?
Pigwę miała moja babcia, owoce były pokryte meszkiem, mocno aromatyczne a drzewo przypominało leszczynę - kształt i budowa. Mój krzek jest do kolan, ale ma ze dwa metry srednicy. Pigwy z babci drzewa były jak duze gruszki a moja jest długosci palca wskazującego, może nawet nie. I mam tylko jedną

- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Aniu jest taka zasada która tyczy sie pigwy, bzu, forsycji i innych roślin kwitnących wiosną...tniemy po kwitnieniu, nie wcześniej
To pewnie maj/czerwiec 


Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Potwierdzam - ciasteczka-pychotki, nawet bez kawy. Tyle, że nie we włosy idę, biodra pewnie zaokrąglając. Ale kto by się tam takimi chwilkami radości zamartwiał. Jedliśmy aż do Karpacza.
Aniu, powtórzę Ci, jeśliś na karteczce nie zdążyła uwiecznić: liatria w kolorze intensywnego wrzosu, wielosił błękitny, pysznogłówka - pewna koloru nie jestem, ale najpewniej również wrzosowa, trzykrotka Andersona granatowa, przetacznik kłosowy, sadziec, dąbrówka rozłogowa. Żałuję, że więcej się nie zmieniło. Ale drogę już znam...
Aniu, powtórzę Ci, jeśliś na karteczce nie zdążyła uwiecznić: liatria w kolorze intensywnego wrzosu, wielosił błękitny, pysznogłówka - pewna koloru nie jestem, ale najpewniej również wrzosowa, trzykrotka Andersona granatowa, przetacznik kłosowy, sadziec, dąbrówka rozłogowa. Żałuję, że więcej się nie zmieniło. Ale drogę już znam...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
To jest Wilczomlecz groszkowy (Euphorbia lathyris L.), odmian wilczomleczy jest sporo i bardzo różnią się od siebie. 
Jeśli chodzi o granicę działki to pomyśl o forsycji lub dereniu białym. Oba krzewy rosną dość szybko, łatwo jest je rozmnożyć ( och, te koszty... ). Forsycja ładnie kwitnie, a derenie mają ciekawe ulistnienie i czerwone pędy co zimą wygląda atrakcyjnie.

Jeśli chodzi o granicę działki to pomyśl o forsycji lub dereniu białym. Oba krzewy rosną dość szybko, łatwo jest je rozmnożyć ( och, te koszty... ). Forsycja ładnie kwitnie, a derenie mają ciekawe ulistnienie i czerwone pędy co zimą wygląda atrakcyjnie.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Forsycja tez mi sie bardzo podoba i chciałam posadzic sobie, ale czytałam na forum, że (chyba) Babuchna rozmożyła forsycje i wszyscy pytali jak to zrobiła?
Teraz glęboko sie zastanawiam czy żartowali, czy faktycznie łatwo rozmnożyć forsycję?
Teraz glęboko sie zastanawiam czy żartowali, czy faktycznie łatwo rozmnożyć forsycję?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Aniu łatwo rozmnożyć
mi się ukorzenia fajna odmiana o dużych kwiatach, jak się uda to jest Twoja 


- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Jeśli masz dostęp u kogoś do krzewu to zrób odkłady.
Można też ukorzeniać w wodzie ucięte pędy, najlepiej jednoroczne., choć ze zdrewniałych też podobno można.
Mnie najlepiej wychodzi ukorzenianie przez odkłady, przysypuję pędy ziemią, dociskam kamieniem i zapominam, a za rok mam gotowe sadzonki.
Mogę trochę derenia i forsycji wiosną ukorzenić ale na efekty trzeba długo czekać...
Można też ukorzeniać w wodzie ucięte pędy, najlepiej jednoroczne., choć ze zdrewniałych też podobno można.
Mnie najlepiej wychodzi ukorzenianie przez odkłady, przysypuję pędy ziemią, dociskam kamieniem i zapominam, a za rok mam gotowe sadzonki.

Mogę trochę derenia i forsycji wiosną ukorzenić ale na efekty trzeba długo czekać...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Jestem za - posieję sobie te zielone kopki jak im było - mietelnik ( kochia scoparia ) a pomiedzy bedę rozkrzewiać żywopłot z krzewów. Byłabym wdzieczna. Kiedyś ukorzeniałam sobie wierzbe kręcona. Kupiłam suche do bukietu, wsadziłam do wazonu z piaskiem i wodą a wiosną wysadziłam, ale to jeszcze na starej działce.