Pomóżcie - różyczka umiera
Pomóżcie - różyczka umiera
Cześć,
Posiadam małą różyczkę doniczkową.
Od pewnego czasu mam złe przeczucia co do niej. Spójrzcie na zdjęcia:
http://imageshack.us/g/121/imag2817.jpg/
Przez ponad pół roku było ok, miała śliczne kiwaty, a ostatnio coś jej mocno dolega.
Liście robią się żółte i opadają, mają "rdzawe plamki", widać na nich taki mikroskopijny czarny proszek - to wszystko powinno być widoczne na zdjęciach.
Jak dziś ją delikatnie podlałem to na powierzchni ziemi zauważyłem takie mikroskopijne, przeźroczyste "dżdżownice" - nie wiem co to dokładnie jest.
Proszę o rady jak ją uchować przy życiu.
Pozdrawiam serdecznie
Posiadam małą różyczkę doniczkową.
Od pewnego czasu mam złe przeczucia co do niej. Spójrzcie na zdjęcia:
http://imageshack.us/g/121/imag2817.jpg/
Przez ponad pół roku było ok, miała śliczne kiwaty, a ostatnio coś jej mocno dolega.
Liście robią się żółte i opadają, mają "rdzawe plamki", widać na nich taki mikroskopijny czarny proszek - to wszystko powinno być widoczne na zdjęciach.
Jak dziś ją delikatnie podlałem to na powierzchni ziemi zauważyłem takie mikroskopijne, przeźroczyste "dżdżownice" - nie wiem co to dokładnie jest.
Proszę o rady jak ją uchować przy życiu.
Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
1. Jak długo posiadasz swój krzaczek ?
Róże doniczkowe powinno się przesadzać do większych doniczek co kilka lat (zdaje się co 2)
2. Czy ta doniczka jest wysoka (ile ma cm) ?
Z fotek trudno to ocenić
3. Jak masz zorganizowaną w tej doniczce glebę ?
Czy to sam torf
Te "dżdżownice" to mogą być nicienie. Poszukaj fotek w sieci i porównaj.
Róże doniczkowe powinno się przesadzać do większych doniczek co kilka lat (zdaje się co 2)
2. Czy ta doniczka jest wysoka (ile ma cm) ?
Z fotek trudno to ocenić
3. Jak masz zorganizowaną w tej doniczce glebę ?
Czy to sam torf
Te "dżdżownice" to mogą być nicienie. Poszukaj fotek w sieci i porównaj.
- IroniaLosu87
- 100p
- Posty: 146
- Od: 14 lis 2011, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tam gdzie spadają Anioły...
Re: Pomóżcie - różyczka umiera





-- 30 wrz 2012, o 13:37 --
Ach te NCNP



- Marlenka X
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 1 cze 2012, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
Ja mam te "małysze"
w doniczce z draceną sanderianą i reo meksykańskim (nie ten egzemplarz co go wcześniej podsuszyłam
). I teraz nie wiem czy mam się ich bać? Jestem pewna,że są to skoczkonogi,bo skaczą jak szalone
Bo niby w tekście od Ironii piszę,że są ok,a na końcu,że "powodują zagrożenia dla wszystkich kwiatów doniczkowych z wyjątkiem kaktusów oraz sukulentów." I znalazłam jeszcze informacje,że są groźne jak ich dużo jest... i się zakręciłam
Szraf,a te Twoje osobnik są skaczące,bo jak nie to może to też być kolonia ziemiórek (wilgoć tez im sprzyja),które są gorsze od "małyszy" 





Miłego dnia
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
Cześć Wszystkim,idepozapalki pisze:1. Jak długo posiadasz swój krzaczek ?
Róże doniczkowe powinno się przesadzać do większych doniczek co kilka lat (zdaje się co 2)
2. Czy ta doniczka jest wysoka (ile ma cm) ?
Z fotek trudno to ocenić
3. Jak masz zorganizowaną w tej doniczce glebę ?
Czy to sam torf
Te "dżdżownice" to mogą być nicienie. Poszukaj fotek w sieci i porównaj.
1. Niecały rok

2. Ok 10 cm.
3. Nie, to nie jest sam torf, a powinien być? W zasadzie to jest ta ziemia, w której była zakupiona...
Popatrzyłem sobie na te szkodniki, o których pisaliście. Nicienie to raczej nie są, ani też skoczkonogi.
Ale ziemiórki już bardziej - zauważyłem, że latają małe muszki, i w sumie larwy mocno przypominają te moje "dżdżownice". Poczytałem o nich i w dużej ilości mogą właśnie powodować żółknięcie. Znacie może sprawdzony sposób na pozbycie się ich?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
Na roznego rodzaju muchowki jest niby Nomolt 150 SC ktorym podlewa sie rosline i po 10 dniach powtorka. U mnie niestety sie nie sprawdzil ale pozniej wyczytalam, ze lepsze efekty daje podlewanie mniejszym stezeniem ale 4 razy. Ale to bylo duzo pozniej
w miedzy czasie zastosowalam Decis i zadzialalo ... z tym, ze jest to srodek kontaktowy czyli zniszczy larwy jak podlejesz. Doroslych latajacych mozesz nie trafic i a piac wszystko sie powtorzy, tak ze najlepiej kupic dodatkowo, te zolte tabliczki lepowe coto sie w doniczki wsadza - jak sie muszysko przylepi, to jak do ziemi nie zdarzy zlozyc 


- Marlenka X
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 1 cze 2012, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
Ja na swoje skoczkonogi kupiłam pałeczki nawozowo-owadobójcze
i zmieniłam ziemie. Tabliczki o których pisze Jule są naprawdę genialne
,a co do ziemi to najlepiej u ogrodnika zapytać 



Miłego dnia
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
szraf
Problemem może być doniczka. Jeżeli nawet w tym momencie nim nie jest to już niedługo może się nim stać. Jest po prostu za niska jak dla róży.Piszesz "od pewnego czasu" co wskazuje na to, że objawy powoli się pogłębiały. Pewnie podlewasz ją regularnie, takie objawy może powodować zbyt duża dawka wody w korzeniach.
Przejrzyj ten temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49110
Jest w nim dużo ciekawych i pożytecznych informacji, począwszy od gleby, a skończywszy na zimowaniu.
Problemem może być doniczka. Jeżeli nawet w tym momencie nim nie jest to już niedługo może się nim stać. Jest po prostu za niska jak dla róży.Piszesz "od pewnego czasu" co wskazuje na to, że objawy powoli się pogłębiały. Pewnie podlewasz ją regularnie, takie objawy może powodować zbyt duża dawka wody w korzeniach.
Przejrzyj ten temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49110
Jest w nim dużo ciekawych i pożytecznych informacji, począwszy od gleby, a skończywszy na zimowaniu.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
jeśli masz ziemiórki... to żólte pułapki lepowe - bardzo wskazane - wyłapią dorosłe muchówki... ażeby nie zagłebiały tych swoich odwłoków w ziemi i nie składały kolejnych jaj - trzeba nasypac do doniczki co najmniej 1 cm warstwę piasku - te paskudy w piasku "tyłków" maczać nie lubią
- to jest tez wskazówka przy kupowaniu kwiatków doniczkowych w marketach - jak w doniczce na wierzchu piasek - to znaczy , że ziemiórki w ataku...
Chemi nie stosowałam, więc nie doradzę...
Możesz wymienić też ziemię - na nową, ale na pewno nie sam torf...

Chemi nie stosowałam, więc nie doradzę...

Możesz wymienić też ziemię - na nową, ale na pewno nie sam torf...
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
Cześć,
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pułapki już sobie łapią muszki. Doniczką i ziemią zajmę jako następną rzeczą. Chcę się pozbyć tych muszek żeby czasem nie przesły na kolejne kwiaty.
Ponoc zwykły muchozol jest objetny dla kwiatka i mozna spryskac nim ziemię i wtedy larwy również żegnają się z kwiatkiem. Ale tego jeszcze nie praktykowałem
Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pułapki już sobie łapią muszki. Doniczką i ziemią zajmę jako następną rzeczą. Chcę się pozbyć tych muszek żeby czasem nie przesły na kolejne kwiaty.
Ponoc zwykły muchozol jest objetny dla kwiatka i mozna spryskac nim ziemię i wtedy larwy również żegnają się z kwiatkiem. Ale tego jeszcze nie praktykowałem

Pozdrawiam
Re: Pomóżcie - różyczka umiera
Hej,
No to jeszcze dodatkowo zobaczyłem dziś na kwiatku przędziorka
.
A wszystko zaczęło się od tego, że zmuszony byłem oddać różyczkę w inne ręce na miesiąc;/
Znacie jakieś sprawdzone sposoby na te małe szkodniki?
Pozdrawiam
No to jeszcze dodatkowo zobaczyłem dziś na kwiatku przędziorka

A wszystko zaczęło się od tego, że zmuszony byłem oddać różyczkę w inne ręce na miesiąc;/
Znacie jakieś sprawdzone sposoby na te małe szkodniki?
Pozdrawiam