"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Tak z 4 lata temu kupowałem w sklepie internetowym El Condor pisak wodoodporny Staedtler permanent lumocolor. Do dzisiaj napisy się trzymają i nie blakną. No tylko,że ja mam kolekcję parapetową ciekawe jak to by wyglądało w szklarni.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Miałem jakieś kiedyś tej firmy tyle że nie pamiętam jakie bo one chyba mają różne symbole
Ok dzięki

Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Potwierdzam, że Staedtler permanent lumocolor jest najlepszy. Najstarsze moje etykiety nim opisane mają 12 lat i nadal trzymają się bardzo dobrze a rośliny trzymam pod folią, czyli praktycznie na pełnym słonku. Litery w tych pisakach oznaczają grubość końcówki. Ja używam "S".
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Ok fajnie, dzięki trzeba będzie się zaopatrzyć bo jednak ołówkiem nie po wszystkim da się pisać 

Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Ja wtrącę dwa słowa. Uważam że sam cienkopis to 60% sukcesu. Okazuje się że etykieta etykiecie nie równa. Zdażają się takie ze śliskiego plastiku które blakną po 2-3 sezonach bez wzgledu na to czym było po nich pisane. Kilka lat temu trafiła mi się taka partia etykiet i teraz muszę się bawić w detektywa.
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Z tym się zgodzę jak najbardziej Marku bo i ja ze dwa razy trafiłem takie i teraz sobie leżą w szufladzie bo ołówek to już całkiem na tym nie daje rady i dlatego myślałem że może pisak sobie bardziej poradzi
Wcześniej kupowałem u Pana Mieczakowskiego całkiem dobre, teraz na aukcjach też znalazłem takie same które jedną stronę mają matową.

Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
A teraz małe pytanko do fachowców
Kupiłem ostatnio 4 kaktusy a mianowicie : Notocactus ottonis S-253 , Notocactus floricornus S-185 , Notocactus schlosseri S-210 , Gymnocalycium baldianum nr 108 i tutaj mam pytanie ? Bo te numerki na końcu nie wyglądają mi zbytnio na numerki polowe więc co to za numery ? Czy są to numery takie tylko dla sprzedawcy czy one coś znaczą ?

- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
No to ja odpowiem - nie są to numerki polowe. Ja podobnie oznaczam swoje rośliny (tu hybrydy) jako, że nie są to konkretne, zarejestrowane mieszańce oraz nie znani są ich 'rodzice' to by ułatwić sobie życie oznaczam je np. jako H001, H002 etc. tak jak to widać w moim wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=630
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Wielkie dzięki za odpowiedz bardzo mi pomogłeś 

- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Ja mam pytanie trochę z innej beczki jeszcze. Czy mozna zrobić jako jedne podlewanie podlanie nawozem i przeciw robactwu czyli połączyć nawóz i np. BI58, pytam ponieważ w tym miesiacu będę podlewac najprawdopodobniej już ostatni raz w tym sezonie bo pogoda raczej niezbyt sprzyjająca
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Może być to ryzykowne. Osobiście odradzam. Lepiej odpuścić sobie nawóz a dać chemię.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Dzięki za odpowiedź Tomku tak zrobię, chciałem się upewnić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Ja mam takie pytanie,czy dać chemię teraz na grzyby i robale,czy na wiosnę i w jakich odstępach je dawać.
poz.Leszek
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Jak dla mnie to już trochę za późno na podlewanie chemią jak i w ogóle na podlewanie kaktusów mając na uwadze, że za niedługo rośliny powinny powędrować na zimowisko, przesuszone. Co najwyżej można je popryskać jakąś chemią przeciw wełnowcom/przędziorkom i innemu robactwu pasożytującego na roślinie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Mnie chodzi w jakich odstępach dawać opryski na grzyby i na robale i czy pierw opryskać na grzyby a pózniej na robale( wełnowce itd)
poz.Leszek
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2