Cięcie tuje
Cięcie tuje
Witam serdecznie!Bardzo proszę o pomoc w udzieleniu informacji.Kilka dni temu podcinałem pierwszy raz tuje ,które rosną u sąsiada ale w moim obowiązku było je podciąć gdyż są po mojej stronie posesji.Wdaje mi się że zbyt mocno je podciąłem gdyż po paru dniach niektóre gałązki zaczynają żółknąć.Tuje mają wysokość około 2,5 m wysokości ,ponadto nie były cięte od dwóch lat.W jednym miejscu obciąłem gałąź i powstało puste miejsce z kikutem po wycięciu.Proszę o informację co mogę zrobić aby uratować drzewka.
Pozdrawiam
Artur
Pozdrawiam
Artur
Re: Cięcie tuje
Przydało by się zdjęcie żeby zobaczyć Twoja działalność.
Czym ciałeś ?
Arturze to już niestety za późno na ciecie było.Najpóźniejszym terminem jest pierwsza połowa sierpnia,potem należy sobie odpuścić.Pobudzona roślina po cięciu wyda młode pędy które mogą zmarznąć nie zdążyć zdrewnieć.
Czym ciałeś ?
Arturze to już niestety za późno na ciecie było.Najpóźniejszym terminem jest pierwsza połowa sierpnia,potem należy sobie odpuścić.Pobudzona roślina po cięciu wyda młode pędy które mogą zmarznąć nie zdążyć zdrewnieć.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Cięcie tuje
Dziękuję za odpowiedź .Ciąłem nożycami a później nożycami elektrycznymi.Zrobię zdjęcie dzisiaj i prześlę.Sąsiad oglądał moją nieudolną pracę i powiedział że dadzą radę na wiosnę , ale ja osobiście się nie znam na tym ale również mam nadzieję że odbiją na wiosnę.
Pozdrawiam serdecznie
Artur
Pozdrawiam serdecznie
Artur
Re: Cięcie tuje
Dziwię się, że zamiast zielonych gałązek wolisz oglądać kikuty.Czy aż tak bardzo przeszkadzały, że obciąłeś tak mocno? Z grubszych, bocznych gałązek nie odrosną.Moje obgryzły 2 lata temu sarny i do dziś są nieciekawe.
Re: Cięcie tuje odp
Witam serdecznie!
Dziękuję za pomoc.Przesyłam zdjęcie ,sam jestem zły na siebie że nie doradziłem się wcześniej,tylko bezmyślnie przycinałem.Proszę o informację czy drzewka da się uratować.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7c ... 707b8.html
Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję za pomoc.Przesyłam zdjęcie ,sam jestem zły na siebie że nie doradziłem się wcześniej,tylko bezmyślnie przycinałem.Proszę o informację czy drzewka da się uratować.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7c ... 707b8.html
Dziękuję i pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 16 sie 2012, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Cięcie tuje
na pewno nie da się tego cofnąć, tuje są dość leciwe, ale czy coś z tego będzie trzeba poczekać do przyszłego roku, tuja niestety w tym miejscu już się nie zagęści i będzie widoczny pień i suche gałązki, trzeba coś ze swojej strony posadzić szybkorosnącego
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cięcie tuje
Te suche to nie skutek uszkodzenia po cięciu, tylko odsłonięte wewnętrzne, najczęściej zbrązowiałe gałązki. Stało się i trzeba tak pozostawić i czekać, można ręcznie otrzepać te zeschłe gałązki, jeśli tam dochodzi światło to wypuszczą młode gałązki, na pewno wypuszczą. Mój sąsiad makabrycznie ogołocił mi żywopłot z tuj, miejscami pozostały same pnie i sporo już odpuściły, wyglądają bardzo atrakcyjnie, kształt mają taki bardzo 'bonsaiowy'
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
