Dorciu -

dzięki ... jakże mi miło!
Agnieszko -

rozplenica bardzo długo na wiosnę nie mogła dojść do siebie i zakwitła z opóźnieniem no i postarała się ... Marcinki i rozchodniki mają teraz swoje 5 minut w naszych ogrodach ...eksmitowane niedawno poza teren na obrzeża ogrodów znowu powróciły " na salony" bo era trawnik + iglaczki minęła na szczęście !
Mario- miło mi powitać imienniczkę

mam nadzieję,że ostróżka różowa przetrwa u Ciebie zimę.Widzę,że ta odmiana jest bardzo silna i wigorna u mnie nadal kwitnie ...
Tajko- masz rację ! Sąsiadki mają warzywka i raczej jednoroczne tradycyjne kwiatki ale jak tak wyrwać o tej porze pięknie jeszcze kwitnące aksamitki ,kosmosy .... No ale one pewno nie są maniakalnymi miłośniczkami roślin ... dałam kawałek rozplenicy sąsiadce,która się zachwycała moją pytam czy jej zakwitła ..no nie...idę,patrzę rośnie wyschnięty na wiór wiecheć ...ale zagon z truskawkami jest pielony i podlewany kilka razy w sezonie bo jest widoczny z głównej alei ...nic dodać nic ująć!No ale każdy uprawia działkę tak jak lubi ! Liści funkii nie wycinam bo szkoda mi na to czasu ! Na wiosnę nie ma po nich śladu.
Irenko -

na FO coraz lepsze fotki , niektóre "prawie artystyczne"no ale tu nie forum fotograficzne więc jak tylko fotki są wyraźne to już jest dobrze!

i ja takie staram się wklejać .Miło mi,że Ci się podobają moje bo Twoje też są świetne o czym każdy na FO wie...
A co do host to w tym roku nie mam prawie wcale ślimaków u nas susza wielka,zima była bardzo mroźna i chyba jaja zginęły także nie było wcale komarów w tym sezonie! Hosty mnie również zachwycają w tym sezonie są
przepiękne i pokazują cały swój urok! Z tego co czytam u Ciebie mokro a ślimakom w to graj!
Co roku u mnie też jest dużo ślimaków . Natomiast u nas spustoszenie robią norniki i krety...

te ch...y są gorsze od ślimaków !
Krysiu miło,że jesteś u mnie

pod hostami tymi dużymi nic nie urośnie bo takimi obsadzam ten pas a tam słoneczko tylko przez kilka godzin i mają się tam świetnie .

Nie mam problemu z przypalaniem host bo u mnie w zasadzie hosty rosną w miejscach zacienionych a tam,gdzie troszkę więcej słońca sadzę chyba odporne ja tylko plantaginę ustawiam na słońcu bo mam tam pieniek na którym ustawiam donicę i ona mi się też nie przypala. Wiem,że wyjątkowo wrażliwe są te o niebieskich liściach i te u mnie obowiązkowo rosną w cieniu lub półcieniu .U mnie cieniem dla host służą jabłonie ...4 jabłonie i 4 hostowiska !

A żurawki Krysiu cofnęły się z liceum do przedszkola wyratowałam je z łap nornicom, które się do nich dobrały na szczęście w porę zauważyłam i zrobiłam sadzonki bo korzenie zjadły tak jak rosły w rzędzie tak zjadły.. sąsiadkom jadły rzędami marchewki i pietruszki a mnie żurawki...
Magry- Janku witaj

~bardzo dziękuję za miłe słowa!

bardzo jestem rada!A ten żółtek jest nadal nn
nie spotkałam dotychczas /unikat?

/ liście są dość grube i inne od przymiotna .Rozsiałam obok nasionka może coś więcej ich będzie .. o ile przeżyje zimę...
Małgoś 
, każdy orze jak może...

Ja
powinnam trochę ułatwić
sobie prace na rabatach albo zlikwidować trochę roślin bo zaczynam nie wyrabiać ...

Z każdym sezonem gorzej...i coraz bardziej ciężko !
Mój CD...

jednak to już jesień od 2 dni jakby przyśpieszyła..
cdn...