Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Rzucam obrazki, odezwę się później:

Novalis
Obrazek

Pomponella
Obrazek

Gartentraume
Obrazek

Winchester Cathedral
Obrazek

Queen of Sweden
Obrazek

NN
Obrazek

Fisherman's Friend
Obrazek

NN
Obrazek

Pastella
Obrazek

Rosenstadt Friesing
Obrazek
Awatar użytkownika
Agnieszka73
100p
100p
Posty: 185
Od: 8 cze 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Klodzka

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Czy Rosenstadt Freising jest różą o różnych kolorach ? Pytam , ponieważ moja jest czerwono-biala , a Ty Asiu masz różową .
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

A ja mam pytanko o Winchester Cathedral - czy ładnie zimuje, nie choruje, czy jej odcień bieli to czysta biel czy śmietankowy? Właściwie to trzy pytanka, ale nigdy nie byłam orłem z matmy :?
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Violalpina pisze:A ja mam pytanko o Winchester Cathedral - czy ładnie zimuje, nie choruje, czy jej odcień bieli to czysta biel czy śmietankowy? Właściwie to trzy pytanka, ale nigdy nie byłam orłem z matmy :?
To ja też poczekam na odpowiedź...bo właśnie zamówiłam... :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Asiu ja poproszę o więcej zdjęć Novalis ;:131
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

gajowa pisze:
Violalpina pisze:A ja mam pytanko o Winchester Cathedral - czy ładnie zimuje, nie choruje, czy jej odcień bieli to czysta biel czy śmietankowy? Właściwie to trzy pytanka, ale nigdy nie byłam orłem z matmy :?
To ja też poczekam na odpowiedź...bo właśnie zamówiłam... :D
:D Mój się właśnie moczy w wiadrze, jakkolwiek to zabrzmiało dla niewtajemniczonych :wink:
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

no właśnie - Novalis taki kuszący. Naprawdę udany kolorek :lol:
Napisz jak się sprawuje u Ciebie.
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Agnieszko73, kupiłam tę różę przypadkowo i jak zobaczyłam jej zdjęcie - trochę się zdziwiłam. Faktycznie powinna mieć ciemniejsze plamki na brzegach, a moja jest cała biało-różowa. I niech tak zostanie, bo taka mi się spodobała... :twisted:
Violalpina, Gajowa - WC u mnie ma kolor czystej bieli, ale w ciepłym odcieniu. Na temat zimowania niestety się nie wypowiem, bo mam ją pierwszy rok. Rośnie ładnie - sadziłam mały krzaczek późną wiosną - teraz ma około 1,3 m. Miała przerwę po pierwszym kwitnieniu, ale teraz szaleje. Niestety trochę ją poniewiera czarna plamistość, ale w ograniczonym zakresie (np. Gartentraume, która rośnie obok wygląda zdecydowanie gorzej).
Maddy, zdjęcia będą wkrótce. Novalis właśnie szykuje się do kolejnego kwitnienia.
Monimg, witaj w moim różanym królestwie :wit . Z Novalisa jestem bardzo zadowolona. Kwitnie niemal nieprzerwanie, kolorek ma nieziemski, ładnie pachnie (choć rosnąc u stóp Nahemy, akurat tej swojej cechy za bardzo nie jest w stanie zademonstrować... :;230 ) i jak dotąd nie choruje, mimo że wokoło szaleją czarna plamistość i szara pleśń. Jedyną jego wadą jest słaba odporność na deszcze. Wystarczy trochę wilgoci i od razu brzegi płatków brązowieją.

Czy u Was też tak rozpanoszyły się te szaro - czarne zarazy?
Ja się załamałam. Połowa róż ma liście w ciapki, 1/3 już ich w ogóle nie posiada (szczególnie czerwone). Tylko nieliczne twardo stawiają opór. A przecież pryskałam... ;:145
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

:wit Asia, ja też mam szarą pleśń na niektórych listeczkach.
Obcinam je i tyle, teraz słonko powinno dobrze zadziałać i wyciszyć te paskudztwa w ogrodach.
Czym pryskałaś i na co ?
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Maju, wiosną pryskałam Miedzianem,potem kilka razy Bioseptem. W międzyczasie zastosowałam Score i Topsin.
Awatar użytkownika
Agnieszka73
100p
100p
Posty: 185
Od: 8 cze 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Klodzka

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Asiu o mnie też dużo liści nakrapianych , sporo już opadło, a szara pleśń znowu chce nad różami zapanować ;:145 .
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

asia2 pisze:Maju, wiosną pryskałam Miedzianem,potem kilka razy Bioseptem. W międzyczasie zastosowałam Score i Topsin.
:wit Asiu, ale nie ładnie z mojej strony :oops: , gdzieś mi się zawieruszył Twój wątek.
Teraz dopiszę tylko, że ważny jest termin tych oprysków. Oprysk Topsinem i Score nie działa na już zaatakowane chorobami róże. Oprysk należy robić przed wystąpieniem tych chorób jako profilaktyka.
Wyczytałam, że masz jeszcze pąki na Edence ;:oj , oj zrób koniecznie zdjęcia ;:138
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”