
Liliowce, róże i reszta
Re: Liliowce, róże i reszta
O rany, jaki piękny prawdziwek, jak ja mażę o grzybach, tylko zupełnie nie wiem, gdzie się wybrać, Jak dwa lata temu z M pojechaliśmy na grzyby, to znaleźliśmy jakieś wysypisko w środku lasu, a grzybów nie. 

-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Linetko, Jadziu, Aniu, Aniu, Geniu, Bożenko, Marzko, Beatko, Moniko - te fotki były robione tydzień temu z kawałkiem, kiedy poszliśmy zobaczyć czy coś nie ruszyło.
Niestety to jedyne grzyby jakie znależliśmy.
Żadnych innych nie było, nawet niejadalnych za wyjątkiem kilku muchomorów już też starszych.
Na dodatek te maleństwa były z " mięsną" wkładką.
Mimo opadów było dość sucho i nic nie znależliśmy poza tymi.
Może teraz już coś ruszyło, ale z kolei zimno było w górach, więc też nic pewnego.
Na dolinach podobno już sypnęło grzybami, ale do lasów nizinnych mam za daleko.
No i nie znam żadnych grzybowych lasów na nizinach, więc jechanie na ślepo jest bez sensu.
Izuś - możesz wysiać wprost do ziemi, ale stracisz jeden sezon.
Biorąc nasiona do domu i wysiewając po tygodniu spędzonym w lodówce do doniczek zyskasz jeden sezon.
Wiosną wysadzisz do gruntu już sadzonki, podczas kiedy wysiane do gruntu nasiona zaczną dopiero kiełkować.
Odniechciało mi się jeść - http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/to ... omosc.html
Niestety to jedyne grzyby jakie znależliśmy.
Żadnych innych nie było, nawet niejadalnych za wyjątkiem kilku muchomorów już też starszych.
Na dodatek te maleństwa były z " mięsną" wkładką.
Mimo opadów było dość sucho i nic nie znależliśmy poza tymi.
Może teraz już coś ruszyło, ale z kolei zimno było w górach, więc też nic pewnego.
Na dolinach podobno już sypnęło grzybami, ale do lasów nizinnych mam za daleko.

No i nie znam żadnych grzybowych lasów na nizinach, więc jechanie na ślepo jest bez sensu.
Izuś - możesz wysiać wprost do ziemi, ale stracisz jeden sezon.
Biorąc nasiona do domu i wysiewając po tygodniu spędzonym w lodówce do doniczek zyskasz jeden sezon.
Wiosną wysadzisz do gruntu już sadzonki, podczas kiedy wysiane do gruntu nasiona zaczną dopiero kiełkować.
Odniechciało mi się jeść - http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/to ... omosc.html
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Zrobiłam przegląd co jeszcze kwitnie w ogrodzie.
Niewiele już tego, chyba typowa jesień za pasem u mnie.
Czas wysadzić cebulowe i przygotować rabaty na nowe róże.
Tylko kiedy dotrą ?

CDN.
Niewiele już tego, chyba typowa jesień za pasem u mnie.
Czas wysadzić cebulowe i przygotować rabaty na nowe róże.
Tylko kiedy dotrą ?













CDN.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11644
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Liliowce, róże i reszta
Ja też się ociągam z sadzeniem cebulowych chociaż nie mam ich do sadzenia jakiś szokujących ilości jak czytam w innych wątkach...
Jakoś tak nie chce mi się...gdyby jeszcze do gruntu to cyk,cyk i posadzone a te doniczki,szykowanie,wkopywanie a później albo się udadzą i zakwitną albo zgniją.Zniechęciłam się do cebulowych ...ale kilkanaście szt posadzę,żeby tradycji stało się zadość...
.Jeżówka ładnie Ci kwitnie widzę,że moje też się szykują do powtórnego kwitnienia oby była długa jesień to jeszcze roślinki by nas pocieszyły! 



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta
GRAŻYNKO jeszcze niech nie docierają to trochę za wcześnie .Gdyby dalej było tak ciepło to za wcześnie zaczęła by sie wegetacja.Nasz jeszcze dużo kwitnących roślinek
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta
Jeszcze masz trochę kwiecia, piękna odmiana jeżówki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta
Maryniu - ja też nie będę sadzić zbyt wiele.
Ale coś jednak muszę, bo tej zimy straciłam zbyt wiele i mam puste miejsca.
Jako że nie ma u mnie myszy ani innych szkodników to mam tę wygodę, że sadzę wprost do gruntu.
Jadziu - nie jest ich dużo patrząc ogólnie.
To tylko pojedyncze kwiatki, które gubią się w szarzejącej zieleni.
Co do róż to masz rację, ale jak będzie inna jesień i wczesna zima, to przyjdzie nam sadzić w mrozie a być może śniegu, czego bardzo nie lubię.
Dorotko - dziękuję.
Niestety coraz mniej już kwiatów a coraz więcej żółtych opadających liści.

Ale coś jednak muszę, bo tej zimy straciłam zbyt wiele i mam puste miejsca.
Jako że nie ma u mnie myszy ani innych szkodników to mam tę wygodę, że sadzę wprost do gruntu.
Jadziu - nie jest ich dużo patrząc ogólnie.
To tylko pojedyncze kwiatki, które gubią się w szarzejącej zieleni.
Co do róż to masz rację, ale jak będzie inna jesień i wczesna zima, to przyjdzie nam sadzić w mrozie a być może śniegu, czego bardzo nie lubię.
Dorotko - dziękuję.
Niestety coraz mniej już kwiatów a coraz więcej żółtych opadających liści.












Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Liliowce, róże i reszta
Jeszcze Grażynko nie jest tak źle
W zasadzie kwitnie nadal wszystko, co widziałam na żywo u Ciebie 
No i trzymam Cię za słowo jeśli chodzi o relację z wyprawy do lasu


No i trzymam Cię za słowo jeśli chodzi o relację z wyprawy do lasu

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Liliowce, róże i reszta
Kogro-jeszcze jednak coś kwitnie,rozchodniki ,hortensje,michałki, solanum ....ale masz rację coraz więcej spadających liści.Te długie pomidory to limo?
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko śliczne jeszcze kwitną Ci kwiatuszki, co to za śliczna drobinka w przedostatniej serii zdjęć ,kwitnąca tak na mocno różowo,piąte zdjęcie z kolei? jest cudna
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażka nie jest jeszcze tak źle z kolorami u Ciebie...sporo jeszcze kwitnie ...Eukomis u mnie w ogóle nie zakwitł...coś za mało o niego dbałam ,w doniczce ...nie zawsze podlewany...to nie doczekałam się kwiatu... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta
No tak teraz 1 planowe roślinki to rozchodniki,chryzantemy i marcinki, a reszta roślin powoli dogorywa w tym i róże .Mam nadzieję ,że ta zima nie bedzie dla nich niełaskawa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce, róże i reszta
Muszę stanąć w obronie sprzedających grzyby przy drogach!Znam wielu,którzy dorabiają w ten sposób i wiem,że w znajomości grzybów są biegli
A ogród jeszcze kolorowy,też zaciekawiła mnie roślinka z piątego zdjęcia i Kirengeszoma doniasta-myślę,że dobrze odczytałam.Proszę,przybliż tę roślinkę
Może to krzew
?

A ogród jeszcze kolorowy,też zaciekawiła mnie roślinka z piątego zdjęcia i Kirengeszoma doniasta-myślę,że dobrze odczytałam.Proszę,przybliż tę roślinkę


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Liliowce, róże i reszta
Grażynko ale jeszcze masz dużo kolorów na działce
teraz ma być jeszcze ciepło to trochę nacieszymy się jesiennymi kwiatkami . Jeżówka pełna śliczna


teraz ma być jeszcze ciepło to trochę nacieszymy się jesiennymi kwiatkami . Jeżówka pełna śliczna

