 Dopadła mnie dziwna nostalgia...
 Dopadła mnie dziwna nostalgia...Tyle prac mnie jeszcze czeka na działce, a czasu jak na lekarstwo
 Byłam dziś na chwilę "rzucić okiem". Nic nie robiłam, usiadłam, popatrzyłam i wiecie co?! Lubię ten swój skrawek ziemi! Choć jest niedoskonały, niewiele mam przemyślanych rabat i kompozycji, w zasadzie tylko imituje ogród, ale uwielbiam to miejsce i nie wyobrażam sobie, że mogłabym je stracić.
 Byłam dziś na chwilę "rzucić okiem". Nic nie robiłam, usiadłam, popatrzyłam i wiecie co?! Lubię ten swój skrawek ziemi! Choć jest niedoskonały, niewiele mam przemyślanych rabat i kompozycji, w zasadzie tylko imituje ogród, ale uwielbiam to miejsce i nie wyobrażam sobie, że mogłabym je stracić.  Ku memu zdziwieniu niektóre działeczki już przygotowane do zimy
 W porównaniu do innych działek w tym ROD u mnie wciąż jest dużo koloru, bo wiele roślin kwitnie.
 W porównaniu do innych działek w tym ROD u mnie wciąż jest dużo koloru, bo wiele roślin kwitnie.Marysiu też się przekonałam, że eszolcja nie lubi przesadzania - ma korzeń palowy. Chociaż kilka malutkich siewek udało mi się przesadzić kilka lat temu. Rzadko zbieram nasiona z eszolcji. Raczej pozwalam się jej wysiewać samej. Jeśli będzie więcej takich bladych kwiatów, to specjalnie zbiorę nasiona i dostaniesz je.
Krysiu laurowiśnia dotychczas zachowywała się całkiem normalnie. Nic mi nie wiadomo by należała do odmian kwitnących jesienią
 Wszyscy uczymy się być ogrodnikami. Też mam kilka roślin na sumieniu
 Wszyscy uczymy się być ogrodnikami. Też mam kilka roślin na sumieniu  Powojnik jeden straciłam zanim na dobre u mnie zagościł. Pod wpływem FO nie wykopuję jednak jego korzeni z nadzieją, że może jednak się namyśli i wyrośnie. Ponoć zdarzają się takie wypadki, że po 2-3 latach odbijają powojniki od korzenia. Zobaczymy...
 Powojnik jeden straciłam zanim na dobre u mnie zagościł. Pod wpływem FO nie wykopuję jednak jego korzeni z nadzieją, że może jednak się namyśli i wyrośnie. Ponoć zdarzają się takie wypadki, że po 2-3 latach odbijają powojniki od korzenia. Zobaczymy...Grażynko to młoda sadzonka i ma tylko jeden pęd kwiatowy. Cieszę się jednak, że ją mam i liczę na obfite kwitnienie w następnych latach. Pytałaś o zapach róży Piruette. Nie wiem jak u innych, ale u mnie ona ma słabo wyczuwalny owocowy zapach. Jak się nie włoży nosa w kwiaty to można rzec - bezwonna. Jednak swoją zdrowotnością i żywotnością oraz obfitym kwitnieniem nadrabia ten minus.
Jacku całkiem możliwe, że mam tę chryzantemę od Ciebie. Nie będę się upierała, że jest inaczej. Pamięć ludzka jest zawodna. Biorąc pod uwagę fakt, że od 4 latach regularnie ( 2-3 razy w roku ) wymieniamy się roślinami łatwo się pogubić
 A z notatkami to u mnie bywa różnie
 A z notatkami to u mnie bywa różnie   Niestety te odmianowe eszolcje nie sieją się tak bujnie jak gatunek. Bynajmniej u mnie ( pewnie mają kiepskie warunki) , ale chętnie podzielę się nasionkami ( jak uda mi się zebrać ). Moja laurowiśnia to stosunkowo młody krzew i nigdy jeszcze nie miał tylu kwiatów. Niestety po zimie przeważnie wygląda kiepsko.
  Niestety te odmianowe eszolcje nie sieją się tak bujnie jak gatunek. Bynajmniej u mnie ( pewnie mają kiepskie warunki) , ale chętnie podzielę się nasionkami ( jak uda mi się zebrać ). Moja laurowiśnia to stosunkowo młody krzew i nigdy jeszcze nie miał tylu kwiatów. Niestety po zimie przeważnie wygląda kiepsko.Na dobranoc może trochę jesiennie, ale barwnie:
 
    
 
     
 
     
 
     
 
     






 
  .
 . 
 
 Mam nadzieję, że to zamieszanie wokół ustawy o ROD nic nie zmieni i nadal będę miała swój kawałek raju.
 Mam nadzieję, że to zamieszanie wokół ustawy o ROD nic nie zmieni i nadal będę miała swój kawałek raju.





 Przebarwiające się na czerwono dzikie wino,
 Przebarwiające się na czerwono dzikie wino,

 mnie też bardzo szybko minęło to lato.
 mnie też bardzo szybko minęło to lato.   
  
  
  
 









 
 

 
  Pomarańczową też przepikowałem na samym początku od znajomej. Tylko kilka się przyjęło ale to wystarczyło, by teraz mieć jej pod dostatkiem
 Pomarańczową też przepikowałem na samym początku od znajomej. Tylko kilka się przyjęło ale to wystarczyło, by teraz mieć jej pod dostatkiem  
 
		
