Beciu,zdrówka życzę.Ja na przeziębienia jestem raczej odporna i oby tak zostało.
Jadziu,mam nadzieję,że palmówka przeżyje,ma mocniejsze teraz podpory z dwóch stron,jest przywiązana,ale na pewno już słabsza.W tym miejscu jest przeciąg,więc i przy śnieżycach też będzie narażona.
Uploaded with
ImageShack.us
Kasiu,przy tej pergoli miałam wsadzone po dwie róże pnące,ale po ostatniej zimie została mi jedna,3 zmarzły.Wiosną dokupiłam jedną,wyrosła przez sezon nawet nie na metr wysokości,ale za to ubiegłoroczna kwitła pięknie i obficie,szkoda tylko,że nie powtórzyła kwitnienia.
Uploaded with
ImageShack.us
Maryniu,dziwić się,ze ktoś jest uzależniony od alkoholu czy papierosów,jak my bez forum nie możemy żyć.Z tym,że swoim uzależnieniem nie robimy nikomu krzywdy.
Dorotko,oprócz osmocoty,którą daję wszystkim doniczkowcom wiosną to w pełni sezonu podlewam jeszcze z odżywka do kwiatów kwitnących jakąs uniwersalna.Fuksje mają chwilową przerwę w kwitnieniu,ale potem znowu jest burza kwiatóe.
Uploaded with
ImageShack.us
Kasiu,też się cieszę,bo to forum to jakby drugie moje dziecko,bez którego trudno zyć.
Uploaded with
ImageShack.us
Jolu,u mnie szarłat nie ma jeszcze zadnych nasionek,a moze nie potrafie ich znalężć,nie wiem już sama.Begonie po wyjęciu z doniczek oczyszczam z ziemi,przesuszam i luzem w pustych doniczkach przechowuje w garażu przydomowym na półce,to wszystko.nA POCZĄTKU LKUTEGO ONE ZACZYNAJĄ PUSZCZAĆ KIEŁKI,WTEDY WSADZAM KAŻDĄ CEBULKĘ ODDZIELNIE W MAŁĄ DONICZKĘ,POD NIĄ KILKA ZIERENEK OSMOCOTY.
Aguś witajnapisałam na temat begonii.
Uploaded with
ImageShack.us