Ogródek młodego ogrodnika

[Mineralka]

patasko zaglądam ile razy ktoś coś napisze bo muszę pilnie obserwować Twoje postępy, żeby za rok głupiego błędu nie popełnić - sama miałam Ci zadać głupie pytanie ale poszłam sprawdzić do moich nasion i już nie muszę - ale zapytam trochę w innej formie - mam opakowanie z nasionami cobry , w środku są 4 nasionka no to jak Bozia da będę miała 4 roślinki i moje pytanie takie: czy coś z tego wyhoduję ? czy dokupić jeszcze ze 2-3 opakowania żeby mieć większe szanse ? co do koralików to daj mi trochę czasu poszperam w necie i podsunę ci kilka linków z paciorkami, a jeśli już Cię nosi to idź do marketu na dział zabawkowy i tam są zestawy kreatywne dla dziewczynek - kosztuje to nie wiele a można znaleźć śliczne koraliki- tylko nie kupuj na łapu capu tylko wybierz takie w których są ładne przepuszczające światło koraliki - myślę że na pierwsze próby to wystarczy (sama zamierzam tak zaczynać) a jak nam będzie szło pięknie to wtedy pobawimy się szkłem albo kamieniami

no i nie denerwuj się bo fluidy złe wysyłasz do roślinek i jeszcze Ci tykwy nie zdrewnieją - sama tu siedzę chyba 5 lat a zaczęłam się odzywać nie dawno i złych zamiarów nie mam tylko mega działeczkę do zagospodarowania

[Mineralka]

na dobry początek
http://www.allekoralle.pl/allekoralle/s ... robne.html
http://www.agatus.pl/index.php?k2,koraliki-szklane
http://frogwill.pl/catalog/165_0_korali ... ikowe.html

[Locutus]

Rozumiem Cię, Patasko. Dzielić nasionkami to ja się mogę z forumowiczami, których znam od dawna, z którymi dyskutuję od dawna i których lubię. A jak taki nowicjusz, którego nick mi nic nie mówi pisze do mnie privy, prosząc o nasiona, to trochę szczęka mi opada...

Pozdrawiam!
LOKI

[patasko]

Mineralka, Pewnie skorzystam z któregoś z linków
Locutus, dokładnie, idziemy tym samym tokiem myślenia

Zimno jest, w piątek rano 3 stopnie, dobrze, że nie było przymrozku. Tak się starać o dyniowate i nagle jednej nocy wszystkie by ścięło mróz brrr, tfu, tfu Nie ma kiedy zdjęć porobić, bo albo palce marzną, albo jest deszczowo i mokro.
Kilka fotek już zerwanych dyń:

Po lewej niedożywione Hokkaido, po prawej żółta gruszka.


Turecki, chociaż poprawnie to Sułtański turban:


Te dzisiaj ściąłem, martwiłem się, że same odpadną z powodu zasychających szypułek.


Miałem zamiar wszystko ściąć przed przymrozkiem, ale los chce inaczej

Pewnego zimnego dnia pomyślałem, że zrobię sobie bukiet z kukurydzy i zaschniętej Kocanki/Nieśmiertelnika. Wiem, że wygląda jak Nagasaki, ale nie miałem gdzie wcisnąć tego wszystkiego


Gdy sorgo na strychu się wysuszy, to zrobię z tego jakiś fajniejszy bukiet

[boja53]

Witam.
Śliczne są te dalie,muszę zapisać nazwę,i na drugi rok posiać.Kiedyś,kilka lat temu,jesienią wykopałam dalie,i przechowałam do wiosny,i muszę przyznać,że kwitły bardzo ładnie,Na drugi rok na pewno też posieję tykwy,gdyż,jak widzę u ciebie,bardzo interesująco wyglądają w ogrodzie, i tyle rzeczy można z nich zrobić.I dynię też na pewno posieję.Turban i bukiet-rewelacja!

[sweety]

Bukiet z kukurydzy odlotowy Widzę, że także iż pieczołowiecie oznaczasz zebrane dynie. Pytanie nie jest chyba oczywiste- jaką masz metodologię? Pytam z czystej ciekawości...
A Wy faceci macie faktycznie problem... Jak się czegoś nie chce, to się mówi: nie i tyle. Nie mam, nie mogę, nie dam rady i z głowy Ja to jestem podejrzliwa (taki zawód), ale jeszcze nikogo nie podejrzewałam, że chce mnie wykorzystać tzn. wyłudzić ode mnie coś, by mieć za darmo A na forum sa na prawdę fajni ludzie, no i niektórzy znacznie starsi od nas, słabo posługujący się komputerem, którzy o wujku googlu nie słyszeli. Poza tym dzielić się wiedzą, to czysta przyjemność.

[becia123]

witam śliczne dyniowate w twej galerii

[Mineralka]

patasko - a powiedz mi nie ciągnęło Cię do hodowania dyni olbrzymich ? może na króliczym nawozie szalałyby jak trzeba ? a bliżej stycznia to poproszę Cię żebyś mi dokładnie napisał kiedy siejesz i kiedy wysadzasz bo szkoda by mi było gdybym za późno coś zrobiła i nie doczekała owocowania

[patasko]

boja53, faktycznie, te dalie są według mnie najpiękniejsze i tylko tą odmianę wysieję w przyszłym roku. I do tego posieję więcej jak 3 grupki Sprawdziła się u mnie teoria siania w grupach po 2-3 krzaczki tuż obok siebie, są wyższe i mają o wiele więcej kwiatów niż siane pojedynczo.
sweety, nic nie poradzę, że jestem facetem Te karteczki z numerkami naklejałem jeszcze, jak dynia dopiero co zaczęła rosnąć, oznaczałem sobie odmianę (i w okresie, gdy nie miałem nic do roboty to sobie codziennie rano każdą dynię mierzyłem w obwodzie dla zabicia czasu, sprawiało mi to frajdę Mam notesik, gdzie w tabelce nanosiłem nr i obwód w cm).
becia123, witam w moim wątku i zapraszam
Mineralka, oj ciągnęło i ciągnie, ale miejsca jak na lekarstwo W przyszłym roku z dwa krzaki posadzę i pójdą pewnie na trawnik, ale warto ryzykować. Poza tym coś mi się to nie podoba - Hokkaido były sadzone na sporej kupie nawozu króliczego, a są wielkości grejpfruta. Poza tym upatrzyłem sobie taką niedużą i ładną wizualnie odmianę "Small sugar", podobna do tej, którą w zeszłym roku widziałem w Lidlu, normalnie coś pięknego, żywy pomarańcz i ciemny, prawie czarny ogonek. Chciałem też przeznaczyć więcej miejsca na tykwy. Rosną w górę, więc miejsca starczy dla kilkunastu krzaków. Co innego takie wielkie dynie właśnie, 3 krzaki maximum zamiast tych kilkunastu krzaków tykw, tylko by starczyło. Chciałbym też spróbować rozkręcić taki mały biznes z suszonymi tykwami
Jeżeli mam napisać Ci co i jak, to w styczniu owszem, ale teraz napiszę tylko, że warto po przymrozkach przygotować sobie miejsce na dynie, jeżeli dysponujesz jakimkolwiek obornikiem

Rano nie miałem co ze sobą zrobić i korzystając ze słoneczka, które jeszcze przyjemnie grzeje zrobiłem fotkę tego gremlinka. Jest ogromny i... Dziwny


PS: muszę zrobić sobie listę, kto chciał jakie nasiona, więc pisać Ci, którzy prosili ode mnie nasiona na PW/Priv

[Mineralka]

pakasto - no interes na tykwach może nie być łatwy bo rękodzieło jest niestety drogie ale nie ma się co dziwić - ja swego czasu sporo wyszywałam i jeden duży obraż robiłam 8 m. po kilka godzin dziennie i wyceniłam go na 800 zł co było dla mnie groszami za 8 miesięcy pracy a dla kupujących była to cena zaporowa ale może tykwy jako tykwy bez rękodzieła pójdą Ci szybciej
ja mam na działce bardzo dużo miejsca więc pobawię się też w dynie olbrzymie - ot tak z ciekawości co też mi wyrośnie ..... no i marzy mi się kiedyś jesienią postawić na schodach przed domem taką wieeeelką dynię niech mi świeci a okolicznym księżulkom niech daje tematy do kazań

[patasko]

W niedzielę zrobiłem kilka fotek

Tak wygląda gremlin w całości. Jest ogromny, można pomylić z jakąś jadalną dynią:


Tak wygląda wejście do warzywniaka:


To jest siostra tych, które już stoją na półce w kuchni z zaschniętymi ogonkami


Ta dynia wydała 3 miesiące temu dwa owoce, które zasychają powoli, teraz znowu się obudziła:


Dancing gourd, najmniejsze dynie świata:


Taki obrazek na koniec:


Taki mały słonecznik, który dopiero teraz wziął się za kwitnienie:


Fasolnik egipski:


(ubolewam nad jakością fotek )

[patasko]

Teraz fotki z dzisiaj. Miałem dobry humor, więc pobawiłem się parametrami aparatu w telefonie, ale i tak dużo brakuje do dobrej jakości. Głównie frustrujące jest prześwietlenie jasnych punktów w tle.

Miłej zabawy

Dalie DWARF COLARETTE DANDY


Na pierwszym planie cynie daliowe, na drugim Aksamitki klaun, na dalszych Nieśmiertelniki i Słoneczniczki szorstkie.


Choć jedna Aksamitka Klaun wygląda jak na obrazku


Onętek kosmos:


Całokształt:


Czterometrowy słonecznik, lecz jakiś metr górnej łodygi się niestety złamał Przynajmniej miałem okazję zrobić fotkę


Jedyny krzak Korony cierniowej ma ok. 20 dyń. To jest druga jak dotąd największa o ile przestała dziś rosnąć Ma 37cm, największa ma 38cm w obwodzie, jest piątą z kolei na bocznym pędzie, za nią jest jeszcze jedna rosnąca.


Jedna przed płotem, druga za płotem


Mały fragment dyniowego płotka:


Jedna z najpiękniejszych dyń, jakie dotąd w życiu miałem - Large fungo:


Tej tykwie było za zimno - 3 stopnie rano w piątek - łodyga zaczęła obumierać, czyli owoc do ścięcia. Nic się nie stanie, jak zetnę przed przymrozkiem I tak z 400g zrobiła się lekka jak batonik mars i jest twarda jak suchar.


Korzystam z tego, że słońce niżej, teraz przynajmniej widać niebo na kontrastach

[boja53]

Zdjęcia słoneczników-rewelacja

[Mineralka]

pięknie i swojsko u Ciebie pakasto - dlaczego ja nie pomyślałam o drugim siewie słoneczników to nie wiem ale teraz mi ich brakuje - to chociaż u Ciebie oko pocieszę
ostatnia tykwa piękna - tak Ci powiem tylko na głos proszę nie czytać żeby się dyńki nie obraziły że żadna dynia ozdobna mnie tak nie zachwyca jak tykwa - kojarzy mi się z wydmuchiwaną bombką szklaną - w kształcie idealna Ci za to zdjęcie

[patasko]

Mineralka, swoją drogą "pakasto" też ciekawie brzmi, dzięki za podsunięcie pomysłu na nick
Tak na poważnie, drugi siew słoneczników, czemu i ja o tym nie pomyślałem Te wysokie czterometrowe kwitną dwa miesiące już, Jest ich pięć drzew/pni, ale się już kończą. Z jednego pnia zebrałem 6 dojrzałych talerzy o 25cm średnicy. Na "drzewie" został jeden większy, do którego się nie mogę dostać i masa takich do 10cm średnicy. Trzy wysuszone i wyłuskane, trzy się suszą na parapecie (i przy okazji sikory mają ucztę 5 metrów dalej mają ziarna słonecznika pod dostatkiem). Ziarna idą na karmę dla moich ptaków na zimę. Zaś te ozdobne metrowe to już suche badyle prócz 4, które mają po 20 kwiatów jeszcze. Co do dyń i tykw, zachwycają mnie jednakowo Każde dyniowate ma zalety i wady. Np dynia ozdobna ma do 20 owoców na krzaku i każdy inny, lecz gniją po pewnym czasie, zaś tykwa ma 2-3 strasznie podobne do siebie owoce, które można wysuszyć.
boja53, dzięki