Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
U mnie tak samo wygląda ,ciekawe co wypadnie po tym przymrozku .. Chyba szybko przyjdzie zima bo mrozek już występuje drugi raz.. Pomału trzeba przygotowywać ogród do zimy .. Szkoda bo jeszcze pięknie kwitnie .Też mam kilka hortensji ale jeszcze malutkie kępki .. Mam jeszcze kilka malutkich samodzielni ukorzenionych sadzonek ale one pozostaną na zimę w doniczkach zadołowane aby ładniej podrosły ..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Przymrozki paskudne, niedługo trzeba doniczki do domu przenosić.
Powojniczka od Ciebie przesadziłam do dużej donicy,
chyba nie będę go zostawiać w gruncie bo się boję że nie da rady. Wyląduje na zimę w pracowni albo garażu. Tam zawsze o 5-6 stopni cieplej. No chyba że zadołuję w zacisznym miejscu tuż koło domu. Nie wiem co lepsze.
Teraz sobie przypominam że tą Anitę próbowałaś
Dzięki za dobre chęci.
A komarzycy nie znałam nawet pod tą bardziej przystępną nazwą
Powojniczka od Ciebie przesadziłam do dużej donicy,

Teraz sobie przypominam że tą Anitę próbowałaś

A komarzycy nie znałam nawet pod tą bardziej przystępną nazwą

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Cześć Agata! Dzisiejszy przymrozek ma jedną zaletę - dzięki niemu pokazałaś szersze spojrzenie na swój ogród
ależ pięknie Ci zarosło, a astry i ich amarantowy (?) kolor wyjątkowo atrakcyjnie się prezentują...
U mnie było +3st, ale zimnica niemożebna...
Ja też zawirusowana, wybieram się do lekarza.
Buziaki! A.

U mnie było +3st, ale zimnica niemożebna...
Ja też zawirusowana, wybieram się do lekarza.
Buziaki! A.
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

To już zima buuu

Ale nie ma co widok jest super

Dalie to chyba każdemu kojarzą się z babcinym ogródkiem, moja nie miała żadnego ogródka bo miastowa ale i tak ja je w ten sposób postrzegam

Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Linetko, przymrozek był chyba minimalny, bo o ósmej już nie było po nim śladu nawet w miejscach bez słońca. Co kwitnie to kwitnie co straszy to straszy
.
Janeczko, hortensje chyba szybko rosną, na pewno niedługo będziesz się cieszyć wielkimi okazami
. Nie chcę zimy - chyba jak nigdy w życiu
. Kończy się chodzenie boso po trawie, siedzenie z kubkiem na schodach tarasu, wybieganie po zioła prosto z kuchni w kapciach... Szkoda
.
Aguniu, jestem załamana trochę tą rabatą. Prawda - dużo się na niej pojawiło w tym sezonie, ale straciłam nad tym kontrolę i brakuje mi harmonii. Wiem już, co chcę usunąć (mama W. się ucieszy mam nadzieję
) żeby było (oby
) bardziej spójnie i spokojnie. Poza tym wyższe w założeniu rośliny - jadalne jarzębiny i Onondaga- są póki co niewidoczne.
Kolor astrów wyszedł dziwny, dużo bardziej czerwony niż w rzeczywistości
.
Ja już lepiej, Tobie zdrowia życzę
.
Emko, moja Babcia miała dalie (georginie jak mówiła
) i byczki - aksamitki. Za tymi drugimi nie przepadam, ale dalie - szczególnie w zimnych kolorach - mogą być
. Widok super? Mam wrażenie, że rabata jest trochę za wąska, ale póki co - z litości dla M.
- taką zostawię
.

Janeczko, hortensje chyba szybko rosną, na pewno niedługo będziesz się cieszyć wielkimi okazami



Aguniu, jestem załamana trochę tą rabatą. Prawda - dużo się na niej pojawiło w tym sezonie, ale straciłam nad tym kontrolę i brakuje mi harmonii. Wiem już, co chcę usunąć (mama W. się ucieszy mam nadzieję


Kolor astrów wyszedł dziwny, dużo bardziej czerwony niż w rzeczywistości

Ja już lepiej, Tobie zdrowia życzę

Emko, moja Babcia miała dalie (georginie jak mówiła




- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ale się ładnie u Ciebie zrobiło porównując z początkami 
A tym szronem to mnie wręcz zmroziłaś, bo nawet u mnie w górach takiego nie było


A tym szronem to mnie wręcz zmroziłaś, bo nawet u mnie w górach takiego nie było



- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Aniu, witam Cie serdecznie
Początki... to były takie, że kupiliśmy kawałek łąki z wierzbowym krzakiem, który i tak trzeba było usunąć (pomijając mało ozdobny walor takiego krzaczyska rósł pół metra od altanki z kominkiem
) i tam postawiliśmy chatkę. Pracy przed nami jeszcze multum
.
Heh, poszukałam zeszłoroczne zdjęcie części tej rabaty, którą dziś pokazałam (zrobione z drugiej strony), jednak coś się rusza pomału...


Początki... to były takie, że kupiliśmy kawałek łąki z wierzbowym krzakiem, który i tak trzeba było usunąć (pomijając mało ozdobny walor takiego krzaczyska rósł pół metra od altanki z kominkiem


Heh, poszukałam zeszłoroczne zdjęcie części tej rabaty, którą dziś pokazałam (zrobione z drugiej strony), jednak coś się rusza pomału...


- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agata
u mnie nie było - kilka km dalej i nie było

ależ różnica z ta rabatą, no dzieje się bardzo







ależ różnica z ta rabatą, no dzieje się bardzo

Pozdrawiam
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Justynko,
u Ciebie ogród jest w zacisznym miejscu, u mnie od północy też nie było szronu, tylko w najbardziej odsłoniętych miejscach
. Na tarasie stała w donicy tibuchina (kiedyż ona w końcu zakwitnie
) i nic się jej nie jest
.
. Będzie remanent
.




Nawet za bardzojusti177 pisze:ależ różnica z ta rabatą, no dzieje się bardzo


Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
A u mnie postęp, eMowi już obrzydło koszenie, na pomysł zdarcia darni i ograniczenia trawy nic nie mówi, nawet jest temu przychylny.Francesca pisze: Mam wrażenie, że rabata jest trochę za wąska, ale póki co - z litości dla M.- taką zostawię
.
To 3 godzinne koszenie dało się mu we znaki, on zły na trawę a ja na niego że kosi zamiast domek wykańczać


Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
U nas ma się jeszcze w tym roku pojawić nowa rabata - z drugiej strony. M. nie broni trawnika, też chętnie skróciłby koszenie (teraz to około półtorej godziny jednorazowo
), tylko trzeba by przenosić obrzeża w razie poszerzania rabaty...
.


- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Bardzo tutaj ładnie, będę zaglądać
Podczytuję od dłuższego czasu
Dobrze, ze wstawiłaś zdjęcia rabaty przed i po- dla mnie to kopniak zachęcający
Bardzo fajna zmiana nastąpiła na tej rabacie

Podczytuję od dłuższego czasu

Dobrze, ze wstawiłaś zdjęcia rabaty przed i po- dla mnie to kopniak zachęcający

Bardzo fajna zmiana nastąpiła na tej rabacie

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Zachwyciło mnie twoje wejście do domu z pergolką. Możesz pokazać je w całej okazałości? Bajeczne wprost. Zawsze marzyłam o czyms takim, a nie mam niestety 

- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Witam serdecznie, Magdo
Mnie samą trochę podniosło na zgnębionym duchu znalezienie wczoraj tego zdjęcia sprzed roku
.
Izo, mam gdzieś w podświadomości wizję romantycznego wejścia na posesję, z pnączami, trochę tajemnicza ścieżką od furtki do domu itd
. Dom mamy posadowiony blisko (bardzo lokalnej) drogi - zaledwie 6 metrów, do tego dochodzą schody - samego chodnika jest raptem 3.5 metra. Póki co boki chodnika otacza trawa ale dumam co by tam posadzić, żeby to wejście uatrakcyjnić
.
Bramka była kupiona na all, za niewielkie pieniądze. Jest dość delikatna, ale myślę, że wytrzyma napór dwóch róż i dwóch powojników. Miały być czerwone powtarzające kwitnienie (Sympathie), ale - po zaskakująco ładnym przezimowaniu
i zakwitnięciu okazało się, że to Flammentanz
. Czerwone wybrałam ze względu na kolor dachu i cegły. Powojniki to Anity, nie ma z nimi najmniejszych problemów
.



Mnie samą trochę podniosło na zgnębionym duchu znalezienie wczoraj tego zdjęcia sprzed roku

Izo, mam gdzieś w podświadomości wizję romantycznego wejścia na posesję, z pnączami, trochę tajemnicza ścieżką od furtki do domu itd



Bramka była kupiona na all, za niewielkie pieniądze. Jest dość delikatna, ale myślę, że wytrzyma napór dwóch róż i dwóch powojników. Miały być czerwone powtarzające kwitnienie (Sympathie), ale - po zaskakująco ładnym przezimowaniu



- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Bardzo ładnie się zaczyna.
Widzę tam kulki bukszpanów przed furtką, cebule wiosenne, lawenda i małe okrywowe róże.
Widzę tam kulki bukszpanów przed furtką, cebule wiosenne, lawenda i małe okrywowe róże.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)