nasze były sadzone w zeszłym roku, po zimie też wypadły 2 albo 3 szt., do końca nie wiem dlaczego, ale chyba trochę zaszkodził im nasz ogrodowy psuj, który lubi sobie czasem pospać na wrzosach

, reszta bardzo ładnie się rozrosła, choć miejsce chyba nie do końca jest odpowiednie dla tych roślinek (przez dużą część dnia jest tam cień).