Nowe odmiany roślin.
Nowe odmiany roślin.
Mam pytanie, chciałbym samemu wyselekcjonować iglaka czy jest to możliwe jeśli tak to jak?
Aby uzyskać nową odmianę, trzeba wysiewać daną odmianę czy sadzonkować?
Aby uzyskać nową odmianę, trzeba wysiewać daną odmianę czy sadzonkować?
Re: Nowe odmiany roślin.
To nie takie proste ,że wysiać i już masz .
Nowa odmiana to często swoisty przypadek /a potem praca człowieka /często niezamierzony efekt,mutacja powstałą w wyniku różnych czynników.Potem się go najczęsciej szczepi albo rozmnaża poprzez sadzonkowanie ,tudzież wysiew /ale wysiew może nie zawsze powtórzyć cechy mutacyjne czyli część może część nie/.
Czynniki mutujące :
-długotrwały upał
-brak któregoś składnika mineralnego w glebie
-za dużo jakiegoś składnika mineralnego
To są i zaniedbania i matka natura i w końcowym efekcie czasem kombinowanie z podłożami i pierwiastkami chemicznymi
Jest to i szczepienie na korzeniach silniejszych mutacji znalezionych w lasach,parkach itp.itd.Ale to łut szczęścia potrzebny,żeby znaleźć ciekawą mutację na drzewie czy innej roślinie i ją zaszczepić.
Najprościej /chociaż i to ciężka droga/będzie z wysiewem np.świerka .Kilka sztuk powtórzy cechy matki ,część częściowo a część będzie zupełnie inna.I tak kolejne i kolejne.Sztuczki z podłożem i nawozami. Może się i uda coś nowego stworzyć.
Chyba,że poczekasz na matkę naturę,ale ta jest powolna
Nowa odmiana to często swoisty przypadek /a potem praca człowieka /często niezamierzony efekt,mutacja powstałą w wyniku różnych czynników.Potem się go najczęsciej szczepi albo rozmnaża poprzez sadzonkowanie ,tudzież wysiew /ale wysiew może nie zawsze powtórzyć cechy mutacyjne czyli część może część nie/.
Czynniki mutujące :
-długotrwały upał
-brak któregoś składnika mineralnego w glebie
-za dużo jakiegoś składnika mineralnego
To są i zaniedbania i matka natura i w końcowym efekcie czasem kombinowanie z podłożami i pierwiastkami chemicznymi
Jest to i szczepienie na korzeniach silniejszych mutacji znalezionych w lasach,parkach itp.itd.Ale to łut szczęścia potrzebny,żeby znaleźć ciekawą mutację na drzewie czy innej roślinie i ją zaszczepić.
Najprościej /chociaż i to ciężka droga/będzie z wysiewem np.świerka .Kilka sztuk powtórzy cechy matki ,część częściowo a część będzie zupełnie inna.I tak kolejne i kolejne.Sztuczki z podłożem i nawozami. Może się i uda coś nowego stworzyć.
Chyba,że poczekasz na matkę naturę,ale ta jest powolna

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Nowe odmiany roślin.
Te czynniki powodujące mutacje które zostały tu wymienione raczej nie mają wpływu na powstawanie mutacji. Powodują one szereg objawów gdzie roślina może całkowicie różnić się od typowego wyglądu, no żółte igły u iglaków, przebarwienia na liściach czy zniekształcenia liści klonu na młodych i silnych przyrostach trzymanych w tunelu. To samo np po ścięciu topoli czy lipy - wychodzą odrosty o ogromnych liściach ale to nie wynik mutacji ani nawet poliploidyzacji. Gdyby je zaszczepić to będą miały już liść normalny. Mutacje mogą być generatywne (nasiona) albo wegetatywne (mutacje pąkowe). Aby otrzymać nową odmianę najlepiej siać bo nasion różnych gatunków można mieć bardzo tanio w tysiącach. Wiadomo mutacje generatywne - czyli przez nasiona - są trwałe, roślina nie powróci do cech gatunku bo nie ma jak do nich powrócić. Co innego mutacje pąkowe, występują sporadycznie ale można je wywołać przez smarowanie pąków lub nastrzykiwanie środkami takimi jak kolchicyna, bromoetyl, bromek etydyny itd wszystko są to preparaty trudne do dostania i bardzo niebezpieczne. Tutaj jednak część mutacji będzie dotyczyła nie genów głównych a regulatorowych, które mogą zostać rozregulowane pod wpływem mutagenu ale po jakimś czasie mogą powrócić do prawidłowej pracy i nasza nowa odmiana wykaże rewersję do cech pierwotnych. Tak się dzieje często przy iglakach, odmiany pąkowe bywają bardzo niestabilne. Aby poszukiwać nowych odmian najłatwiej chyba jednak uważnie obserwować, w parkach nierzadko rosną tysiące siewek dębów, klonów, czeremch itd, i tak naprawdę nie ma dwóch identycznych osobników.
Re: Nowe odmiany roślin.
Znalazłem w lesie siewkę czeremchy, zmutowaną. Liście były częściowo białe. Drzewko rosło
u mnie w ogrodzie kilka lat, okazało się, że zmutowana jest jedna gałąź. Rosła słabiej od pozostałych gałęzi, a końcu miała mniej chlorofilu i mnie jedzenia. Po pewnym czasie mutacja
zanikła, ostatnie owoce zostały zebrane, drzewko poszło pod siekierę, bo zrobiło się za duże.
u mnie w ogrodzie kilka lat, okazało się, że zmutowana jest jedna gałąź. Rosła słabiej od pozostałych gałęzi, a końcu miała mniej chlorofilu i mnie jedzenia. Po pewnym czasie mutacja
zanikła, ostatnie owoce zostały zebrane, drzewko poszło pod siekierę, bo zrobiło się za duże.
Re: Nowe odmiany roślin.
A gdybym chciał uzyskać nową odmianę tuji to nie da rady samemu, czy może trzeba ją wysiać i z setek siewek wybrać jedną i później rozmnażać ją wegetatywnie?
Re: Nowe odmiany roślin.
Bardziej prawdopodobne z dziesiątek tysięcy,jak przy innych roślinach.