Moje kaktusiątka - Ewa 1821

[Ewa1821]

Dzięki Jacku za podpowiedź
Trochę się boję podlewania i może dlatego też moje siewki wolniej rosną
spryskuje je dosyć obficie raz na dwa lub trzy dni ale jak widać gymno chce więcej... a ja się boje że jak dostanie więcej wody to zgnije...

[banditoo]

Jak zgnije to wysiejesz następne. Ja jak chcę podpompować do spryskuję codziennie.

[Ewa1821]

Ok. spróbuje

[ejacek]

Ładny wysiew , mi czasami korzonki biegają po substracie i nie chca się zagłębić, a u Ciebie wszystko ładnie osadzone w podłożu.

[Artur89]

Wtedy najlepiej przepikować porządnie siewki i nie będzie problemu pełzających korzeni. Później jest za dużo pierdzielenia się z długimi korzonkami, które łatwo można uszkodzić przy pikowaniu siewek. U mnie również się to zdarza, szczególnie gdy wysieje większą partię nasion oraz gdy wierzchnia warstwa żwiru nieco się zbije.

[raflezja]

Fajne widoki!
A Astrophytum myriostigma zaczynają być sobą.

[Ewa1821]

Wreszcie zakwitł




Przeniosłam dzisiaj kaktusy do domu. Boję się, że już trochę dla nich za zimno...
A to parapet na którym będą zimowały:


Zauważyłam coś ciekawego. Mammillaria karwinskiana bardzo się zmieniła po spędzeniu lata na dworze:
Przed

Po



Mam nadzieje, że ta wełna to jest pozytywne zjawisko? a nie jakieś wełnowce ją wytworzyły czy coś...
Teraz ma bardzo fajne długie ciernie

[hen_s]

Sama widzisz jaki dobry wpływ ma letnie słoneczne stanowisko na kondycję i wygląd roślin.
Różnica jest kolosalna, na plus oczywiście.

Kaktusów jak widzę Ci się sporo już uzbierało.
W tym pokoju masz możlowość zapewnić im zimowanie w temperaturze poniżej 14tu a najlepiej ok. 12tu stopni? Bo widno będą mieć na pewno.

A kwiatuszek gymnokalicjum ładniutki!

[Ewa1821]

To jest akurat parapet w toalecie i przy tym oknie jest zawsze najzimniej. Jest tam tylko mały grzejnik i to na szczęście nie pod parapetem Myślę, że jak na dworze będzie temp. ok 5 - 10 stopni to przy tym oknie powinno być góra 17 a jak będą przymrozki to pewnie będzie ok 10 a może i troszkę poniżej. Okno jest stare i trochę nieszczelne i teraz jest to jego plus

A jeżeli chodzi o tegoroczne siewki to w jakiej temperaturze je zimować? I jak często pryskać?

[hen_s]

Ewa 1821 napisał(a):
tegoroczne siewki to w jakiej temperaturze je zimować? I jak często pryskać?

To zależy jakie gatunki i jakiej są siewki wielkości.
Ja takie siewki gymnokalicjum czy parodii (też rebucjowatych) nie podlewam i nie pryskam od listopada do marca i jest dobrze. Tyle, że u mnie temperatura nie przekracza 12 stopni a zwykle jest dużo niższa.

[Ewa1821]

One są jeszcze raczej małe i były wysiewane dość późno bo w maju... Pokazałam je już w wątku na poprzedniej stronie są

[hen_s]

Jeśli te to naprawdę małe.
Ja zwykłem wysiewać pod świetlówki w styczniu-lutym to siewki jesienią są duuużo większe.

W każdym razie te jednak chyba trzeba będzie prysnąć myślę raz na miesiąc - to zależy od temperatury, inaczej mogą rzeczywiście wyschnąć.

[sokolica]

Kwiatek gymno ładniutki
Ewo, to jest okno w toalecie? Takie wielkie? I jeszcze tyle miejsca na parapecie

[Ewa1821]

No akurat tak wyszło, że w toalecie To jest domek po dziadkach mojego przyszłego męża no i toaleta była dobudowana jeszcze dla nich i jakoś tak zrobili na następny rok planuje dołożyć jakieś półeczki na to okno bo na parapecie to już za dużo miejsca nie ma...

Dobrze zrobiłam, że wczoraj wniosłam kaktusy do domu bo u mnie dzisiaj był przymrozek normalnie skrzybanie szyby rano

[sokolica]

Takiego okna to tylko pozazdrościć Poszerzyć parapet i potencjał ma duży.
U mnie też był przymrozek przygruntowy, więc cieszę się że rośliny wzięłam do domu. Ale teraz ma być tylko cieplej, więc moje wróciły dziś na zewnątrz.