winterek pisze:Jle wędzeń wykonałeś na jednym wiaderku ?
Tak się zastanawiam, czy po jakimś czasie, w dnie, nie zrobi się dziura od temperatury ?
No i jeszcze pytanko : mierzyłeś temperatury w trakcie, wewnątrz wiaderka ? Jaki przedział jest do uzyskania ?
Od grudnia - średnio co tydzień, z przerwą pod koniec stycznia 2 tygodniową z powodu wylotu.
Temperatury mierzyłem ,,na oko" a raczej ,,na rękę" i wiem że moc 750W (czyli połowa) jest idealna do przepisów wędzenia na zimno, zaś górne zakresy mocy - na gorąco. Można też w ciągu 2-3 godz. zrobić pieczoną wędzonkę - przy mocy maksymalnej.
Wczorajsza papryka już uwędzona - zwróćcie uwagę że jest równomiernie podsuszona, bez przypaleń, osmoleń...... tak jak wędliny w sklepie po kąpieli w wodzie dymnej. Teraz czas na kiełbaskę, białą, surową. Połowa będzie na zimno, połowa na gorąco, ale początek - wspólny
A papryka po posiekaniu trafia do słoika, z posiekanym 1 ząbkiem czosnku, sól i oliwa.
