Monia,u mnie taki fyrtel,ze nikt nie zaglada to jak co stoły rozłozymy przed domem,tam miejsca dużo.Ja cały czas po cichu liczę,że założysz mamie wątek i postawisz ja przed faktem dokonanym.Może nie zwlekaj,czekam.
Kurcze jak taka presja to chyba trzeba będzie wziąść mamcię z zaskoczenia i postawić przed faktem dokonanym
A jak mnie wydziedziczy to która z was mnie przygarnie
Monia! Melduje posłusznie, że prawie wszystkie Twoje - moje rośliny dają wyraźne oznaki ukorzenienia. Co do fuksji jeszcze nie wiem, ale reszta CUD - MIÓD - ULTRA MARYNA
Kochane jesteście niesamowite Małgosiu, Jasiu, Aniu, Justynko, Linetko - będziemy ciągnąć zapałki i u każdej będę tydzień
Ale wolałabym w jednym kawałku Aniu - cieszę się, że roślinki się ukorzeniły, to trzymamy jeszcze kciuki za fuksje