Marysiu 
Przyłożę tego mojego to akurat do następnego sezonu powinna być sadzonka.
Iwonko 
I ja też polubiłam powojniki.... i coś czuję że będzie ich w ogrodzie coraz więcej...
Aniu 
Jak to skąd? z FO... przyznam ci się, że znalazłam się na forum poprzez dział identyfikacji foto. Szukałam w internecie miejsca gdzie mogę zidentyfikować moje rośliny na podstawie zdjęć - dopiero później zaczęłam oglądać posty i ogrody forumków - i założyłam swój wątek.
Jolu 
No tak... czasem to co jednych cieszy dla drugich jest problemem.... ale akurat w tym miejscu moja tojeść może się panoszyć....
Mam nadzieję, że nie masz racji co do kolcowoju - i że to po portsu taki wybryk natury tegoroczny... a nie dziki jakiś.... zobaczymy co będzie to będzie....
Elu
Nie dość że wiem jak się nazywa to jeszcze taka dobra wiadomość - mrozoodporność....
chociaż Ania pisze że trzeba okrywać...... pomyślę
Piotruś 
No i miałam rację że dzięki fo mam najlepsze informacje - już poprawiam i dziękuję za info - kupowałam pod nazwą zanokcica a kompletnie się nie znam na paprociach.
___________________________________________________________
W nagrodę za tak wspaniałą wiadomość proszę wszystkich o częstowanie się ciasteczkami miodowymi:
Całuski
Autor (źródełko): Jagusia
Data: 20-09-2012
Kuchnia: polska
Kategoria: Ciasteczka.
Ocena: rewelacja
Składniki:
1 słoiczek miodu -- może być sztuczny
1/2 kostki masła -- może być margaryna
1 łyżka przyprawy do pierników
1 kg mąki
1 łyżeczka sody -- czubata
4 szt. jajek
15 dag cukru
Wykonanie
Miód z cukrem rozgrzać prawie do wrzenia dodać tłuszcz, rozpuścić i przyprawę do piernika. Na stolice wysypać mąkę zmieszaną z sodą, zrobić w środku dołek i wlewać gorący miód, zagarniając mąkę końcem noża; dodawać kolejno jajka. Ciasto dokładnie wyrobić rękami (tak jak na kluski). Odstawić do chłodnego miejsca na pół godziny. Rozwałkować placek grubości 0,5cm; wykrawać małą szklaneczką krążki i nakładać na blachę wysmarowaną tłuszczem i wysypana mąką. Piec w 180, lekko zrumienione zdejmować.