Aniu różami to mnie powaliłaś na łopatki, jakie piękne i zdrowe! Normalnie aż nie wiem co napisać

bo zaniemówiłam. Zwierzaczki ogródkowe sympatyczne, nawet te pająki

Ależ pięknie się zrobiło u Ciebie i to w tak krótkim czasie! Właśnie obejrzałam sobie dla przypomnienia pierwsze fotki z poprzedniego wątku, nie do wiary, że tak się mogło zmienić! Szkoda, że dopiero teraz się poznałyśmy (tak wirtualnie rzecz jasna) jeszcze kilka lat temu bywałam niemal co tydzień dość blisko Ciebie - w schronisku na Błatniej... bo ta góra mnie wychowała
