Tak Grażynko dobrze rozpoznałaś a inna nazwa to osteospermum i wyjątkowo pięknie w tym roku rośnie.
Jakieś anomalia się dzieją u mnie bo mój rh rozwinął pąka a pieris jest obsypany pąkami. Chyba nie jest to zbyt normalne na tą porę roku.Z resztą sami zobaczcie
Iwonko ależ pięknie skomponowana rabata i nawet ode mnie dalia karłowa kołnieżykowa w paradnym miejscu. Miło popatrzeć, rozsyłałam i dzięki temu mogę popatrzeć na nią bo tej zimy jej kłącza wyschły na amen i już jej nie mam. Az dziwne bo kiedyś był rok,że niski zywopłot z niej miałam.
Krysiu cieszę się że ci się u mnie podoba. To wiele dla mnie znaczy. A co do twojej dalii jak wykopię karpę to myślę że już się ją da podzielić bo w tym roku już jest spory krzaczek to się z tobą podzielę i znów do ciebie wróci
Iwonko zakosami, zakrętami ale jakoś do Ciebie dotarłam.
Śliczne teraz te Twoje rabatki, nawet kwitną Ci dziwaczki.
U mnie w tym roku się zbuntowały, i nie będą kwitły.
Ślicznie wygląda ten pieris, aby nie było powtórki ubiegłorocznej.
Też wszystko kwitło jeszcze w listopadzie. Pozdrawiam.
Marylko oby właśnie się tak nie stało bo wszystko poprzemarza. Mi jeszcze ten pieris nie kwitł bo jak miał pąki to mu przemarzły i nawet nie wiem jak ładnie by wyglądał. Marylko a ty już zebrałaś nasionka wilczomlecza białobrzega bo mój ma jeszcze zielone te kuleczki z nasionkami ale mam nadzieję że zdążą dojrzeć bo bardzo mi się on podoba.
Dzisiaj piękny i słoneczny dzień. Rano wsadziłam moje narcyzy nowo zakupione. A z tulipankami jeszcze poczekam bo nie tylko one jeszcze mi zostały. W poczekalni czekają 2 cesarskie korony, szachownica cesarska i 3 paczki tulipanów
Maju nigdy nie zbierałam nasionek z dalii bo wiem że się dzieli karpy. Jak przekwita to od razu obrywam kwiaty żeby łądnie wyglądała. Podzieliłabym się z tobą karpą ale obiecałam już Christin Krysiu z FO bo to od niej ją dostałam a jej karpy przez zimę wyschły więc trzeba się też odwdzięczyć za dobre serducho. Jak będzie czym dzielić to i Tobie nie zapomnę
Pokażę Wam moje tegoroczne zakupy cebulkowe. Narcyzy już posadzone a reszta jeszcze czeka w poczekalni. Wczoraj i w nocy ładnie popadało i w końcu będzie można coś podziałać bo była straszna susza.