Mój zielony kwadrat cz.2
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Ta Schackenborg Castle mnie zastanawia. Mam podobną NN, tylko wydaje mi się, że tylko kolor u mnie jakiś bardzi wpadający w koralowy (a u Ciebie różowy). Może to kwestia monitora i tego, że takie koloru trudno na zdjęciach wiernie odddać. Czy mogłabyś mi pokazać cały krzaczek?
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Kasiu Piroutte polecam kwitnie cały czas i tak jak pisałam krzek duży, kupując ją nie wiedziałam, ze jest pnąca i dałam ją w środek różanki , musze ją przesadzić .
Moje różyczki łapnęły plamistość, ale po paru opryskach jest ok
Troike i Mazowsze kupiłam w Auchanie a pozostałe róże mam od Ewci
Mazowsze ma ogromne kwiaty
Candlelight i Chippendale mam też małe krzaczki, ale super kwitną
Między różami mam głównie posadzone dzwonki i troche lawendy i jeden bukszpan.
Moje różyczki łapnęły plamistość, ale po paru opryskach jest ok

Troike i Mazowsze kupiłam w Auchanie a pozostałe róże mam od Ewci

Mazowsze ma ogromne kwiaty

Candlelight i Chippendale mam też małe krzaczki, ale super kwitną

Między różami mam głównie posadzone dzwonki i troche lawendy i jeden bukszpan.
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Sama nie wiem
Ale dzięki 


- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Aniu pokaż swoją róże, porównamy 

Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu bez pomocnika to bym tyle nie zrobiła.
Szkoda że dziś niedziela,bo bym jeszcze coś porobiła
Szkoda że dziś niedziela,bo bym jeszcze coś porobiła

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu różanka wspaniała, nawet nie zauważyłam ich tyle na spotkaniu co pokazujesz. No chyba, że dopiero zabierały się do występu
Widziałaś gdzieś buczka bordowego pendula?

Widziałaś gdzieś buczka bordowego pendula?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu, piękne masz róże! W ogóle gdzie nie zajrzę tam wspaniałe zdjęcia róż, a moje takie bidulki 

Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Ja widziałam buczkaewa w pisze:Reniu różanka wspaniała, nawet nie zauważyłam ich tyle na spotkaniu co pokazujesz. No chyba, że dopiero zabierały się do występu![]()
Widziałaś gdzieś buczka bordowego pendula?

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Ewciu ja mam buczka kupionego w Rybniku na targu.
W czasie naszego spotkania różyczki jeszcze malusie były, teraz szaleją
Mariolu musze zobaczyć te twoje biedulki
Mysle, że nie jest tak źle z twoimi różami a hortensje masz
Gabi ja bym tam troszke w ogródku w niedziele podziubała, ale teściowa mi nie pozwoli
W czasie naszego spotkania różyczki jeszcze malusie były, teraz szaleją

Mariolu musze zobaczyć te twoje biedulki

Mysle, że nie jest tak źle z twoimi różami a hortensje masz

Gabi ja bym tam troszke w ogródku w niedziele podziubała, ale teściowa mi nie pozwoli

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Ja przez weekend nie zrobiłam nic....byłam kocią mamą 

Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Śliczne te twoje róże.
Ja jakoś się wyleczyłam z róż po ostatniej zimie,ale kto wie może znowu się skuszę
Ja jakoś się wyleczyłam z róż po ostatniej zimie,ale kto wie może znowu się skuszę

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Aguś ja przez weekend leniuchowałam, dzisiaj troche podziałałam
Gabi to są pierwsze róże w moim ogrodzie.
Zarzekałam się, że nigdy nie będę miała róż, bo wieczny kłopot z nimi.....a w tym roku dałam się skusić i na razie nie żałuje, krzaki ładnie urosły i każda zakwitła. Boję się zimy, mam nadzieje, ze wszystkie mi ładnie przezimują

Gabi to są pierwsze róże w moim ogrodzie.
Zarzekałam się, że nigdy nie będę miała róż, bo wieczny kłopot z nimi.....a w tym roku dałam się skusić i na razie nie żałuje, krzaki ładnie urosły i każda zakwitła. Boję się zimy, mam nadzieje, ze wszystkie mi ładnie przezimują

Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Ja też mam taką nadzieję, że moje sadzone niedawno róże przetrzymają zimę. Może nie będzie taka złośliwa jak poprzednia? Zamierzam je zresztą dobrze zabezpieczyć, obsypię ziemią, korą i nakryję iglastymi gałązkami. A Ty? Jakie masz plany?
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu dzielimy z Tobą strach o nasze róże . Chyba wszyscy w tym roku podwójnie zabezpiecza kwiaty przed mrozem 
