U mnie wszystkie pomidory rosną na wszystkie pędy, jakie im natura dała - puszczam ich na żywioł i intensywnie wszystko podwiązuję. W sierpniu wycinam tylko te puste, bez owoców i nadmiar liści. Wolę mieć więcej pomidorów, nawet drobniejszych niż kilka olbrzymich. Jedynie te najwcześniejsze (STUPICE, YABLONKA ROSSII, KORALIK, CYTRYNEK) puszczam po krzaczku na 1 pęd, żeby wyszły szybciej.
W lipcu każdy, kto przechodzi obok mojej działki każe mi przecinać krzaczki a potem w październiku pyta, skąd ja mam jeszcze pomidory









 . Nasionka zebrałam, niezbyt dużo, ale mam jeszcze dwa dojrzałe, to wydłubię
 . Nasionka zebrałam, niezbyt dużo, ale mam jeszcze dwa dojrzałe, to wydłubię  .
 .


 .Przekrój wiekszego A.M. jest w wątku 'Pomidorowo-ogórkowy szał podfoliowy' z 12.08(nie umiem wstawiać linków) Wydaje mi się, ze teraz ten rumieniec jest bardziej czerwony niż w lecie
 .Przekrój wiekszego A.M. jest w wątku 'Pomidorowo-ogórkowy szał podfoliowy' z 12.08(nie umiem wstawiać linków) Wydaje mi się, ze teraz ten rumieniec jest bardziej czerwony niż w lecie 



 
 





 Nasiona zebrałam
 Nasiona zebrałam 


 
 
		
