Ogród Andzi cz.2

[Norbitka]

No tak... a ja jak odnawiałam skarpę (nie dawałam rady z chwastami) i kładłam włókninę wszystkie rozchodniki jakie miałam usunęłam...

[jola1]

Aniu dziękuję za zebranie nasion portulaki mam nadzieję że jeszcze mi przywieziesz. Wczoraj wracając do domu z thujami mijaliśmy się z Twoją córą a może by tak za którymś razem Ciebie przywiozła.

[Miriam]

Aniu,Twój ogród bije świeżością i kolorem Nie znasz pewnie pojęcia-susza A te prezenty wyjątkowe Ofiarodawca tak sam się domyślił,czy troszkę zasugerowałaś Oj,a tulipanowiec...na wiosnę idę po nowego

[Anna11]

Beatkowarto odnowić kolekcję, te roślinki rosnące po kilkanaście w grupie świetnie wyglądają.
Nie mam na razie czasu ale jeszcze w tym roku planuje jakieś inne rozetki posadzić, najważniejsze że te odmiany nigdy u mnie nie chorowały. Tylko z kwiatami jest kiepsko, nie chcą kwitnąć.
Jolka jak zwykle jestem zagoniona, brakuje mi czasu nawet na forum. Nasionka czekają zebrane jak się troszkę obrobię to postaram się podrzucić.
Miriamhi,hi mam zakręconą ciotkę, co jakiś czas podrzuca mi jakieś roślinki...mam od niej bardzo dużo bylin iglaki bardzo mi pod pasowały, jak będą za duże zawsze można przyciąć.
Niestety w ogrodzie jest bardzo sucho, rośliny tylko z daleka na zdjęciach ładnie wyglądają. na chwasty tylko nie jest za sucho pięknie kiełkują.

[AGNESS]

Aniu ślicznie wygląda i ogólny widok ogrodu i zbliżenia skalnych rabatek Modrzew cudny, mojemu jakoś tak bledną igiełki na słońcu....mam nadzieję, że nic mu nie będzie i się uodporni na ostre nasłonecznienie....

[kropelka]

Bardzo ładnie u ciebie. Ta zieleń niesamowicie soczysta. Piękne kępki skalnicy, moja znów padła, choć przesadziłam ją w ocienione miejsce jak zalecono. Rojniki też nie najlepiej mi rosną... Ech... no... nie wszystkie roślinki mnie lubią ;)

[Anna11]

Aga u mnie też na górnej części igiełki są lekko brązowe, myślałam że to jakaś choroba grzybowa Teraz mam gorszy problem, gałązki z modrzewia zaczęły płożyć się po ziemi...zakrywają powoli skalnice, hi, hi teraz mi szkoda podciąć gałązki i przesadzić skalnice tez mi szkoda. Zresztą widać na fotkach jak to wygląda. Dodam że skalnice weszły już na duże kamienie, świetnie wszystko razem wygląda.


Skalnice mam w dwu kolorach, białe i różowe...rozetki różnią się odcieniem zieleni, kwitnące na biało są ciemniejsze.











Niedokończony kawałek rabaty, projekt z gazety...brakuje trzech gatunków traw i dwie kępki ciemiernika. Juka też jest do przesadzenia i krzewuszka, nie miałam je gdzie wlepić więc na razie siedzą w miejscu w którym nie powinny.





Tu też nieźle rozgrzebałam kiedy dokończę to nie wiem...leniwa się na zimę robię














Kropelko skalnice rosną wysoko w górach, wystawione na ostre działanie słonka, wiatrów i deszczu. Nie wiem z czy zalecenie co do sadzenia w cieniu się sprawdzi. Zresztą zobacz na fotkach, skalnice rosną na południowym stanowisku dosłownie jak na rozgrzanej patelni, pod spodem jest włóknina i kamyki. Od posadzenia mija teraz rok, kępki rozrosły się błyskawicznie i do tej pory nie miałam z nimi problemu.

[Norbitka]

Ten Twój skalniak... jak ja go zazdroszczę:) śliczny. Rabatki zresztą tez śliczne.

[Anna11]

Beatko skalniak powstał przypadkiem, miejsce jest cały czas nasłonecznione inne rośliny słabo w tym miejscu rosły. Rozetki są bardzo wytrzymałe, zresztą lubię te malutkie byliny...są zdrowe i nie mam z nimi żadnych problemów...jedynie trzeba co jakiś czas wyrwać jakieś chwasty. Plaga wyskakuje najczęściej pomiędzy rozetkami. Gorzej w tym miejscu mają się iglaki, najgorzej jest w lecie jak jest sucho...latam z konewką i podlewam. Co do rabatek są takie sobie

[slanka-flora]

Witaj ANNO
Okazuje się /cały czas/,że jest jeszcze wiele pięknych ogrodów,do których należy zajrzeć.
Przeglądnąłem na razie kilka stron i wrócę jeszcze...
Pozdrowienia,
Sławek

[Norbitka]

jedynie trzeba co jakiś czas wyrwać jakieś chwasty. Plaga wyskakuje najczęściej pomiędzy rozetkami.

W takich przypadkach biegam z pędzelkiem Na rabacie gdzie nasadziłam cebulek, mimo wybierania kłaczy perzu, co raz mi jakiś wyłazi. Wtedy pędzelek jest niezastąpiony.

Gorzej w Co do rabatek są takie sobie

Jakby były idealne nie byłoby co robić

[kropelka]

Aneczko, co u Ciebie ?

[Wanda7]

Aniu, wspaniale wyglądają te twoje ogrodowe krajobrazy. Teraz dodatkowego uroku nadają jeszcze wyrośnięte i przebarwione trawki. Piszesz, że szkoda ci podcinać modrzew. Dlaczego? Ja robię to każdej wiosny i dzięki temu staje się coraz gęściejszy, a pod jego nogami swobodnie rosną róże. Myślę, że u ciebie też ładnie by wyglądał taki podstrzyżony.

[Anna11]

Sławku do,, pięknego ogrodu'' to mu jeszcze dużo brak, hi,hi to tylko fotki wszystko upiększają Zapraszam do oglądania, wszystkie ostatnie fotki z ogrodu są tutaj http://www.garnek.pl/anna96
Beatko latanie z pędzelkiem to nie dla mnie, za duży areał do mazania...opryskiwacz jest o niebo lepszy
Kropelkow ogrodzie na razie zastój, wyrwałam wszystkie kwiaty jednoroczne...nazbierałam przy okazji nasion. Przycięłam róże, jeszcze mam do wygrabienia liście z tulipanowca.
Wandziu modrzew jest szczepiony na niskiej nóżce ok 80cm...podcinałam go na wiosnę i mimo to nowe gałązki urosły i rozlazły się po ziemi. Po za tym widziałam modrzew puszczony po ziemi, pod spodem był śliczny zielony tren z igiełek.

[Wanda7]

No tak, rozumiem. Mój jest wyższy ode mnie, ma jakieś 1.70. Ale ja lubię drzewka z takimi krótszymi czuprynkami. U mnie "tren" taplałby sie w błocie.