
Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
No wow, ale to pięknie wygląda, dom i ogród jak z bajki, kolorowo i bardzo przytulnie


- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko, ależ u Ciebie cudne gęstwiny
Tyyyyle zieleni...kwiatów...no i ten winobluszcz na domu...ale pięknie to razem wszystko wygląda. Bajecznie 


Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Jak w bajce.. tajemniczo i pięknie
Zdrowiej Majeczko

Zdrowiej Majeczko

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Dziękuję Wam bardzo za życzenia i wsparcie.
Jula to tylko tak z daleka wygląda że zielono, z bliska robią się czerwone a po tym ochłodzeniu jeszcze bardziej, niestety jesień już blisko.
Dorota nawet nie wiesz ile roboty jest żeby nie zarosło wszystko dokładnie, ciągłe przycinanie i skracanie, o lokatorach i gościach tego buszu nie wspominam ze względów fobiowych co niektórych forumowiczów. A czerwona jest tylko chwilę, pierwszy przymrozek warzy wszystko dokładnie.
Irena tak to jest jak babcia na emeryturze wnuki bawi.
Ania
Agunia jesienne porządki już powoli zaczęłam, taka wichura była w środę że większość połamane i przygniecione deszczem idzie pod sekator.
Aga niestety to już widoki nieaktualne, większość wysokich leży, tylko przywiązane róże i dalie stoją na baczność.
Jagusia proszę bardzo, choć dość rzadko takie zdjęcia robię bo ciągle pod światło i źle wychodzą.
Kasiek podobno koński jest cieplejszy i bardziej pożywny, Tosia taki stosuje to powinna wiedzieć jakie daje efekty. Dla mnie koński obornik wcale tak bardzo nie śmierdzi, jest dość suchy i to jego zaleta.
Majka masz rację, wszystko rośnie ze zdwojoną siłą i kiedy ja się tego zielska pozbędę.
Beata tajemniczy to będzie dopiero jak porosną róże które dopiero zamówiłam, będą różne ścieżki i zakątki i ogród nabierze tajemniczości.
Leokadia dom obrośnięty ale zbyt otwarty plac i ludziska zaglądają, czekam aż porosną jałowce i troszkę zasłonią od ulicy.
Gosia gęstwina w koło domu a na reszcie hula wiatr, ciągle jeszcze za dużo wolnej przestrzeni.
Ania
na bajkę dopiero czekam.
Troszkę fotek sprzed kilku dni.
Flammentanz powtórzyła w tym roku dwoma kwiatkami
Gruss an Aachen udaje że może kwitnąć obficiej ale marnie jej to wychodzi
Golden Wings ciągle ma jakieś kwiatki a taka była lichutka
Pashmina wydała aż jednego kwiatka
Souvenir de Francois Gaulan ciągle udaje rugosę
za to Westerland kwitnie ciągle już od czerwca, chyba chce mi udowodnić że jest taki wspaniały i nie zasługuje na wyrugowanie


Jula to tylko tak z daleka wygląda że zielono, z bliska robią się czerwone a po tym ochłodzeniu jeszcze bardziej, niestety jesień już blisko.

Dorota nawet nie wiesz ile roboty jest żeby nie zarosło wszystko dokładnie, ciągłe przycinanie i skracanie, o lokatorach i gościach tego buszu nie wspominam ze względów fobiowych co niektórych forumowiczów. A czerwona jest tylko chwilę, pierwszy przymrozek warzy wszystko dokładnie.

Irena tak to jest jak babcia na emeryturze wnuki bawi.

Ania

Agunia jesienne porządki już powoli zaczęłam, taka wichura była w środę że większość połamane i przygniecione deszczem idzie pod sekator.

Aga niestety to już widoki nieaktualne, większość wysokich leży, tylko przywiązane róże i dalie stoją na baczność.

Jagusia proszę bardzo, choć dość rzadko takie zdjęcia robię bo ciągle pod światło i źle wychodzą.

Kasiek podobno koński jest cieplejszy i bardziej pożywny, Tosia taki stosuje to powinna wiedzieć jakie daje efekty. Dla mnie koński obornik wcale tak bardzo nie śmierdzi, jest dość suchy i to jego zaleta.

Majka masz rację, wszystko rośnie ze zdwojoną siłą i kiedy ja się tego zielska pozbędę.

Beata tajemniczy to będzie dopiero jak porosną róże które dopiero zamówiłam, będą różne ścieżki i zakątki i ogród nabierze tajemniczości.

Leokadia dom obrośnięty ale zbyt otwarty plac i ludziska zaglądają, czekam aż porosną jałowce i troszkę zasłonią od ulicy.

Gosia gęstwina w koło domu a na reszcie hula wiatr, ciągle jeszcze za dużo wolnej przestrzeni.

Ania


Troszkę fotek sprzed kilku dni.


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko - mówiłam Ci to już sto razy, ale muszę powiedzieć znów - uwielbiam patrzeć na ten Twój zielony dom
A moja sadzoneczka winobluszczu, który miał obrastać dom, nie przyjęła się i w natłoku prac sezonowych nie posadziłam nowej. Teraz, jesienią, dostanę od znajomej sadzonki, to posadzę od razu kilka.

A moja sadzoneczka winobluszczu, który miał obrastać dom, nie przyjęła się i w natłoku prac sezonowych nie posadziłam nowej. Teraz, jesienią, dostanę od znajomej sadzonki, to posadzę od razu kilka.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Wpadł mi w oko Souvenir de Francois Gaulan, ma bardzo ciekawe wybarwienie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majka ta Golden Wings jakie ma pręciki , niesamowite od razu przykuwają na sobie uwagę , jak rzęsy 

- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko,dawno nie byłam u Ciebie,ale już nadrobiłam zaległości.
Mnie też wpadł w oko S.F Gaulan,także z powodu pięknych i zdrowych liści.
Złapałaś choróbsko od wnuków,niestety takie maluchy potrafią nas zarażać.
Ratuj się witaminą C w dużych dawkach i czosnkiem.
Życzę Ci szybkiego wyzdrowienia.
Mnie też wpadł w oko S.F Gaulan,także z powodu pięknych i zdrowych liści.
Złapałaś choróbsko od wnuków,niestety takie maluchy potrafią nas zarażać.
Ratuj się witaminą C w dużych dawkach i czosnkiem.
Życzę Ci szybkiego wyzdrowienia.

Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko zdrowiej.
Piękne kwiatki na zakończenie lata. Oby pogoda dopisała, bo ja też zamówiłam różyczki i już się cieszę na sadzenie.
Gruss an Aachen piękna, tęsknię za jej widokiem i znów kupię na wiosnę. Obowiązkowo!

Piękne kwiatki na zakończenie lata. Oby pogoda dopisała, bo ja też zamówiłam różyczki i już się cieszę na sadzenie.

Gruss an Aachen piękna, tęsknię za jej widokiem i znów kupię na wiosnę. Obowiązkowo!

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Piękny ten Souvenir de Francois Gaulan, niech sobie udaje rugosę. Ciekawa jestem efektu po zmianach, jakie planujesz. Dużo nowych różyczek planujesz? Same souveniry?
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majeczko - jakoś do tej pory "nie zauważyłam" Twojego domu; jest zupełnie niezwykły w tych pnączach, to winobluszcz trójklapowy?
Ja również życzę Ci zdrowia i siły do zajmowania się wnukami...wiem coś o tym, chociaż ja jestem babcią zdecydowanie z doskoku
Ja również życzę Ci zdrowia i siły do zajmowania się wnukami...wiem coś o tym, chociaż ja jestem babcią zdecydowanie z doskoku

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6


Przepiękne zdjęcia nam pokazałaś

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Ależ dużo gości mnie odwiedziło
witam wszystkich.
Miło mi że mnie odwiedzacie nawet jak ja nie mam czasu żeby zajrzeć do swojego wątku.
Małgosiu winobluszcz ciężko się przyjmuje, córka ma podobnie a mnie kolejna sadzonka dla niej padła, ciekawa jestem dlaczego bo ten mój rośnie bez opamiętania. Powoli zaczyna się przebarwiać choć do pełnej krasy jeszcze daleko.
Aniu rzeczywiście Souvenir de Francois Gaulan ma ciekawe kolory choć te lipcowe kwiaty były jaśniejsze i wyraźniej widać było jaśniejsze środki płatków. Ciekawa jestem jakie kolory pokarze za rok jak już będzie rósł bezpośrednio w gruncie.
Dorotko takie kwiaty to moja
Małgosiu Ma-Do rzeczywiście ta róża ma zdrowe liście choć rośnie w takim gąszczu - rugosa George Ruf w którą koniecznie chciała wrosnąć i lwie paszcze zakrywające doniczki. Kuruję się i jest coraz lepiej ale do pełni zdrowia i sił daleko.
Ewunia zdrowieję powolutku.
Na myśl o tym rozmieszczeniu i sadzeniu róż których zamówiłam ogromną ilość ciarki mnie przechodzą ale muszę dać radę.
Beatko nie same Souveniry, zamówiłam bardzo dużo róż Geschwinda i terminatorek żeby zrobić osłonę z wytrzymałych róż, jak to wszystko rozmieszczę to będzie zapełnione tylko kawałek ogrodu, reszta zostawiam sobie na kolejne lata.
Ewa gajowa tak to winobluszcz trójklapowy

a w szczycie rośnie jeszcze milin amerykański

Jak winobluszcz sczerwienieje to wyraźnie widać zielony milin.
Dzięki Ci 'babciu z doskoku'
do tej pory też taką byłam a teraz jestem pełnoetatową.
Majeczko dzięki
trochę lepiej.
W weekend byliśmy na srebrnym weselu dlatego mnie nie było na forum a myślałam że nadrobię zaległości.
Wnuczek już chodzi do przedszkola więc troszkę mniej roboty i hałasu w domu ale i tak ciągle nie ogarniam tej sytuacji.

Miło mi że mnie odwiedzacie nawet jak ja nie mam czasu żeby zajrzeć do swojego wątku.

Małgosiu winobluszcz ciężko się przyjmuje, córka ma podobnie a mnie kolejna sadzonka dla niej padła, ciekawa jestem dlaczego bo ten mój rośnie bez opamiętania. Powoli zaczyna się przebarwiać choć do pełnej krasy jeszcze daleko.

Aniu rzeczywiście Souvenir de Francois Gaulan ma ciekawe kolory choć te lipcowe kwiaty były jaśniejsze i wyraźniej widać było jaśniejsze środki płatków. Ciekawa jestem jakie kolory pokarze za rok jak już będzie rósł bezpośrednio w gruncie.

Dorotko takie kwiaty to moja

Małgosiu Ma-Do rzeczywiście ta róża ma zdrowe liście choć rośnie w takim gąszczu - rugosa George Ruf w którą koniecznie chciała wrosnąć i lwie paszcze zakrywające doniczki. Kuruję się i jest coraz lepiej ale do pełni zdrowia i sił daleko.

Ewunia zdrowieję powolutku.

Na myśl o tym rozmieszczeniu i sadzeniu róż których zamówiłam ogromną ilość ciarki mnie przechodzą ale muszę dać radę.

Beatko nie same Souveniry, zamówiłam bardzo dużo róż Geschwinda i terminatorek żeby zrobić osłonę z wytrzymałych róż, jak to wszystko rozmieszczę to będzie zapełnione tylko kawałek ogrodu, reszta zostawiam sobie na kolejne lata.

Ewa gajowa tak to winobluszcz trójklapowy
a w szczycie rośnie jeszcze milin amerykański
Jak winobluszcz sczerwienieje to wyraźnie widać zielony milin.
Dzięki Ci 'babciu z doskoku'


Majeczko dzięki

W weekend byliśmy na srebrnym weselu dlatego mnie nie było na forum a myślałam że nadrobię zaległości.
Wnuczek już chodzi do przedszkola więc troszkę mniej roboty i hałasu w domu ale i tak ciągle nie ogarniam tej sytuacji.

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Dalie na tym zielonym tle




- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4911
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Maju ten czerwony kwiat to dalia czy cynia daliowa? Ilekroć widzę te gęsto-płatkowe kule jestem zachwycona. Mam takie pytanie która z Twoich róż najładniej pachnie? Czy każda ma inny zapach? Moja jedyna róża The Fairy niestety nie pachnie
(mam jeszcze różę Hansa za płotem) Złote Skrzydła przypominają chyba anemony, niezwykłe są. W zeszłym roku posadziłam winobluszcz trójklapowy i widzę że nie bardzo chce rosnąć pionowo (po gładkiej ścianie). Czy to normalne? W ogóle zmarzł zimą, ale odbił na szczęście.
