Ania Zuzia i Chłopaki
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Ja wagę utrzymałam 52 po trójce dzieci bez odchudzania ale to zależy od genetyki i apetytu .Aronie mam krzaczastą dwie sztuki dobrze zimuje bez osłaniania i owocuje mi trzeci rok Pigwowiec jest jadalny dobry dodatek do nalewek dzemów a leszczyny Ci zazdroszczę 4 razy sadziłam i nie przyjęła Jak cos Ci wpadnie w oko to pisz.się
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Leszczyny jest od zatrzęsienia - ale wszystkie orzechy są robaczywe. Są naprawdę duże, ale nie znajdziesz całego do zjedzenia. Mysle o jakis opryskach, ale póki co nie wiem jeszcze jakich i kiedy.
Bylismy jakieś 2 godzinki na działce, skopałam wąski pasek wzdłuż siatki, szkoda, że nie udało sie do końca - dzieci wołają pić, siku, jeść, do domu, telewizor, komputer ... czego to nie wymyślą.
Teraz już wiem ile rzeczy ze sobą zabrać, żeby dzieci posiedziały dłuzej. O ile córka chetnie pomaga, to syn ciagle ma potrzebę. A jak sie córka nasłuch potrzeb syna, to zaczyna mieć swoje... i pracę na działce dzisiaj w łeb wzięło.
Bylismy jakieś 2 godzinki na działce, skopałam wąski pasek wzdłuż siatki, szkoda, że nie udało sie do końca - dzieci wołają pić, siku, jeść, do domu, telewizor, komputer ... czego to nie wymyślą.
Teraz już wiem ile rzeczy ze sobą zabrać, żeby dzieci posiedziały dłuzej. O ile córka chetnie pomaga, to syn ciagle ma potrzebę. A jak sie córka nasłuch potrzeb syna, to zaczyna mieć swoje... i pracę na działce dzisiaj w łeb wzięło.

- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Dorotko święta prawda zdrowie najważniejsze 

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Oj, żebyscie wiedziały. jak człowiek zdrowy, pójdzie na działkę, zrobi koło siebie. Nic gorszego jak trzeba przez chorobę liczyć na kogoś.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
HURRRAAAA
Mam jakąś nową dziwną zielona tabliczke pod awatarem
O dzięki Wam Wielcy Moderatorzy za takie wyróżnienie
O dzięki Wam Wielcy Moderatorzy chyba sie czerwienię
Mam jakąś nową dziwną zielona tabliczke pod awatarem






O dzięki Wam Wielcy Moderatorzy za takie wyróżnienie

O dzięki Wam Wielcy Moderatorzy chyba sie czerwienię

- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Rozłożyłaś mnie na łopatki tą radością.
Co to będzie jak do srebra dojdziesz, o złocie nawet nie wspomnę.
Witaj zadomowiona!

Co to będzie jak do srebra dojdziesz, o złocie nawet nie wspomnę.

Witaj zadomowiona!

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Jak cos sie znowu zmieni
(oczywiście na lepsze, bo jeśli zabierzesz mi tabliczke - to taka zmiana się nie liczy)
to napiszę długą pochwalną i wzniosłą : "Odę do moderatorów"
(oczywiście na lepsze, bo jeśli zabierzesz mi tabliczke - to taka zmiana się nie liczy)
to napiszę długą pochwalną i wzniosłą : "Odę do moderatorów"
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Świetna dziewczyna z ciebie a poczucie humoru za trzech tak trzymaj .Moje maluchy wręcz przeciwnie tak mi pomagają a na wyrywają przy tym wygrabią co nie trzeba ale dobre chęci to połowa sukcesu. 

- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Wiesz co w tym wszystkim jest najlepsze?
Że te karty przyznaje automatycznie... system.
Ale słowo się rzekło, czekam już na Twoją następną- srebrną.
A po złotej poemat dostaniemy?

Że te karty przyznaje automatycznie... system.

Ale słowo się rzekło, czekam już na Twoją następną- srebrną.

A po złotej poemat dostaniemy?

Re: Ania Zuzia i Chłopaki
No tak....kusi się łakomczuchów cukiereczkami, a potem narzekamy, że łapczki są za krótkie
.....moje też są ciutkę przykrótkie, ale pazurki u nóżek sobie sama maluję
....daje jeszcze radę, ale co się nasapię i nagimnastykuję, żeby się do nich dostać, to tylko mój mężuś to widzi i się
Nie wiem czy Twoja córcia powinna pić dużo soku z aroni, bo moja teściowa powiedziała, że ten sok zbija ciśnienie
aha gratuluję zielonej karty
........................już przepadłaś kochana
nie masz odwrotu teraz. 



Nie wiem czy Twoja córcia powinna pić dużo soku z aroni, bo moja teściowa powiedziała, że ten sok zbija ciśnienie

aha gratuluję zielonej karty



- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Witam.Pytałaś czy ktoś widział na Dolnym Śląsku furczaka.Miałem okazję obserwować go już dwa razy.
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
semper pisze:Witam.Pytałaś czy ktoś widział na Dolnym Śląsku furczaka.Miałem okazję obserwować go już dwa razy.
Nie śmiało zapytam,co to jest furczak

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 66&start=0
O leszczynach poczytaj tutaj.
O leszczynach poczytaj tutaj.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki
Ok, do dzieła:
Beatko Becia
- ja chyba urodziłam się z uśmiechem na ustach. Mam taki wyraz twarzy, co często ułatwia życie, ale czasami nie. Mam jakieś 36 lat i studiuję. Na uczelni bardzo często wykładowcy cos mówia, patrzą na mnie, smieją się i mówią "Pani Aniu ja juz wiem, co Pani chce powiedzieć ha ha ha " - juz nie musze nic dodawać a wszyscy się śmieją. Tak zdrowiej. Widziałam Twoje nowe fotki - śliczne i ten cukiereczek - jak z reklamy.
Beatko Babuchna
- przy srebrnej karcie będzie oda, przy złotej może byc poemat, ale nie dorównam długością do Mickiewicza - na szczęście macie ograniczoną liczbe znaków w jednym poście
Bogusiu
- po pierwsze, nie wyjeżdżaj, bo w domu jest najlepiej. Wczoraj pracowałam blisko ze szpadlem, więc może te krówki spaliły się trochę, a nie wchłoneły, ale kto to wie. Autko mam też nie za dobre i czasami zapala na popych- wtedy łapki tez się skracają, poprzez wpychanie do wewnątrz. Zawsze na cos można zgonić. Zuzia kocha aronie, jak znajdę na rynku to kupie każdą ilość. Na pewno kupię sobie drzewko, albo krzew - muszę dojść do tego co lepsze. A co do furczaka - zobaczyłam jak w wątku (właśnie nie pamiętam czyim, zaraz sprawdzę) zachwycaja się furczakiem. Myślałam, że zartują - a to polski koliber z z rodziny motylowatych - wiekszy od baterii paluszka tego cieniutkiego, lata jak mały odrzutowiec, spija nektar z kwiatów podobnie jak koliber.
Jurku
- aż Ci zazdroszczę tego furczaka. Teraz nie rozstaje sie z aparatem na działce. Wyczytałam, ze one przylatuja do nas z hiszpanii - więc pewnie są jakies miesiace, kiedy prawdopodobieństwo spotkania go jest wieksze. Co do leszczyny, wielki Dzięki, juz zaglądam.
Beatko Becia
- ja chyba urodziłam się z uśmiechem na ustach. Mam taki wyraz twarzy, co często ułatwia życie, ale czasami nie. Mam jakieś 36 lat i studiuję. Na uczelni bardzo często wykładowcy cos mówia, patrzą na mnie, smieją się i mówią "Pani Aniu ja juz wiem, co Pani chce powiedzieć ha ha ha " - juz nie musze nic dodawać a wszyscy się śmieją. Tak zdrowiej. Widziałam Twoje nowe fotki - śliczne i ten cukiereczek - jak z reklamy.
Beatko Babuchna
- przy srebrnej karcie będzie oda, przy złotej może byc poemat, ale nie dorównam długością do Mickiewicza - na szczęście macie ograniczoną liczbe znaków w jednym poście



Bogusiu
- po pierwsze, nie wyjeżdżaj, bo w domu jest najlepiej. Wczoraj pracowałam blisko ze szpadlem, więc może te krówki spaliły się trochę, a nie wchłoneły, ale kto to wie. Autko mam też nie za dobre i czasami zapala na popych- wtedy łapki tez się skracają, poprzez wpychanie do wewnątrz. Zawsze na cos można zgonić. Zuzia kocha aronie, jak znajdę na rynku to kupie każdą ilość. Na pewno kupię sobie drzewko, albo krzew - muszę dojść do tego co lepsze. A co do furczaka - zobaczyłam jak w wątku (właśnie nie pamiętam czyim, zaraz sprawdzę) zachwycaja się furczakiem. Myślałam, że zartują - a to polski koliber z z rodziny motylowatych - wiekszy od baterii paluszka tego cieniutkiego, lata jak mały odrzutowiec, spija nektar z kwiatów podobnie jak koliber.
Jurku
- aż Ci zazdroszczę tego furczaka. Teraz nie rozstaje sie z aparatem na działce. Wyczytałam, ze one przylatuja do nas z hiszpanii - więc pewnie są jakies miesiace, kiedy prawdopodobieństwo spotkania go jest wieksze. Co do leszczyny, wielki Dzięki, juz zaglądam.
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt: