Krzaczki Kani

[wiolamanka]

Piękny krzaczek róży

[sweety]

Kaniu, tak jak chciałaś zrobiłam mojej Westland zdjęcie

[kania]

Kasiu, ja kupiłam Bonicę po pogaduchach u Ciebie a teraz ja namawiam Cię na Westerlanda - skuś się . Mojej mamie też kupiłam dwa ale niestety przemarzły. Z tego, co się zorientowałam na forum, ona nie jest pancerna i faktycznie czasem przemarza. Kto wie, może i ja stracę tę różę którejś zimy ale teraz jeszcze się nią cieszę.
Ostatnio rozmawiałam z moim M i stwierdziłam, że gdyby ta róża mi przemarzła i zginęła, działka wiele by straciła na uroku, a on na to "Eeeee, czy ja wiem? Krzaczor z niej taki i zasłania widok na tamte rośliny". A "tamte rośliny" to chory cyprysik, drapakowaty Graham Thomas i Maigold, który teraz już nie kwitnie . Jak widać są gusta i guściki .
Jeżeli chodzi o ozdóbki i to, że jestem zdolna, to raczej nie jestem. Po prostu szkoda mi było pieniędzy na gotową makatkę, bo w sklepie kaszubskim ceny za taką ozdobę zaczynały się od 70 zł. Ale były trochę większe i oczywiście ładniej wyhaftowane, bo spójrz na mój napis, krzywy taki .
Krysiu, ten Westerland dopiero w ubiegłym roku tak się rozrósł i to najbardziej jesienią. W tym roku deszczowe lato mu widocznie podpasowało. Daj czas swojemu Westerlandowi . Masz tak piękne róże, że masz się czym cieszyć .
Zosiu, zaraz zajrzę do wątku Mai. Dereń i Sympathia rosną niby oddzielnie, każde przy innej ścianie. Dereń od wschodu a Sympathia od południa ale przy stykających się ścianach, przy rogu domku. Dereń rozrasta się chętnie i w tej chwili zakrywa cały róg a Sympatnhia również nabrała masy i tak oto zaglądają do siebie, chociaż każde z nich "mieszka" przy innej ścianie . Kiedy pędy róży mocno podrosły i opadły na derenia, wyglądało tak, jakby dereń zakwitł, nawet ładny to był widok .
Wiola, krzaczek róży dziękuje za oklaski .
Aniu, byłam, widziałam, pokochałam Twojego Westerlanda .

Coś niedobrego się ze mną porobiło, bo chyba pierwszy raz nie miałam ochoty pojechać na działkę . Wiało i padało. Brakuje mi energii od . Ale za to byłam na targach i kupiłam ... lilie (a miałam kupować dopiero na wiosnę ). Była dobra cena więc wzięłam cztery rodzaje po kilka sztuk. Myślę, że powinnam założyć wątek ogólny, bo w różyczkach nie będzie się już u mnie wiele działo. Nowych raczej nie będzie, bo te co są dają mi już wystarczająco zajęcia .

[sweety]

Cieszę się, że moja Westland ma nową wielbicielkę

[Ignis05]

Kaniu
Dzisiaj to ja też nie bardzo miałam ochotę na ogród. Co chwila deszcz i wietrzysko. Momenty przejaśnień.
Taka pogoda nie nastraja na ogród. Dzisiaj też pojechałam , ale na cmentarz posadzić wrzosy i trochę cebulek.
Jakoś nie mam ochoty na te targi, chociaż Jagis pisała, że fajnie zaopatrzone.
Chyba jednak zakupy nowości zostawię sobie na wiosnę.
Swoje Warszawy i Westerlanda sfotografowalam i wstawiłam u siebie.
Możesz pooglądać.

[Ignis05]

Kaniu, a gdzie Ty kupowałaś swoją Warszawę ?
Moje zostały zakupione na Kartuskiej w Eko-lasie.

[kania]

W szkółce w Jankowie. W sumie blisko. Może mieli od tego samego producenta ?

[klarysa]

Kaniu, też się dzisiaj wybrałam na Renk. Miałam obowiązkową wizytę w Żukowie, a stamtąd to już bliziutko.
Kupiłam trawkę Coca Cola, białego sadżca i powojnik Alionushka.
Może się minęłyśmy? Byłam ok 13.
Westerlanda już pokochałam, chociaż to róża M. A po Maingolda nie dojechałam

[kania]

Justynko, wygląda na to, że byłyśmy w tym samym czasie na targach . A widziałaś te wielgachne wrzosy? Jeden sprzedawca miał takie o wyjątkowo długich kwiatostanach, stały na metalowej półce. Trawy też mi się podobały ale w końcu rozmyśliłam się, bo czy na mojej glinie będą rosły trawy ?

[klarysa]

Wrzosy podziwiałam, ale chwilowo jestem na nie obrażona, za brak chęci współpracy
Co roku kupuję, a one
Zostało kilka. I tak niech zostanie

[AniaDS]

Kaniu, szukałaś mojej Tommelise a ona na tym zdjęciu jest, taaaka duża, że jej nie widać


to ten krzaczek na środkowym planie

[sweety]

Na Twoje życzenie zamieściłam wrzosy

[kania]

Justynko, jeżeli masz kwaśną glebę w ogrodzie, to po wsadzeniu wrzosów do dołków z kwaśnym torfem powinny dać sobie radę. Nie poddawaj się .
Aniu, mam pewne podejrzenia, gdzie jest Tommelise na zdjęciu . Napisałam u Ciebie.
Aniu, byłam u Ciebie i widziałam wrzosy. Wyglądają na duże . Ładna kępka!

Fresia ma dobry kolor na panującą nam aurę. Ładnie pachnie.




Warszawa/Lustige wygląda za każdym razem inaczej. Może dlatego tak ciężko ją zidentyfikować ze zdjęć. Teraz ma więcej pasków. W każdym wydaniu jest bardzo efektowna.


Westerlandowi nadal bardzo chce się kwitnąć.



Sympathia

[gajowa]

Jak pięknie i obficie kwitną Twoje róże! Szczególnie Fresia mnie zachwyciła, bo moja już jest lekko badylkowata...

[kania]

Ewo, właśnie wracam z Twojego wątku i nie mogę dojść do siebie po tym, jak zobaczyłam Twojego Chopina .