zOSIU, MUSIAŁAM COFNĄĆ SIĘ DO ZDJEĆ O JAKIE POMPONIKI cI CHODZI

jUŻ WIEM. Wiosną wszędzie wschodza nasionka szarłatu, co czasami mnie wkurza, bo jest dosłownie wszędzie... Myślę, że nawet lepiej będzie wysłać takie wiosenne samosiewki, a le jeśli chcesz mogą być i nasiona. Gdzieś tam je znajdę
Helenko, dziękuję. Wiesz, teraz to naprawdę wszystko rosnie "samopas". Strasznie mało czasu na przyjemności. Tym bardziej, że znów sezon ziemniaczany czas zacząć
Zeniu, to jakieś zagubione dwa floksiki, ale jak cieszą oko. Inne dawno już przekwitły i stercza takie uschnięte.