Aprilkowy las cz. 2

[dominikams]

Jolu, mi się wydaje, że właśnie torf jest zimny. Kora powinna nieźle izolować. W każdym razie, dam Ci znać po tej zimie, bo zamierzam okrywać róże i inne rośliny korą. Przy wyłożonej agrowłókninie kopczyki z ziemi odpadają.

[Sosenki4]

o kopczykowaniu nic nie wiem. Ja po prostu z ziemi je usypywałam . Więc chętnie podszkolę się w tym temacie.
Jolu, no i między sosnami możesz sobie hamak rozwiesić!!! bez kombinowania z kołkami

[April]

Małgoś, jakich kwiatów Pięć kwiatków na krzyż a teraz to nawet nic nie ma. Hortensje dogorywają, lilie pewnie zniszczy deszcz zanim się pokażą Żle zaplanowałam kwitnące, może nie tyle źle co jeszcze ich mam za mało. Koniecznie kosmosy muszę wysiać, ale to chyba już na wiosnę się robi. Planów całe mnóstwo ale takie jeszcze nie uczesane jakoś.
Dominiko, ja sama nie wiem, tylko powtarzam co mi powiedziała osoba z wykształceniem ogrodniczym Nie porównywałam obsypując ten sam rodzaj różnymi materiałami organicznymi. Generalnie tej zimy wymarzły azalie kopczykowane, w chochołach słomianych i pod agro. Więc nie mam pomysłu jak sobie radzić poza modlitwami o więcej śniegu. Ale tylko trochę bo jak jest za dużo to muszę ściągać z dachu bo się boję
Marzenko, mam hamak i to jest super sprawa

[beata68]

Jola, z tym kopczykowaniem to różnie jest, w pierwszym roku opatuliłam rh i wymarzły. W tamtym dałam sobie spokój nie robiłam nic, przeżyły, azalie tez zmarzła jedna japońska.

[justi177]

Dziewczyny,
Ja teraz postanowiłam nie sadzić innych roślin (z wyjątkiem róż ), które potzrebują opatulania na zimę, nie walczę już z moimi zachciankami i strefą 6a/6b, wiecej zdrowia, czasu i pieniędzy....
Każdy ogród ma też swój mini-ekosysytem. U sąsiadki cos rośnie jak szalone, a u mnie nie chce, to wtedy też po dwóch sezonach odpuszczam....

[dominikams]

No tak, to jest prawidłowe podejście. Ja w tym roku posadziłam azalie japońskie, ciekawe jak sobie dadzą radę A jeśli się nie uda, to jeszcze raz (ostatni) spróbuję, tym razem z odmianą Kermesina, która podobno jest bardziej odporna. Faktycznie nie ma co się szarpać na siłę.

[lulka]

Jolu, a co ci się przepraszam nie podoba w twoim ogrodzie? Masz to czego z całego zazdroszczę wszystkim posiadaczkom starodrzewia U ciebie piasek, a u mnie taka glina, że czasem jak skaczę na łopacie, to wbić się nie chce..wtedy wołam na pomoc mojego M , cociaż ostatnio też miał problem z podziałem trawki ozdobnej

[justyna_gl]

A widzisz Jolu, ja też mam piasek - może nie taki jak Twój ale piasek i nic nie chce rosnąć. Też muszę pod każdą roślinkę ziemi dobrej dosypywać z tym że Ty masz piękne drzewa a ja ich nie mam

[April]

Beato, masz rację, często to nie zależy od naszych starań ale od aury. Możemy stawać na głowie i nic z tego albo nic nie robić i będzie pięknie. No ale próbować pomóc roślinom trzeba przynajmniej próbować. Moje Rh odreagowują i odbijają niemal od korzenia tak je musiałam ciąć. Azalia została mi jedna wielokiwatowa i jedna rachityczna japońska. Resztę diabli wzięli
Justyno, ja sobie tak od początku obiecywałam nie sadzić księżniczek słabych. Ale wiadomo że takie są ładne że się człowiek często łamie. No i kilka budlei przepadło i cała lista innych ale nawet nie chcę już przywoływać traumatycznych przeżyć.
No właśnie nie wiem jak to jest że czasem tak różne rośliny chcą bardziej lub mniej rosnąć przy tak niewielkich odległościach od siebie To mnie zawsze zadziwia. Też daję roślinkom dwa sezony na próbę. Generalnie więcej i tak nie mogłam na razie bo cały ogród ma drugi sezon.
Dominiko ja właśnie mam jedną azalię japońską właśnie Kermesinę Zakopczykowana była i tam gdzie był kopiec jest łysa, a tam gdzie wystawała ma listeczki. Generalnie jednak mizerota Kwitła dwoma listeczkami.
No wiesz Madziu, każdy chce jak najlepsze warunki mieć A ja zazdroszczę tym co to zrobią dołek, zasypią i już. Jaką ja już kasę na ziemię wydałam to jest niewyobrażalne.
No glina też jest paskudna. Generalnie nie narzekam. To raczej takie usprawiedliwianie się dlaczego tak mozolnie idą prace w ogrodzie. Bo to i duże koszty i masa pracy i często opór materii mnie zniechęca.
Musiałaś mieć trawiszcze ogromne że M miał problemy. Bo też sobie zaplanowałaś rewolucję w ogrodzie Przecież było ładnie
Justyno, już nie krzyczcie na mnie ok, mam szczęście, nie narzekam tylko tak się ciut, ciut żalę. A drzewka zawsze można dosadzić i to takie jakie się podobają i tam gdzie się chce.

[Sosenki4]

dołączam do szanownego grona posiadaczek piasków.
Jolu zazdraszczam hamaka, bo ja mam, ale tylko do użytku syna. Jedna z sosenek trzymających hamak jest dużo zacienka jak na moje gabaryty

[beata68]

Jolu, bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać, żałuję tylko, że miałam tak mało czasu. Myślę, że to jest do nadrobienia i to niedługo. Co kupiłaś?

[robaczek_Poznan]

April, dzięki za psiaka, wygląda super niech no mu tylko grzywa podrośnie hihihi Poszalałaś z trawkami, mnie też kuszą...
bardzo podobały mi się foty w szerszym ujęciu ogrodu, z domem. Pięknie mieszkasz, bajeczna okolica

[x-ag-a]

Jolu, Dzięki za dzis - bardzo milo bylo sie znow spotkac

[Margo2]

Ja dopiero teraz sobie uświadomiłam ile u ciebie nie byłam. Gina mi wątki.
Dzięki za spotkanie

[justi177]

Jolu,
Fajnie było Was poznać
To tez bym mój debiut na spotkaniu forumkowym i jestem bardzo zadowolona, że przyjechałam.
Ps. Trzymam Cię za słowo, spotkamy się z pewnością