Moje kwitnące i zielone cz.IV
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Widać solidnie pojadł kwiatuszek;).
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Marylko, widzę, że twoja muchołapka ma co jeść, uważaj, bo dostanie nadwagi




Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Marylko, nie no, właściwie nic do niego nie mam. Po prostu chodziło mi o tego mojego, który nagle się przepoczwarzył
. Twój na pewno jest pięknym rasowym kwiatkiem
, tylko właśnie ten numer mojego jest dość świeży
.
Muchołówka piękna i najedzona - świetnie wygląda
.



Muchołówka piękna i najedzona - świetnie wygląda

- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Marylko masz chyba jakiś dar do tych owadożerów - ja bym je już dawno zniszczyła
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Iza kiedy odbierzesz cebule????
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
mogę po niedzieli? nie dam zbytnio rady wcześniej
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Iza O.K.
Wiktorio, wiesz ja myśle że Twoja rulka w powtórnym kwitnieniu dojdzie do siebie, bo jest obecnie wykończona obfitym kwitnieniem
Nolinko,Patisłabo trawi ta moja muchołapka
Wiktorio, wiesz ja myśle że Twoja rulka w powtórnym kwitnieniu dojdzie do siebie, bo jest obecnie wykończona obfitym kwitnieniem

Nolinko,Patisłabo trawi ta moja muchołapka

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Piękne i ciekawe kwitnienia u Ciebie.
Roulette Azur -przepeiękny
Roulette Azur -przepeiękny

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Marylko gratuluję Ci pięknych muchołapek
, ja niestety uśmierciłam swoją .No i Epiphyllum cudne.Ja od niedawna też jestem właścicielką dwóch odmian tego pięknego sukulenta.

Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Epiphyllum na pierwszym zdjęciu wygląda jakby miało delikatne i cienkie liście, w przeciwieństwie do tego drugiego.
To są jakieś różne odmiany?
Ja niedawno dostałam podobno czerwone, jest podobne do tego drugiego.
To są jakieś różne odmiany?
Ja niedawno dostałam podobno czerwone, jest podobne do tego drugiego.

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Marylko, strasznie łowna ta muchołówka
Epiphyllia zdrowo Ci rosną, widać im dobrze u Ciebie

Epiphyllia zdrowo Ci rosną, widać im dobrze u Ciebie

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Tesiu, sama nic nie złowiła, ja poluje na jej pokarm
A epi cały rok stoi na południowym parapecie.
Eva, właśnie ogladajac twoją sadzonkę przypomniało mi się że moje maja już blisko rok.
Masz racje to chyba są dwie odmiany.Kupiłam je od naszej Anjj z FO. A ja mam w swoich zapiskach Epiphyllum oxypethalum.Ale które to jest
aga111,Aguś, na samym początku mojej przygody z FO też uśmierciłam rosiczkę.A to drugie epi jest mi trochę podejrzane bo te jego łodygi sa lekko pomarszczone, albo przelane albo zasuszone, Nie umiem rozszyfrować bo jednakowo je podlewam. Aguś aby nam chciały tak zakwitnąć jak u naszej Sylvi z F.O.
Ale ze mnie nieudacznica, wystarczyło wpisać Epiphyllum oxypethalum i juz wiem jakie mam cudo na parapecie. Łał, nawet nie wiedziałam że ma takie piekne białe lub czerwone kwiaty. I to jest ta moja roslinka ze szklistymi pędami

Eva, właśnie ogladajac twoją sadzonkę przypomniało mi się że moje maja już blisko rok.
Masz racje to chyba są dwie odmiany.Kupiłam je od naszej Anjj z FO. A ja mam w swoich zapiskach Epiphyllum oxypethalum.Ale które to jest


aga111,Aguś, na samym początku mojej przygody z FO też uśmierciłam rosiczkę.A to drugie epi jest mi trochę podejrzane bo te jego łodygi sa lekko pomarszczone, albo przelane albo zasuszone, Nie umiem rozszyfrować bo jednakowo je podlewam. Aguś aby nam chciały tak zakwitnąć jak u naszej Sylvi z F.O.

Ale ze mnie nieudacznica, wystarczyło wpisać Epiphyllum oxypethalum i juz wiem jakie mam cudo na parapecie. Łał, nawet nie wiedziałam że ma takie piekne białe lub czerwone kwiaty. I to jest ta moja roslinka ze szklistymi pędami

-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Wasza Sylvia z FO
właśnie doczekała się kolejnego kwiata na różowym epifilu i nie schowała go do domu, a w nocy padał deszcz i kwiat padł
ale jest jeszcze jeden pąk, który powinien jeszcze w tym roku zakwitnąć
Marylko, moje epi.. też mają takie pomarszczone liście, ale z reguły zimą, teraz powinny wyglądać raczej ładnie, może twój przestawił sobie pory roku i teraz odpoczywa, a zimą zakwitnie, jednak nie podlewaj ich zbyt często, lepiej rzadko a obficie



Marylko, moje epi.. też mają takie pomarszczone liście, ale z reguły zimą, teraz powinny wyglądać raczej ładnie, może twój przestawił sobie pory roku i teraz odpoczywa, a zimą zakwitnie, jednak nie podlewaj ich zbyt często, lepiej rzadko a obficie

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.IV
Sylwio, z podlewaniem pilnuje się, i widzę ze roślinki a w szczególności skrętniki odżyły.
A ja muszę poczekać z kwitnieniem moich epi jeszcze ze 2 latka,chyba


A ja muszę poczekać z kwitnieniem moich epi jeszcze ze 2 latka,chyba

