Kasiu, Tobie energią nie dorównam

ale kiedyś też taka byłam. Teraz to od czasu do czasu napada mnie jakiś pomysł i wtedy wykrzesuję siłki. Potem padam

Wiem że tu dużo wyobraźni potrzeba żeby widzieć jak to będzie wyglądało

ale Tobie akurat jej chyba nie braknie. Oglądałam Twoje obrazy z dachu, POWALAJĄCE
Magdo, dobrze że jesteś

, widziałaś relację od Szmita? nie żałujesz że nie pojechałaś? nabyłam psa z dredami, no na razie szczeniak ale sama wiesz jak psy szybko rosną
Szpalerek przy ogrodzeniu to Thuja Brabandt, często ją strzygę. Jedna z tych Hortensji ogrodowych jest już u Aguniady, u niej będzie miała lepiej i może zakwitnie. Drugą zostawiam bo nawet jak nie kwitnie to podoba mi się taka kula liści.