
ojoj ale się narobiło, no i co ja mam zrobić? muszę przyznać że dopadło mnie mega lenistwo ogrodowe, ale nie zdawałam sobie sprawy ze całe lato nie wstawiałam zdjęć

no jakoś tak to szybko zleciało

rodzinna lustrzanka padła, potem nie miał kto zanieść jej do reperacji i w ogóle jest za duża żeby ją wozić tam i z powrotem. Potrzebuję mały aparat, jak się znam to dobrze będzie jak wybiorę jakiś do wiosny

trzeba poczytać, poszukać.. ale wiosna to dobry moment na robienie zdjęć. Wrócę jutro, odpowiem moim miłym gościom i przesyłam buziaki za to ze chcialo im się tutaj pisać i nie spisali mnie na straty
