Moje działkowo- parapetowe królestwo.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu-to ta właśnie piękna fuksja przygotowywana jest na drzewko?Życzę z całego serca by wyrosła duża do tej kamiennej donicy!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Coby nie robić reklamy popularnej platformie handlowej, wszystko co nazywa się tak samo, automatycznie pisze się przez kilka "O" 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
No proszę, miło wiedzieć, że i na all... można kupić "twardziele". Ja mam mieszane uczucia co do zakupów tam. Raz byłam zadowolona, raz nie. A wrzosy zeszłej zimy wymarzły mi co do jednego i już ich u siebie więcej nie popełnię.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu,śliczne wrzosy ja zrezygnowałam jak mi zmarzły...
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu widzę, że przybywa pięknych rabatek, ciekawe zestawienia żurawek, host i wrzosów, ładnie to wygląda, ja z wrzosami dałam sobie spokój, ciągle mi wymarzają. Glorioza i fuksja przepiękne. 

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
...no właśnie, jakoś tak się boję tych wrzosów. Kiedyś dawno temu ( w zupełnie innym ogrodzie) miałam nieudane podejście do nich i też się zraziłam...a tak by mi pasowały.wanda7 pisze: A wrzosy zeszłej zimy wymarzły mi co do jednego i już ich u siebie więcej nie popełnię.
A Twoje wrzosy, Zeniu, wyglądają fantastycznie w tych zestawieniach

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Jagódko...dziękuję.
. Od wiosny ozdobą studni była petunia. Teraz petunia zrobiła się już brzydka a studni pustej zostawić coś mi nie pasowało.
. Wykorzystałam donicę z rosnącą begonią która jak do tej pory dość ładnie kwitnie. A studnia od frontu działki więc tu koniecznie coś ładnego.
Aniu...z wrzosami jak dla mnie to jedna wielka zagadka. Miałam już w przeszłości dość duże okazy. Niestraszne im były tęgie mrozy aż nadszedł czas i klops. Zmarzły w bardzo łagodną zimę. Nie wspomnę o tej ostatniej kiedy wszystkie padły.
. Być może masz rację.....zależy od odmiany.
a ja zazwyczaj kupuję jakie mi w oko wpadną.
Ewuniu...no niestety na drzewko fuksjowe przygotowywana jest ta druga. A to za sprawą przesadzania owej fuksji. Wydawało mi się że ma zbyt gęsto w doniczce wyrastających gałązek i to jest powodem małych kwiatków więc jedną przesadziłam do innej doniczki. Później się zorientowałam że to już taka odmiana o małych kwiatkach...
. Po co mi więc dwie jednakowe fuksje...no to z jednej postanowiłam zrobić drzewko. Jak tylko mi się uda przezimować to w przyszłym roku być może poeksperymentuję z inną.
Mariolu....dzięki za odwiedziny. Dobrze że ty tylko o platformie handlowej bo już myślałam że innej.
Wandziu, Misiu..nigdy nie mówi się nigdy. Ja także jeszcze parę dni przed zakupem wrzosów to samo mówiłam. Nigdy..a jednak.
. Tzn...akurat wrzosy nie należą do roślinek zbyt drogich więc jeśli coś to trudno. Jednak po ostatniej zimie na większą ilość także się nie nastawiam. Już nie.
Irenko..dziękuję za pochwały nowych rabatek. Tylko z tymi nowymi rabatkami to tak jest że zawsze coś nowego na nie trzeba dokupić. Na początku świecą pustkami a jak coś dokupię to kiedy to urośnie.
. Nie dogodzisz...
. Dokupiłam właśnie Jukę pasiastą. Glorioza Variegata. Ciekawe czy się doczekam kwitnienia. Ponoć nie jest zbyt skora do tego, ale mnie i tak się podoba za te ozdobne liście. Zawsze chciałam ją mieć.


Ewuniu..widzę że więcej takich co się sparzyły na wrzosach. Ja także do nich należę. Te moje to kupione tak od przypadku. Pod wpływem chwili. Spodobały się i trach..jednak wiem że są bardzo nietrwałe.
Dziś nareszcie u mnie troszkę popadało. Strasznie było sucho a podlać nie było czym . Zakręcili już nam wodę na działkach. Tak więc wąż do podlewania odpada..pozostaje konewka i noszenie wody z alejki. Kupiłam troszkę cebulek które mi zimą wymarzły a największą radością jest to że udało mi się kupić ranniki. Nie mogłam ich spotkać od paru lat. Jesień na całego, łza w oku się kręci że na tak długie słoneczne piękne dni znów trzeba czekać kilka długich zimnych miesięcy. Póki co trzeba wykorzystywać uroki jesieni które także niedługo się skończą.




I moja jedyna w tym roku różyczka.




Aniu...z wrzosami jak dla mnie to jedna wielka zagadka. Miałam już w przeszłości dość duże okazy. Niestraszne im były tęgie mrozy aż nadszedł czas i klops. Zmarzły w bardzo łagodną zimę. Nie wspomnę o tej ostatniej kiedy wszystkie padły.



Ewuniu...no niestety na drzewko fuksjowe przygotowywana jest ta druga. A to za sprawą przesadzania owej fuksji. Wydawało mi się że ma zbyt gęsto w doniczce wyrastających gałązek i to jest powodem małych kwiatków więc jedną przesadziłam do innej doniczki. Później się zorientowałam że to już taka odmiana o małych kwiatkach...


Mariolu....dzięki za odwiedziny. Dobrze że ty tylko o platformie handlowej bo już myślałam że innej.

Wandziu, Misiu..nigdy nie mówi się nigdy. Ja także jeszcze parę dni przed zakupem wrzosów to samo mówiłam. Nigdy..a jednak.


Irenko..dziękuję za pochwały nowych rabatek. Tylko z tymi nowymi rabatkami to tak jest że zawsze coś nowego na nie trzeba dokupić. Na początku świecą pustkami a jak coś dokupię to kiedy to urośnie.




Ewuniu..widzę że więcej takich co się sparzyły na wrzosach. Ja także do nich należę. Te moje to kupione tak od przypadku. Pod wpływem chwili. Spodobały się i trach..jednak wiem że są bardzo nietrwałe.

Dziś nareszcie u mnie troszkę popadało. Strasznie było sucho a podlać nie było czym . Zakręcili już nam wodę na działkach. Tak więc wąż do podlewania odpada..pozostaje konewka i noszenie wody z alejki. Kupiłam troszkę cebulek które mi zimą wymarzły a największą radością jest to że udało mi się kupić ranniki. Nie mogłam ich spotkać od paru lat. Jesień na całego, łza w oku się kręci że na tak długie słoneczne piękne dni znów trzeba czekać kilka długich zimnych miesięcy. Póki co trzeba wykorzystywać uroki jesieni które także niedługo się skończą.




I moja jedyna w tym roku różyczka.

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu- yukka pasiasta bardzo ładna!U nas dziś lekko siąpi,a przydałaby się ulewna trzydniówka a może i dwie trzydniówki z obfitym opadem?
-
- 500p
- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Najpiękniejsza juka
bardzo ładnie prezentuje się w kamyszkach. Żurawki i róża również urocze 


- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu nie wiedziałam, że są pasiaste juki
Rewelacja, uwielbiam wszystkie roślinki w wersji pasiastej i nakrapianej, nawet nie muszą kwitnąć 


- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.

Pięknie w Twoim ogródeczku .

Bardzo ślicznie wyeksponowane żurawki ostatnio na nie choruję , różyczka również śliczna po tej zimie dużo strat w różach pewnie jest oczkiem w Twojej głowie .

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu,pasiasta juka
a to rarytasik...

- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Ale ci zazdroszczę juki Glorioza Variegata ja kocham domowe i ogrodowe juki powodzenia w uprawie 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6428
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Piękne są Twoje rabatki, a ta żurawkowa cudna
.
Czy okrywasz na zimę jukkę Variegata?
.

Czy okrywasz na zimę jukkę Variegata?
.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu, jednak kupiłam parę wrzosów, takie są cudne...zrobię eksperyment
Rabatka żurawkowa odjazdowa!
Też mam taką pasiastą jukę, tylko że moja to odmiana Ivory; bardzo podobna i też rośnie "na kamyczkach", jak Twoja. Ciekawa jestem, jak przezimuje, bo to też u mnie nowość...

Rabatka żurawkowa odjazdowa!
Też mam taką pasiastą jukę, tylko że moja to odmiana Ivory; bardzo podobna i też rośnie "na kamyczkach", jak Twoja. Ciekawa jestem, jak przezimuje, bo to też u mnie nowość...

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki