
Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
piękne róże,, i jesień jak widać barwami zachwyca 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Piękne zdjęcia pięknych roślin! Jesienne barwy. Mój Chopin nie miewa takich różowych przebarwień, jak pada deszcz to brzydnie tak szmacieje 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Cześć Aguś, dobrze że chociaż Kasiek tryska humorem bo ja to najchętniej zaraz łzami. Jestem niewyspana i jakaś do niczego, głowa boli i niemal nie widzę na jedno oko. Ale śliczne zdjęcia dojrzałam
Ja też mam nadzieję że to nie starość tylko te gwałtowne zmiany pogody
Miłego mimo wszystko

Ja też mam nadzieję że to nie starość tylko te gwałtowne zmiany pogody

Miłego mimo wszystko
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Jolu, skoro przy ładnej pogodzie odczuwamy tak silnie przesilenie, to co będzie prawdziwą jesienią... strach się bać
Z poziomkami może być kłopot, ale może się zregenerują po moim szaleńczym wyrywaniu - dam znać w piątek.
Zdjęcia robiłam wczoraj, żeby sobie humor poprawić - podobają mi się najbardziej przebarwiające się liście kaliny japońskiej...
Marysiu, z Chopina jestem ogromnie dumna - nie spodziewałam się, że zeszłoroczna sadzonka pokaże się z tak wspaniałej strony... żałuję, że nie zakwitną wszystkie kwiaty na raz, ale z drugiej strony, będę mogła się dłużej nimi cieszyć... Pozdrawiam Cię ciepło!
Duczku, cieszę się, że Ci się podoba!
Kasiu, cieszę się, że zaglądasz także w celach towarzyskich - mnie też potrzeba zwykłej, ciepłej rozmowy i jest mi ogromnie miło, że zapewniamy soie wzajemnie trochę przyjemności w tym względzie... pomyślnego szkółkingu dzisiaj! Ja się wybieram w piątek z Izą-tamaryszkiem na kamienne łupy ;-)) a w sobotę na kiermasz skierniewicki ;-) Owocnego dnia
Gosiu, humor jaki jest, każdy widzi... nie jest jakoś szczególnie źle, ale chyba najlepiej zrobiłby mi odpoczynek pod palmą. W sobotę jesteśmy umówione - i tak nie będziemy w stanie chodzić całą grupą. Namów Isię...
Beatko, olejmy starość ;-)) nie mamy póki co czy się przejmować, przyjdzie na to czas... póki co, trzeba popracować nad nastrojami ;-)
Ewa, cieszę się że Jaskółcza przypadła Ci do gustu, a zestawienie rozchodników z rozplenicami inaczej w mojej głowie nie funkcjonuje - to idealne połączenie roślin
Fajnie wyglądała ta naturalistyczna skarpa, prawda? Ja na pewno będę ich stałym klientem 
Iwonko, dzięki że zajrzałaś do mojego ogrodu... myślę, że większość z nas odczuwa znużenie zmieniającą się pogodą oraz całym sezonem... planów trochę mam, ale ich realizacja zależy od chęci i nastawienia w danej chwili... na dziś, nie robię nic
Kasiu, może w ostatni weekend września, jak dopisze pogoda? zapraszam na tarasową kawę...
W tym roku liście na drzewach i krzewach są zdrowe, ale szybko teraz zaczęły schnąć, przebarwiać się i opadać...
Elfe zamierza właśnie zakwitnąć

Z poziomkami może być kłopot, ale może się zregenerują po moim szaleńczym wyrywaniu - dam znać w piątek.
Zdjęcia robiłam wczoraj, żeby sobie humor poprawić - podobają mi się najbardziej przebarwiające się liście kaliny japońskiej...
Marysiu, z Chopina jestem ogromnie dumna - nie spodziewałam się, że zeszłoroczna sadzonka pokaże się z tak wspaniałej strony... żałuję, że nie zakwitną wszystkie kwiaty na raz, ale z drugiej strony, będę mogła się dłużej nimi cieszyć... Pozdrawiam Cię ciepło!
Duczku, cieszę się, że Ci się podoba!
Kasiu, cieszę się, że zaglądasz także w celach towarzyskich - mnie też potrzeba zwykłej, ciepłej rozmowy i jest mi ogromnie miło, że zapewniamy soie wzajemnie trochę przyjemności w tym względzie... pomyślnego szkółkingu dzisiaj! Ja się wybieram w piątek z Izą-tamaryszkiem na kamienne łupy ;-)) a w sobotę na kiermasz skierniewicki ;-) Owocnego dnia

Gosiu, humor jaki jest, każdy widzi... nie jest jakoś szczególnie źle, ale chyba najlepiej zrobiłby mi odpoczynek pod palmą. W sobotę jesteśmy umówione - i tak nie będziemy w stanie chodzić całą grupą. Namów Isię...
Beatko, olejmy starość ;-)) nie mamy póki co czy się przejmować, przyjdzie na to czas... póki co, trzeba popracować nad nastrojami ;-)
Ewa, cieszę się że Jaskółcza przypadła Ci do gustu, a zestawienie rozchodników z rozplenicami inaczej w mojej głowie nie funkcjonuje - to idealne połączenie roślin


Iwonko, dzięki że zajrzałaś do mojego ogrodu... myślę, że większość z nas odczuwa znużenie zmieniającą się pogodą oraz całym sezonem... planów trochę mam, ale ich realizacja zależy od chęci i nastawienia w danej chwili... na dziś, nie robię nic

Kasiu, może w ostatni weekend września, jak dopisze pogoda? zapraszam na tarasową kawę...
W tym roku liście na drzewach i krzewach są zdrowe, ale szybko teraz zaczęły schnąć, przebarwiać się i opadać...
Elfe zamierza właśnie zakwitnąć

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
O której i w jakim miejscu umawiacie się w Skierniewicach? Ja tam nie byłam nigdy. Fajnie było by parę osób przy okazji poznać. 

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
I znów naładowałam baterie i zachwyciłam się - kolejny raz - Twoimi różami
.
Bywanie w Twoim ogrodzie jest dla mnie wytchnieniem , ukojeniem i oazą spokoju , wyciszenia - dziękuję Agusiu za możliwość - chociaż wirtualnego spaceru
.
Pozdrawiam Cię z całego
i życzę miłego i
dnia
.

Bywanie w Twoim ogrodzie jest dla mnie wytchnieniem , ukojeniem i oazą spokoju , wyciszenia - dziękuję Agusiu za możliwość - chociaż wirtualnego spaceru

Pozdrawiam Cię z całego



Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Też widzę to nagłe zżółknienie liści, a jeszcze teraz kiedy jest sucho i przygrzało słońce od czwartku zapowiadają ochłodzenie to z pewnością większość drzew będzie gubić liście. Jesień to też piękna pora roku, u mnie są lasy mieszane więc czuję Agnieszko, że kupiłabyś tkaninę w tych barwach! 

- Klara154
- 100p
- Posty: 148
- Od: 14 sie 2012, o 08:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Witaj Agnieszko.
Jest to dla mnie (raczkujący ogrodnik) wielka radość, że:
- ogród 6 letni może wyglądać tak pięknie i dojrzale
- da się coś robić w ogrodzie nienawidząc pająków!
Do niedawna myślałam, że wszyscy tutaj mają tolerancyjny stosunek do tego paskudztwa i cieszę się, że tak nie jest. Nie wstydźmy się o tym mówić ;) one są wstrętne i tyle.
Będę u Ciebie stałym gościem. Twój ogród ma klimat i dzięki pięknym zdjęciom da się tym klimatem pooddychać. Dziękuję.
Ania
Jest to dla mnie (raczkujący ogrodnik) wielka radość, że:
- ogród 6 letni może wyglądać tak pięknie i dojrzale
- da się coś robić w ogrodzie nienawidząc pająków!
Do niedawna myślałam, że wszyscy tutaj mają tolerancyjny stosunek do tego paskudztwa i cieszę się, że tak nie jest. Nie wstydźmy się o tym mówić ;) one są wstrętne i tyle.
Będę u Ciebie stałym gościem. Twój ogród ma klimat i dzięki pięknym zdjęciom da się tym klimatem pooddychać. Dziękuję.
Ania
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aniu, to ja dziękuję za miły wpis
Witam Cię po raz pierwszy i mam nadzieję, że kolejne sezony w moim ogrodzie i jego rozwój, jakoś dadzą radę zasłużyć na taki pozytywny o nim komentarz - dzięki raz jeszcze!
'Zwierzęta w sieci' (jak je sprytnie określa Ewamaj - też z tą samą fobią - tym samym unikając konieczności nazwania ich po imieniu) mimo, że przerażają, to w ogrodzie jakoś z nimi funkcjonuję bez ataków paniki... zdecydowanie gorzej jest w domu i dobrze, że mam kilku obrońców, w tym dwa koty ;-))
Lecę sprawdzić czy można obejrzeć Twój ogród... pozdrawiam!
Marysiu, na pewno! ja uwielbiam barwy jesieni i podświadomie się nimi otaczam, wybierając tkaniny w tych barwach... w domu też mam 'kolory ziemi'... Także świetnie się w tym czuję, byleby na zewnątrz było słońce
Jagódko, sprawiłaś mi ogromną przyjemność śwoim wpisem... serdeczności
Jolu, myślę, że spokojnie się na miejscu znajdziemy... trudno przecież całą wielką grupą chodzić po wszystkich stoiskach... chyba spontanicznie będziemy się odnajdywać

'Zwierzęta w sieci' (jak je sprytnie określa Ewamaj - też z tą samą fobią - tym samym unikając konieczności nazwania ich po imieniu) mimo, że przerażają, to w ogrodzie jakoś z nimi funkcjonuję bez ataków paniki... zdecydowanie gorzej jest w domu i dobrze, że mam kilku obrońców, w tym dwa koty ;-))
Lecę sprawdzić czy można obejrzeć Twój ogród... pozdrawiam!
Marysiu, na pewno! ja uwielbiam barwy jesieni i podświadomie się nimi otaczam, wybierając tkaniny w tych barwach... w domu też mam 'kolory ziemi'... Także świetnie się w tym czuję, byleby na zewnątrz było słońce

Jagódko, sprawiłaś mi ogromną przyjemność śwoim wpisem... serdeczności

Jolu, myślę, że spokojnie się na miejscu znajdziemy... trudno przecież całą wielką grupą chodzić po wszystkich stoiskach... chyba spontanicznie będziemy się odnajdywać

- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Ale piękne zdjęcia. A Chopin jakie ma śliczne różowe piegi
, bardzo ładna róża.

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Ha, łatwo Ci mówić jak już tyle osób poznałaś, ja poza Tobą to nikogo w realu nie widziałam, będę się zderzać z forumkami nie wiedząc że to oni
Niestety pamięć do twarzy kiepska, chyba wydrukuję sobie kilka zdjęć z imprez forumowych 


- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Agnieszko dopiero teraz mam chwilkę na forum jak jem kanapkę. Od rana taki nawał pracy i nerwy, że pół włosów straciłam.
Poważna rozmowa z prezesem dziś mnie spotkała i groźba zwolnienia poleciała w powietrze, ale po chwili jak ochłonął, to przyszedł przeprosić, że się uniósł. Na dziś mam dość, a jeszcze wywiadówka w przedszkolu...
Poważna rozmowa z prezesem dziś mnie spotkała i groźba zwolnienia poleciała w powietrze, ale po chwili jak ochłonął, to przyszedł przeprosić, że się uniósł. Na dziś mam dość, a jeszcze wywiadówka w przedszkolu...
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Aguś, pięknie u Ciebie

Zachwycam się tymi wszystkim fotkami które wstawiłaś... cudności !
Miłego dzionka !
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aguniu - te kolory o których piszesz, to też moja bajka. Jestem w ogóle bardzo konserwatywna, jeśli chodzi o kolory, nie lubię pstrokacizny, co powoduje, że ubieram się "nudno" kolorystycznie i tak też aranżuję przestrzeń wokół siebie.
Jednak w moim ogrodzie przeszłam ogromną metamorfozę - nie pomyślałabym kiedyś, że będę tolerować, a nawet polubię różowe i niebieskie odcienie...
Ostatnie zdjęcia niesamowite - z tą fakturką na płatkach i liściach
Jednak w moim ogrodzie przeszłam ogromną metamorfozę - nie pomyślałabym kiedyś, że będę tolerować, a nawet polubię różowe i niebieskie odcienie...
Ostatnie zdjęcia niesamowite - z tą fakturką na płatkach i liściach

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aguś, piękny jest schyłek lata w Twoim ogrodzie
Kiedy wybierasz się na dłuższy urlop? Myslę, że zasłużyłaś


Kiedy wybierasz się na dłuższy urlop? Myslę, że zasłużyłaś

