Nasze wyzwanie działkowe :)

[Tacca]

Nie sadź w sam torf, (szybko wysycha , w deszczowe dni za długo trzyma wilgoć ) wymieszaj torf z naturalnym podłożem , przed wsadzeniem rozbij trochę bryłę korzeniową , jest za bardzo zwarta , najlepiej wodą pod ciśnieniem , z węża . Kora powinna być wysypana na minimum 15 cm grubości , przynajmniej wokół krzaka. Na zimę przykry gałązkami , ale dopiero jak zaczną się mrozy . Gałązek nie ściągaj za wcześnie żeby przymrozki wiosenne nie uszkodziły . Po pierwszym roku , jak się dobrze ukorzenią będą sobie doskonale radziły .

[DuczekiOsia]

Dziękuje, w takim razie troszeczkę będę musiała poprawić bo brył korzeniowych nie rozbijałam, a pod wrzosy sypałam więcej torfu niż podłoża jak wykopie do lekkiego rozbicia tych korzonków to pomieszam od razu dziękuję za cenne rady

[zeberka4]

Wrzosy na naturalnych stanowiskach rosną w piachu, u mnie też podsypałam i się świetnie trzymały. Przy przesadzaniu wymieszałam torf z piaskiem-mają się dobrze i oczywiście korzenie tez trochę rozbiłam.

[sangwinaria]

Duuuuuuużo pacy ale już efekty widać

[Tacca]

Zeberka , oczywiście ma racje , wrzosy muszą mieć ziemię przepuszczalną , przy zbyt ciężkiej ziemi trzeba dodać piasku , albo stosować ziemię do iglaków .

[marpa]

Ładne wrzosy ! Wypłukiwanie korzeni wodą przed sadzeniem mnie nie zdało egzaminu. Dzięki temu zabiegowi
straciłam 2 różaneczniki a nowicjuszem w sadzeniu niby nie jestem... Ja rozrywam palcami korzenie lekko i z wyczuciem i rozluźniam torf albo starym sposobem po wyjęciu z doniczki nacinam lekko z boku korzenie / po 1 ciachnięciu nożem z każdej strony i od spodu na krzyż to pobudza korzenie do rozrastania się poza bryłę w której rosła roślina.Poznałaś kilka sposobów i rad a wybór należy do Ciebie!

[DuczekiOsia]

marpa tak, ten sposób z poruszaniem bryły palcami też już widziałam w którymś odcinku roku w ogrodzie i chyba ten wypróbuje

Dziękuję Wam kochane za cenne rady jesteście nieocenione

[x-ag-a]

Witam, Leokadio! Jestem z rewizytą: czytam, oglądam zdjęcia, podglądam poczynania... jak ja lubię początki w ogrodzie z dnia na dzień Twoje otoczenie pięknieje i choć okupione ciężką pracą, to ile satysfakcji daje... Masz ogromny zapał i działkę z możliwościami... będę Ci kibicować

ps. moja ukochana babcia nosiła imię Leokadia - mam do niego ogromny sentyment
Pozdrawiam Cię serdecznie!

[imer]

Zaglądam z rewizytą, coraz piękniej u Ciebie na spokojnie zaraz wszystko obejrzę

[wielkakulka]

Ja również chciałam podglądnąć szanowną koleżankę z forum - nie przyszły mi do głowy wrzosy, zajęłam sie cebulkami, a pod moimi modrzewiami wrzosy bedę miały prawie jak w lesie.
Pomyślimy, pomyslimy

pozdrawiam

[gracha]

Bardzo orginalny grill będą wspomnienia że ho ho

[misia i klusek]

Ha super zakupy - a na grilla to przy okazji wpadniemy
jak będziemy w Gliwicach

[zeberka4]

Kochana, ja ci dołozyłam małą sadzonkę wrzosa-jest niezawodny ;D Ale nic więcej już nie powiem bo nie będzie niespodzianki.

[wielkakulka]

Czas na Mikołajki? Ale Wam dobrze

[DuczekiOsia]

aguniadaa mnie ciekawi czy ktoś teraz jeszcze nadaje takie imię swoim dzieciom...w tych czasach

imer- miłego oglądania

wielkakulka- to fakt , pamiętaj tylko że lubią kwaśną ziemię, przepuszczalną i słoneczne miejsca

gracha- oj będą ale kiełbaska była pycha, szczególnie po intensywnej pracy nad wrzosowiskiem

misia i klusek- wpadajcie jak tylko będziecie w okolicy pewnie że tak

zeberka4 superrr już przebieram nóżkami z niecierpliwości

wielkakulka- Sara jest dobrą duszyczką, nie spodziewałam się tyle serdeczności na tym forum

Na działeczce byłam z wrzosami postąpiłam tak jak mi radziłyście niech teraz rosną sobie i puszczają korzonki do nowej gleby