
Mój zielony kwadrat cz.2
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Buziaczki
oj dobrze że wszystko się tam skończyło....wkońcu koń to zwierze i nie wiadomo jak zareaguje na różne rzeczy.

- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Renatko dużo się dzieje u Ciebie, mi to już zostaje kosztem trawnika tworzyć nowe rabaty ,bo przesadzać nie mam co...co prawda cieszę się ,bo zawsze coś nowego mogę kupić
tylko biedny mój mąż płacze ,że za chwilę nie bedzie miał co kosić. Jak założyliśmy trawnik to potrzebował półtorej godziny na koszenie ,a teraz uwija się w czterdzieści minut
zamiast się cieszyć to narzeka.
Super hobby mają Twoje dziewczyny ,sama z mężem miałam dwa konie jak jeszcze nie mieliśmy dwóch młodszych córek,ale po upadku jakoś mam strach i moich dziewczyn wolałabym nie wtajemniczać w konie
co nie znaczy ,że nie pochwalam tego zamiłowania,koń to chyba najbardziej inteligentne zwierzę 


Super hobby mają Twoje dziewczyny ,sama z mężem miałam dwa konie jak jeszcze nie mieliśmy dwóch młodszych córek,ale po upadku jakoś mam strach i moich dziewczyn wolałabym nie wtajemniczać w konie


Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Aguś koń to bardzo płochliwe zwierze,dobrze, że wszystko się dobrze skończyło
Olu mój M też narzeka, że trawnik mu się kurczy, ale koszenie zajmuje mu od 1,5-2 godz. więc nie jest jeszcze źle
Córy hobby mają fajne, ale tak jak piszesz upadki, kontuzje są wliczone w ryzyko.Jeżdżą od roku i już każda zaliczyła upadek, niegroźny ale jednak
Candlelight

Schackenborg Castel

Olu mój M też narzeka, że trawnik mu się kurczy, ale koszenie zajmuje mu od 1,5-2 godz. więc nie jest jeszcze źle

Córy hobby mają fajne, ale tak jak piszesz upadki, kontuzje są wliczone w ryzyko.Jeżdżą od roku i już każda zaliczyła upadek, niegroźny ale jednak

Candlelight

Schackenborg Castel

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Tak dokładnie najważniejsze że wyszła z tego bez nawewt najmniejszego zadrapania. Siedziałam na koniu chyba tylko z 2 razy. A upadki i kontuzje ryzyko każdego sportu niestety.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Odważne masz dziewczynki, ale podejdź tak do sprawy: Twoje hobby to ogród i dasz się za to pokroić, choć plecy często bolą niemiłosiernie. Ich hobby to konie i też nie jest ważne że czasem coś poboli bo się spadnie. Oby te upadki jak już będą były jak najmniej bolesne i niebezpieczne. Taka rola matki, zawsze będziesz się martwiła, nieważne czy się spóźni dzieciak 15 min z randki czy skacz na koniach. Pewnie że ryzyko na koniu większe, ale i radocha większa. Ciesz się z ich szczęścia i nie dopuszczaj złych myśli
A Twoje hobby rozwija się bardzo ładnie

A Twoje hobby rozwija się bardzo ładnie

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu kochana wiem o czym mówisz ten matczyny strach
. Dwoje moich starszych dzieciaków kiedyś też chodziło pracować na ranczo i uczyć się jeżdzić. Nieraz widziałam córkę w sytuacjach kryzysowych ale na szczęście miała niezwykły zmysł równowagi i wychodziła bez poważnych uszkodzeń. Gorzej już w stajni gdy złośliwy koń zadem cisnął do ściany lub lubił podszczypywac, normalnie końskie zachowania jak ludzkie 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Twoje roślinki mimo suszy wyglądają całkiem dobrze.
Moje mają poparzone od słońca listki i stale w stanie uwiądu, mimo podlewania.
Woda przelatuje jak przez sitko i dalej sucho.
Córki mają świetne hobby, kiedyś ten sport też mnie kręcił.
Moje mają poparzone od słońca listki i stale w stanie uwiądu, mimo podlewania.
Woda przelatuje jak przez sitko i dalej sucho.
Córki mają świetne hobby, kiedyś ten sport też mnie kręcił.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2

Zapowiada się kolejny ciepły i

Grażynko u mnie hortensje mają troche przypalone liście od słoneczka

Wczoraj dopiero wieczorem udało mi się wpaść do ogrodu i to dosłownie na godzinke.Chciałam nadać jakiś kształy rabaty na tyle ogrodu ,ale komary tak gryzły, że dałam za wygraną i zwinęłam się do domku, może dzisiaj uda mi się dokończyć to co zaczęłam, no i czeka mnie kontretne podlewanie, bo deszczyku nie widać

Przykro mi , że u ciebie jest taka susza

Ewciu strach chyba do końca życia będzie nam, matkom będzie towarzyszył.
do tej pory dziewczyny spadały " bezpiecznie " i oby tak zostało

Jolu właśnie tak sobie to tłumacze, tylko, że ogród to bezpieczne zajęcie, jedyne co moge sobie zrobić, to skaleczyć się przy kopaniu

Uwielbiam patrzeć jak dziewczyny jeżdżą na koniach a jak jeźdżiec galopuje, wręcz płynie na koniu.....to już poezja

Ciesze się ,że mają hobbi,przynajmniej głupoty im nie w głowie.
Trawki





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Renato, ogród, przynajmniej mój do bezpiecznych nie należy
Mój M wbił sobie siekierę w piszczel jak wykopywał karpy
Jak ścinaliśmy drzewo, zawiał mocny wiatr i musieliśmy remontować część ogrodzenia. Jak M przycinał pręty na podpórki to szlifierką rozciął udo
Teraz jak to piszę to się zastanawiam czy to wina ogrodu czy braku doświadczenia mojego M


Mój M wbił sobie siekierę w piszczel jak wykopywał karpy


Teraz jak to piszę to się zastanawiam czy to wina ogrodu czy braku doświadczenia mojego M



- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Jolu współczuje męzowi, czytałam o kolanie u ciebie.Mój M jedynie co robi to kosi trawe i do tej pory ściął cztery drzewa.Inaczej jest jak ma się dom z ogrodem, wiadomo pracy tej niebezpiecznej więcej. Ja mieszkam w bloku, może kiedyś będzie mi dane mieć domek z ogrodem..................
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Reniu trawy o tej porze roku wyglądają cudnie. w ogóle je lubię ich szum mnie uspokaja 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
No właśnie, przypomniałaś jeszcze o tym nieszczęsnym kolanie. Już jest ok ale okazało się że ta woda w kolanie była od częstych mikrourazów, a on taczkę z ziemią lubił popychać sobie właśnie tym kolanem żeby ruszyła.
Ja tego faceta chyba powinnam trzymać na bezpieczną odległość od ogrodu i innych prac męskich.
Niech siedzi w kuchni z garami. To mu przynajmniej dobrze wychodzi

Ja tego faceta chyba powinnam trzymać na bezpieczną odległość od ogrodu i innych prac męskich.
Niech siedzi w kuchni z garami. To mu przynajmniej dobrze wychodzi


- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Jolu coś w tym jest, że mężczyżni często zapadaja na różne urazy w ogrodach...mogę to potwierdzić 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Mój zielony kwadrat cz.2
Piekne fotki dziewczynek na koniach ...super pasja
Twój ogród z dnia na dzień coraz piekniejszy nawet zbliżająca sie jesień mu nie odbiera uroku
Piękne trawy ,zurawki i hortensje !!
Buziaki

Twój ogród z dnia na dzień coraz piekniejszy nawet zbliżająca sie jesień mu nie odbiera uroku

Buziaki

marzenia się spełniają! Dana