Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Może to być albicja, ale nie na 100%. Może być to jakiś inny gatunek, ale prawie na pewno nie mimoza. Przesadź ją lepiej na zimę do doniczki i przechowaj w jakimś niezbyt ciepłym miejscu.
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Bardzo dziękuję za odpowiedż.Byłoby mi szkoda,aby się zniszczyła.Jest naprawdę piękna.Ciekawe,czy gubi liście na zimę
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
@ Gosia 123A ? Na 99% jest to akacja srebrzysta (Acacia dealbata). Bardzo często oferuje się ją w handlu pod niepoprawą nazwą ?mimoza? (podobnie jak bardzo często zwartnice (Hippeastrum) sprzedawane są jako ?amarylisy?). W przeciwieństwie do albicji nie jest zimotrwała w polskich warunkach (nie wytrzymuje temperatur poniżej -7°C).
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Loki-bardzo Ci dziękuję za podpowiedż.To chyba jest ta Akacja,bo sprawdzałam w internecie.Muszę ją wykopać i przenieść w chłodniejsze miejsce,bo byłoby mi szkoda,aby się zmarnowała.Rośnie tak pięknie.Tylko zawsze nie będę mogła jej wnosić,bo już teraz jest duża.Czy ona kwitnie na żółto? 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Tak, kwitnie na żółto. 
Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 2 maja 2012, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Katowice
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Witam. Dziś był lekki przymrozek i moja albicja niestety zmarzła...Mam teraz pytanie czy mam ją wykopać do donicy i wnieść do piwnicy czy zostawić w gruncie? Bardzo proszę o pomoc.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Duża jest?
Ja swoją zostawiam w gruncie, okryję przed większymi mrozami.
U mnie też był przymrozek, ale lokalny i o dziwo na albicji przymarzły tylko najmłodsze liście.
Jeżeli jest młoda to przeniósłbym do doniczki.
Ja swoją zostawiam w gruncie, okryję przed większymi mrozami.
U mnie też był przymrozek, ale lokalny i o dziwo na albicji przymarzły tylko najmłodsze liście.
Jeżeli jest młoda to przeniósłbym do doniczki.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 2 maja 2012, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Katowice
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Moja ma około 25-30 cm... podczas majowych przymrozków też zmarzła ale odbiła, teraz tak ładnie rosła ...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 2 maja 2012, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Katowice
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Witam jeżeli zdecyduję się wykopać i dać do donicy moją Albicję to dać ją do ciemnego miejsca czy tam gdzie jest światło słoneczne?
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Jeżeli tam jest odpowiednio zimno, a nie ma już liści to pewnie będzie jej wszystko jedno.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 2 maja 2012, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Katowice
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Witam ponownie. Otóż rozmawiałem z pewnym panem ze szkółki drzew i krzewów i powiedział mi on żebym dał moją Albicje do domu np do piwnicy ale żeby miała ciepło i widno. Ja myślałem że mam dać do donicy i do chłodu.... Już sam nie wiem co mam robić... Moja albicja juz nie ma liści i ma około 30 cm.... Doradźcie proszę.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
W ciepłym pomieszczeniu pomyśli, że już nadeszła wiosna i wypuści na nowo listeczka. Nie wiem czy to najlepszy pomysł, ponieważ po pierwsze nie będzie miała okresu spoczynku, a po drugie nie będzie zahartowana do przetrwania kolejnej zimy w gruncie.
Wybrałabym na Twoim miejscu nieogrzewane pomieszczenie, np. garaż, strych... Gdzie temperatura spada czasami nawet poniżej zera. Dodatkowo doniczkę możesz opatulić styropianem i całość umieścić w ciut większy pojemnik, podlewać od święta.
Wybrałabym na Twoim miejscu nieogrzewane pomieszczenie, np. garaż, strych... Gdzie temperatura spada czasami nawet poniżej zera. Dodatkowo doniczkę możesz opatulić styropianem i całość umieścić w ciut większy pojemnik, podlewać od święta.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 2 maja 2012, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Katowice
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
No wreszcie jakas konkretna odpowiedź... Dałem ją do przedpokoju , a że nie ma tam ogrzewania to jet i nawet czasmi poniżej zera...Dziękuję za odpowiedź i pomoc 

- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Dostałam dzisiaj nasiona-Albizia julibrissin-drzewo jedwabne.Chciałabym mieć je w gruncie,ale nie wiem jak się za to zabrać tz. chodzi o siew-czy do doniczek wysiać, czy do gruntu? wiosną czy jesienią?Dzięki za rady 

Pozdrawiam Ewa
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Siew - zdecydowanie na wiosnę (chyba że masz czym doświetlać przez najbliższe 4 miesiące
), do doniczek. Nasiona długo zachowują zdolność kiełkowania. Do gruntu bezpieczniej będzie posadzić najwcześniej w następnym roku.
Mimo to zauważyłem że lepiej rosną wystawione na zewnątrz w miarę możliwości, tzn. jak nie ma ryzyka przymrozków.

Mimo to zauważyłem że lepiej rosną wystawione na zewnątrz w miarę możliwości, tzn. jak nie ma ryzyka przymrozków.