Myślę, że najłatwiej wysiać. Gorzej chyba utrzymać.
Adenium (róża pustyni) cz.4
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Będą foty. Część na moim kwiatkowym blogu a trochę i tutaj 
Myślę, że najłatwiej wysiać. Gorzej chyba utrzymać.
Myślę, że najłatwiej wysiać. Gorzej chyba utrzymać.
-
AleksandraBdg
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Nie martw się, Adenium jest łatwe uprawie.. Byle nie przelać a reszta już z górki 
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Cześć! Mogę z całą pewnością powiedzieć, że zakochałam się w adenium od pierwszego wejrzenia. Właśnie przymierzam się do zakupu.
Powiedzcie mi proszę, czy da się gdzieś przez internet, albo w okolicach Krakowa kupić kwitnące adenium? Czy raczej kupić nasionka? Jak nasionka, to macie jakiś sprawdzonych sprzedawców?
Powiedzcie mi proszę, czy da się gdzieś przez internet, albo w okolicach Krakowa kupić kwitnące adenium? Czy raczej kupić nasionka? Jak nasionka, to macie jakiś sprawdzonych sprzedawców?
-
AleksandraBdg
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Witaj, wchodząc na znany portal aukcyjny często można kupić Adenium, aczkolwiek najczęściej jest to Adenium wyhodowane z gałązki, które nie wytworzy kaudeksu-takie chętniej kwitną. Osobiście uważam,ze największą frajdę sprawia wyhodowanie rośliny od nasiona.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
No to spróbuję z nasionkami, do tej pory udało mi się wyhodować jedynie awokado
, nie przetrwało roku... Mam nadzieję, że z adenium będzie łatwiej
Jest coś na co powinno się zwrócić uwagę zamawiając nasionka?
Jest coś na co powinno się zwrócić uwagę zamawiając nasionka?
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Na alledrogo raczej są nasiona kupowane na ebay więc lepiej kup od razu na ebay
bo nie wiadomo ile Ci z allegro je mają :p
Czasami jest aukcja 100 nasion i te wyglądają na świeże, a tak to kupujesz kota w worku
Ja będę zamawiać ale dopiero styczeń/luty/marzec zobaczymy jak będzie z kasą.
Czasami jest aukcja 100 nasion i te wyglądają na świeże, a tak to kupujesz kota w worku
Ja będę zamawiać ale dopiero styczeń/luty/marzec zobaczymy jak będzie z kasą.
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Również walczę z awokado - pestkę męczę od czerwca. Korzonki są od niedawna, chyba lada dzień pojawi się pęd.nuk_nulla pisze:No to spróbuję z nasionkami, do tej pory udało mi się wyhodować jedynie awokado, nie przetrwało roku... Mam nadzieję, że z adenium będzie łatwiej
![]()
Jest coś na co powinno się zwrócić uwagę zamawiając nasionka?
Przynajmniej Adenium nie świruje i od razu bierze się do pracy
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
My awokado już na straty spisaliśmy i przenosiliśmy do kosza coby szklankę zwolnić, gdy okazało się, że wypuściło korzonek. I wszystko ładnie, pięknie rosło, ale niestety w mieszkaniu za sucho, a i podlewać codziennie trzeba było bo tak wodę piło i cóż... Został suchy badylek
Zamówiłam nasionka adenium
To teraz biorę się za kompletowanie potrzebnego osprzętu w postaci doniczek i ziemi. Mam nadzieję, że dadzą radę teraz wyrosnąć.
Zamówiłam nasionka adenium
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Dziecię leży już na glebie, przykryte jeszcze na jakiś czas woreczkiem by miało w miarę stałą temperaturę.
Czekam na dzień kiedy będę mogła różę oficjalnie Wam przedstawić. Wybrałam nawet dla niej imię
Czekam na dzień kiedy będę mogła różę oficjalnie Wam przedstawić. Wybrałam nawet dla niej imię
-
x-k-ka
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Przejrzałam wątek i mam parę pytań , moje nasionka Adi moczą się w wodzie , włożę je do ziemi itd. interesuje mnie druga opcja chcę wypróbować jeszcze położenia ich na ręcznik papierzany i przykryję go następną warstwą papieru i tu pytanie czy muszę co jakiś czas zraszać je ? czy wystarczy że położę je na mokry papier , nakryję woreczkiem i podlać aż podłoże przeschnie ?
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Czesc!
Może mi ktoś powiedziec co to.za robal co ma dlugie skrzydła jest troche większy od.muszki owocowki i jak.go zwalczyć bo zżera mi adenium
Pozdrawiam.dawid
Może mi ktoś powiedziec co to.za robal co ma dlugie skrzydła jest troche większy od.muszki owocowki i jak.go zwalczyć bo zżera mi adenium
Pozdrawiam.dawid
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Mi nie przeschło w ogóle. Nie trzeba pryskac jeśli jest szczelnie pod woreczkiemkafforka pisze:Przejrzałam wątek i mam parę pytań , moje nasionka Adi moczą się w wodzie , włożę je do ziemi itd. interesuje mnie druga opcja chcę wypróbować jeszcze położenia ich na ręcznik papierzany i przykryję go następną warstwą papieru i tu pytanie czy muszę co jakiś czas zraszać je ? czy wystarczy że położę je na mokry papier , nakryję woreczkiem i podlać aż podłoże przeschnie ?
-
wisienka81
- 50p

- Posty: 59
- Od: 30 wrz 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=62&t=59205" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Miałam 160 nasion od jednego Pana z forum i wykiełkowało 90- teraz mam wielkie przedszkole. Muszę poczytać cały wątek, zeby nic źle nie zrobić.







