Nutkowy ogród cz. 2

[Nutka81]

Gosiu, ja mam planów na najbliższe 10 lat chyba...tylko ich wykonanie się u mnie nieco ślimaczy
Jolu, dziękuje Czy równe, czy nie równe, to akurat już mi pikuś Dobrze jest ... A o rozgardiaszu nic mi nie mów...

A teraz kilka zdjęć... (reszta jutro) z dzisiejszej sesji "po porządkowej" Skoszone, pograbione, poprzycinane...popodlewane A my z M. padamy...

[April]

Ale masz fantastycznie Zdjęcia superaśne, zazdroszczę. Padnięci ale z pewnością bardzo szczęśliwi
Ta lawenda zieloniutka trawka. Bardzo atrakcyjnie wyglądają roślinki na tle ogrodzenia betonowego. Nie przepadam za takimi pełnymi ogrodzeniami ale u Ciebie odszczekuję wszystko, bardzo podkreśla to urodę roślin.

[sweety]

Prześlicznie

[Jule]

No i cacy wyglada
Mnie tez przesilenie dopadlo i trzeba troche odetchnac zostawiajac chabazie w spokoju. Tym bardziej, ze w zeszlym roku doswiadczylam tego... ze po ponad 4 tygodniowej nieobecnosci okazalo sie, ze wygladaja lepiej niz pod moja opieka

[April]

Jule, to dlatego teraz nie chce Ci się wracać?

[Nutka81]

Joluś, pewnie że szczęśliwi...ogarnęliśmy większość od dawna odwlekanych prac w ogrodzie Lawendę również uwielbiam, będzie jej u mnie o wiele więcej Co do muru, to dopiero niedawno się do niego przekonałam
Aniu, dziękuję
Jule, tak to bywa z tym przesileniem i z roślinkami Czasami im więcej przy nich biegasz, tym bardziej kapryśne

[AgaNet]

Gosiu - zmiany u Ciebie nowa rabata wyszła super !!! Lawenda przy podjeździe wygląda bosko ! I te róze do kompletu Bardzo mi się podoba !

[AniaDS]

Mnie też

[marika2006]

Nowe pomysły Śliczne róże

[Nutka81]

Agatko, Aniu, Mariko, dziękuje
Przerobienie rabatek przy wjeździe było konieczne. Męczył mnie już ten "bałagan" na nich. Było tam "wszystko" i "nic"...zrobione były bez żadnego pomysłu...sadziłam gdzie popadnie...i co popadnie...potem pomału starałam się to porządkować ale... w końcu wykopałam wszystko ... efekt końcowy pewnie do jesieni zostanie uzyskany A co do różyczek, to uwielbiam je Mam już kolejne pomysły na wiosnę... mam nadzieję, że je zrealizuje w całości

[magenta]

Małgosiu, bardzo ładnie to wszystko zaplanowałaś Fotki oddają ogrom pracy który włożyliście, co do przesilenia to jesień po prostu huśtawka pogodowa i nastrojowa, przyszła wiosna wszystko wyprostuje

[agnieszka72]

Małgosiu nie narzekaj.....masz areał......wiele osób Ci zazdrości .
Wiem,wiem-obrobić trzeba ale za to jaki efekt .

[Nutka81]

Kasiu, dziękuje Cieszę się, że to co robię komuś poza mną się podoba Pracy już dużo włożone, a jeszcze więcej nas czeka Vo do przesilenia...to niestety...nadciąga dużymi krokami... na razie bronie się jak mogę...ale...
Agusia, wiem wiem...duży areał...duże możliwości No ale pracy tyle jest, że chwilami mam wątpliwości, czy obrobię się przed emeryturą choćby z jej połową.

[kasia126126]

Małgosiu, ogród masz cudny. A to, że czasami brak siły do pracy w nim to norma. Nie martw się tym, trochę odpoczniesz i nie będziesz mogła doczekać się wiosny. Poza tym nie jesteśmy jakimiś robocopami żeby pracować bez przerwy. Małymi kroczkami zrobisz wszystko co planujesz.
A tak na marginesie- rabata przy wjeździe- cudna.

[April]

hejka, co tam słychać? Działasz coś?
Ja jakaś zmęczona się niesamowicie czuję. Planuję w sobotę wypad do Skierniewic. No może kupować już nie będę ale chociaż powdychać tę atmosferę.