Wpadałam do Ciebie zobaczyć jakie towarzystwo dla przyszłej Hojki planujesz i za głowę się złapałam.

Takiej kolekcji moje oczy nie widziały - gratuluję.
Jak moja młodsza córka po ślubie wyprowadziła się z niewielka ilością kaktusów ( niektóre były sporych rozmiarów) to zięć powiedział tak ... "ale masz cwaną córeczkę ... z niczym jej nie podskoczę bo zaraz na coś kującego 4-rema literami się nadzieję" ...

Żartowniś z niego i dobry człowiek i powoli kaktusy przestały mu przeszkadzać.
Uprawiasz też Adenium bo widziałam na początku - czy możesz pokazać fotki ?