Witajcie
Dzisiaj byłyśmy z Ewą na małej przejażdżce po pobliskich szkółkach, przedpołudnie było bardzo owocne
Jestem bogatsza o 3 bukszpany stożkowe i...
psa z dredami
Pies (w innych kręgach znany jako Modrzew japoński 'Stiff Weeper') wygląda tak:
Chciałabym go wsadzić w tym przejściu po lewej stronie (rabata została wczoraj poszerzona)
Na całej rabacie pod oknem będą RH i azalie - bukszpany powędrują w inne miejsce. Jak myślicie, pies będzie pasował?
Małgosiu, dzięki! Tak sobie myślę, może tą ceglastą ścianę obsadź zielonym pnączem? Wtedy ND zyskałaby lepsze tło..?
Dorotko, u mnie
Perennial Blue kwitnie, choć nie tak obficie jak bym sobie tego życzyła. Pnie się jednak w górę, więc nie narzekam

Liczę się z tym, że na efekt kwitnienia pnących róż muszę poczekać minimum 2-3 lata, ale kto wie, może mnie zaskoczą już w przyszłym roku..?
Pomyłki różane to ból, zwłaszcza jak niweczy koncepcję..może coś przesadzić/dosadzisz jesienią i w przyszłym roku będzie ok?
Monia, dzięki! Powojniki kupiłam na targach w Warszawie, u Marczyńskiego. Normalnie nie sprzedają takich rosłych gigantów

Na pergolach będą róże
New Dawn
Colette jest bardzo ładna, planuję ją na innej rabacie

Zaraz idę zobaczyć Twoje ptaszyny
Cześć
Aguś! Dzisiaj u nas mało słonka i chłodnawo, ale fajnie że u Ciebie było pogodnie, nastrój wtedy bardziej ogrodowy
Sweet Autumn...nie znam tego cudeńka, ale sądząc po nazwie pewnie jest uroczy
Aniu, dziękuje..., ale mnie zawstydziłaś

Ja miałabym poprawiać Twój raj..? To niemożliwe, Twoja różanka jest idealna
Ewcia, a co dolega Twojej liriope? Nie sądziłam że to kapryśna roślinka..kupiłam w Warszawie kilka sztuk i chcę posadzić koło RH..muszę o niej jeszcze poczytać.
Chippendale mam od kilku tygodni, więc to świeżak. Zakwitła na morelowo, a potem zmieniła kolorek na różowo-łososiowy

Widać u każdego inaczej zakwita
Madzia, dziękuję

Zapraszam kiedy tylko masz ochotę!Ja na razie jesieni nie czuję, cieszy mnie to, że w ogrodzie wciąż pełnia lata, na jesień przyjdzie czas.
Martuś, dobrze, że miałaś udane zakupy - ja też

U mnie też dzisiaj kropiło i niewiele zrobiłam, a muszę posadzić
to i owo.
Elu, fajnie, że miałaś udane popołudnie i miło słyszeć o kolejnym forumkowym spotkaniu! Jak ja lubię takie okazje towarzyskie
