
Jeszcze raz od początku cz. II
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Mam własny sposób na wysokie drzewa, biorę haczkę lub grabie i telepię gałęziami aż dojrzałe owoce pospadają.
Na drzewo za nic nie wejdę, nawet drabina mnie przeraża.
Na drzewo za nic nie wejdę, nawet drabina mnie przeraża.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko, z sąsiadami mam trochę podobnie...
Nie do końca wyczuwam te klimaty; najbliższa sąsiadka jest bardzo życzliwa, namawia i zachęca, by korzystać z różnych płodów rolnych z jej pola, ale jakoś nie wyczuwam, czym i jak mogę się odwdzięczyć...próbuje podobnie jak Ty: czereśnie, śliwki, czasem jakieś kwiatki z ogródka...
U mnie sytuacja jest szczególna - wieś bardzo mała (14 domów), wszyscy miejscowi i zresztą w większości spokrewnieni i tylko my zupełnie z innej bajki

Nie do końca wyczuwam te klimaty; najbliższa sąsiadka jest bardzo życzliwa, namawia i zachęca, by korzystać z różnych płodów rolnych z jej pola, ale jakoś nie wyczuwam, czym i jak mogę się odwdzięczyć...próbuje podobnie jak Ty: czereśnie, śliwki, czasem jakieś kwiatki z ogródka...
U mnie sytuacja jest szczególna - wieś bardzo mała (14 domów), wszyscy miejscowi i zresztą w większości spokrewnieni i tylko my zupełnie z innej bajki

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Hej
Jestem przekonana, że twoja róża to nie First Lady, ale jest piękna i powiem ci, że ładniejsza od First Lady. Moja trochę mnie rozczarowała. A jeśli chodzi o kalinę, to mogę ci przesłać. Nie ma sprawy. Jak nie teraz, to wiosną. Daj znać tylko.

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
To jeszcze raz ja
wrzuciłam w swoim wątku listę żurawek mrozoodpornych, bo pisałaś, że Ci wymarzają 


pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
First Lady, na pewno nią nie jest. wyślij zdjęcie do R i zobaczymy co odpiszą.
Grill super, zdolniacha ten Twój M.
Miłego dnia.
Grill super, zdolniacha ten Twój M.
Miłego dnia.

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Witajcie!
Biedna ta moja róża, jakby wiedziała, że coś z nią nie tak i kwitnie całą mocą. Nie zamierzam jej robić żadnej krzywdy.

Wysłałam zdjęcia do Rosarium, zobaczę co odpiszą. Było to rok temu.

Ewuś - ja też ciągle usiłuję wyczuć te nowe dla mnie klimaty. Nie chciałabym nikogo urazić.
Miałam taką dziwną sytuację. W bezpośrednim sąsiedztwie mam wielodzietną rodzinę (czwórka dzieci, a mamusia dopiero w tym roku 18 lat skończyła). Moja córcia wpadła na pomysł zaproponowania ubranek po swoich dzieciach i nie tylko, bo koleżanki wymieniają się między sobą, co uznają za naturalne (na marginesie to wszystko "młode dochtórki". Pieczołowicie wszystko przejrzała, przygotowała, żadnych szmat, wszystko czyściutkie, żeby właśnie nie urazić. Zaproponowałam teściowej - babci, ona mówi, że chętnie. Oddałam.
Za jakiś czas widzę młodą, ledwie mi skinęła głową, żadnego dziękuję.
Okazuje się, że Caritas i Opieka społeczna dostarczają im wory darów. Chodzą ubrani w markowe ciuchy, a dziecięcych, jak to młoda opowiadała, to nawet się nie opłaci prać, bo tyle ich mają

A później z komina snuje się czarny, duszący dym...

Ewuś chętnie skorzystam z wykazu mrozoodpornych żurawek.
Izo - ja właśnie wolę sadzić wiosną, zimno u mnie, a nie chciałabym oglądać wymarzniętych roślinek. Muszę tylko sobie zapisać w dobrym miejscu i bardzo chętnie skorzystam.

Beato - naprawdę sama jestem pełna podziwu dla eMa. Nie dość, że ładnie, to jeszcze ukończone. Teraz wymyśla zadaszenie. Chyba się dotąd marnował.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Twoje tykowo - jabłkowe (w tej kolejności) drzewo wygląda niemal kosmicznie
Jest co podziwiać...

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
No moje tykwy jeszcze wiszą i wiąża nowe ale czy zdążą a Ty Helenko chciałaś mieć gruszki na wierzbie
Ale i tak fajnie to wygląda 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Aniu - nieskromnie uważam, że to drzewo jest fantastyczne. Staję pod nim i wypatruję tykw. Niestety, widzę jabłka i malutkie tykwunie, co do których wiem, że się nie rozwiną i spadną. Ale widok i tak powalający.

Elu - mylisz się, chciałam mieć jabłka na jabłoni, a owoce tykwy na tykwie.

Chciałabym pokazać Wam jakiś obrazek z mojego ogrodu. Może róże?
Może jeszcze dalie?
https://lh4.googleusercontent.com/-KCTy ... CT4825.JPG
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Oj Helenko, widać jakie my naiwne, nam przychodzi z trudem robić zakup ubranek dla dzieci wnuków, a młoda mama nie ma z tym żadnego problemu idzie do Caritasu lub Ośrodka Pomocy i ma problem z głowy. My z córką przeżyłyśmy coś podobnego, teraz córka wrzuca do kontenera Pomocy Społecznej, woli nie wiedzieć kto to dostanie.
Tak szybko nie uciekaj, róże cudo, a dalie
, ale zapytam o chryzantemy, czy zimujące?
Tak szybko nie uciekaj, róże cudo, a dalie

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko uciekasz nie czekasz na pochwały? Róże oczywiście piękne, ale te dalie jednoroczne śliczne mam też takie ale wymieszane kolory , bo to moje sadzonki, a Ty pewnie kupowałaś i ułożyłaś kolorystycznie !
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Róże cudowne dalie też ale hortensje cudo ale to vanilka 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko ,znam takie sąsiedzkie dylematy....tez kiedyś obdarowałam sąsiadeczkę młodziutką, ma 2 ke dzieciaków i ciężko mają...miałam tyle fajnych ciuszków dla chłopaków a ja nie wyrzucę tylko szukam komu by tu....dla mnie to normalna sprawa wymieniać sobie ciuszkami
I ten sam problem ,wiesz najbardziej zabolało mnie ,że zero dziękuję ,.....teraz wszystkie ciuchy lądują w fundacji , tam dzieciaki znamy osobiście i same sobie wybierająii cieszą się
ps,wiesz mama na spadach zarobiła 1500 zł
przynajmniej 

I ten sam problem ,wiesz najbardziej zabolało mnie ,że zero dziękuję ,.....teraz wszystkie ciuchy lądują w fundacji , tam dzieciaki znamy osobiście i same sobie wybierająii cieszą się

ps,wiesz mama na spadach zarobiła 1500 zł


Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko, czasami w życiu tak bywa, chcesz dobrze, a wychodzi.....Może zaboleć. Czy Aquarell u Ciebie już zimowała? Nie wytrzymałam i sobie sprawiłam, najwyżej w zimie będę na diecie. 
