Marysiu
Dzisiaj Zbyszek wstał o 8
Sąsiadów na wsi mamy ok., najbliżej, bo vis a vis, po drugiej stronie drogi mieszka Sołtysowa, bardzo mili ludzie, tylko ich krowa odwiedziła mój inspekt....
No to wesoło mieli Twoi poprzednicy...
W poprzednim domu miałam sąsiada takiego, że mi się do ogrodu przestało chcieć chodzić.
Sama się sobie dziwię, że facetowi łomotu w końcu nie spuściłam.
Elu
Dzięki, może teraz zapamiętam
Właśnie o takie mi chodziło astry
Teraz prawie się ich nie spotyka, jeżeli to te różowe, tych fioletowych nowoangielskich wiele lat nie widziałam.
Jacku
Ile my się w domu z moim Z. śmiejemy z niego, niestety się jąka jeszcze i jak się poznaliśmy i się przedstawiał...nie będę kończyć
Ale jest postacią pozytywną ,jak najbardziej i można zawsze na niego liczyć
Piękny musi być Twój dzielżan. Może z mieszanki kolorów, które Z. posiał wyrośnie takie cudo
Jakie kosmiczne dziewanny się ujawniły, zupełnie , jak chwasty wyglądają, obfocę
A Ty Jacku masz astry nowoangielskie ?
Niebawem się zbieramy na wieś
Ło matko co ja tam zastanę....
Zawsze mi serce mocno bije, jak podjeżdżamy do bramy...
Latamy po siedlisku i działce, często z latarką i sprawdzamy.
Zaraz będzie ,,Co tam słychać kierowniczko ?,,