Złotokap cięcie,kiedy ,jak

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 382
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Post »

A mi moj zlotokap chyba w tym roku nie zakwitnie :cry:

Czasami tak sie dzieje... tylko dlaczego? Temperatur minusowych to we Wroclawiu juz dawno nie bylo - wiec paki nie przemarzly...
Awatar użytkownika
Pawel91
200p
200p
Posty: 262
Od: 4 sty 2008, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post »

Andres74, twój złotokap jest cudny, ja kupiłem sobie nasiona i nic nie wyrosło ...
Teraz rozglądam się za sadzonką, ale najpierw musze znaleść dla niej jakieś odpowiednie miejsce ;:2
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziękuję bardzo.

Zasadziłem go jako niewielki patyk i też się zastanawiałem kiedy będzie taki ładny jak na fotce w katalogu.
Jak pisałem, jesienią ubiegłego roku przyciąłem go w wielu miejsca.
W tym roku wypuścił bardzo dużo nowych pędów, ale kwiatów ma mniej kwiatów, niż rok temu.

Na pocieszenie dodam, gdy kwiaty zamienią się w ciemne strąki krzew staje się mniej atrakcyjny.
Zrobię fotki za kilka miesięcy.

Stan na dzisiaj:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To małe coś rosnące przed złotokapem to jednak inna roślina.
Liście ma inne, a kwiatki pojedyncze.
No, ale kwitnie w tym samym czasie i na żółto ;)
Awatar użytkownika
Pawel91
200p
200p
Posty: 262
Od: 4 sty 2008, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post »

Andres74 pisze:Zasadziłem go jako niewielki patyk i też się zastanawiałem kiedy będzie taki ładny jak na fotce w katalogu.
Ile lat minęło do chwili aż zakwitnął po raz pierwszy :?: :?: :?:
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Zakwitł po ok. 8 - 10 latach, ale on nie był szczepiony.

Wczoraj w Pleszewie widziałem takie 1.5 sadzonki prowadzone na "płaczące", miały po kilka gałązek, ale też i kwiaty.
Zatem można wsadzić i nie czekać latami na kwitnienie.
Awatar użytkownika
kasama
100p
100p
Posty: 163
Od: 9 wrz 2007, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Piękne te wasze złotokapy. :D Mój też zaczął kwitnąć. Ale ciąć go czy nie? - mam sprzeczne informacje. Gdy kupiłam działkę był obcięty - taki badyl... a teraz widzę, że to złotokap, tylko trochę mało tych kwiatów. Doradźcie: dalej go ciąć czy dać sobie spokój? Dodam tylko, że od ziemi ma dwa konary tworzące literę V.
Pozdrawiam
Kasia

"Zielonym do góry!"
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Wklejam fotkę mojego ztotokapu w pełni rozkwitu
Obrazek Obrazek
Niestety jakość zdjęcia nie najlepsza
Serdecznie pozdrawiam Danuta
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ładnie przyżółcony, tyle kwiatów u mnie jeszcze nie było ;)
Gratuluję.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

:shock: Niesamowity!!!!Dziś widziałam na zaniedbanej posesji piękny złotokap...rany, kiedy mój będzie miał tyle kwiatów...a on skubaniec młodzieniaszek , jak do tej pory nie miał ani jednego kwiatuszka!!!!!!!!!!!!!! :evil:
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Andres74! Dziękuję za uznanie .Mój złotokap też poraz pierwszy tak obficie zakwitł nawet nie wiem czemu to zawdzięczam, być może zeszłoroczny przestój tak na niego podziałał?

Judytko mój złotokap ma dopiero 7lat , a taki" rozwinięty" :P :D
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Czy złotokap już o tej porze kwitnie? Dzisiaj oglądałam swój 2 letni złotokap i nie ma nawet jeszcze liści. Pączki na gałązkach wyglądają tak jakby za chwilę miały rozwinąć się liście. Czy to nie za późno. Boję się, że straciłam kolejną roślinę z mojego ogrodu.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Krysko-on powinien już się rozwinąć.U mnie wszystko już wypuściło pąki kwiatowe czy liściowe, nawet ketmia i robinia-największe spóźnialskie w całej wsi.A złotokap ma chyba z 10 cm tegorocznego przyrostu.
Awatar użytkownika
mchmiel52
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 16 lut 2008, o 10:05
Lokalizacja: okolice KRAKOWA

Post »

Też wydaje mi się że coś za późno budzi się do życia twój złotokap, mój po raz pierwszy od 6 lat w tym roku zakwitnie bardzo obficie ma mnóstwo pączków , które już zaczynają powoli sie rozwijać. co roku zastanawiałam sie dlaczego nie kwitnie -jest to już drzewo około 2 metrowe i miał 1-3 kwiaty , w tamtym roku solidnie go przycięłam a wczesna wiosną podsypałam azofoską i podlałam gnojówką z pokrzyw , moje oczekiwania na kwiaty dały efekt, w tym roku zakwitnie najpiękniej od 6 lat.
Niebawem dośle wam jego zdjęcie.
Pozdrawiam
Marta

zapraszam do mojego ogrodu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11486
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

A kiedy go najlepiej przycinać?
Mój ma pokrój jakiś taki nieładny, a też chciałabym takie piękne dzrzewko, jak tu pokazujecie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

A ja słyszałam, że złotokapy nie lubią podcinania i tak chodzę obok swojego i taką mam ochotę mu to i owo obciąć, ale boję się, że się zbuntuje i wywinie mi jakiś numer w zamian :roll: To jak to w końcu jest z tym cięciem :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”