Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majka - Souvenir de Grenuville wpadł mi w oko dwa lata temu u Schultheisa. Ładnie Ci kwitnie, jak dobrze przetłumaczyłam to okrywówka, jak szeroki jest na razie?
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Nie dziwię się Twojej miłości do Souvenirów...takie różne i takie piękne 

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
A ja się oblizuję, bo zamówiłam Souvenir de St. Anne's
Pąki ma piękne, ale i kolor mi się podoba.

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majka, Souvenir de St. Annes uroczy
Bardzo się cieszę, że ją zamówiłam - dzięki Tobie
U mnie też kwitną ziemowity, muszę jutro cyknąć fotkę, przypomniałaś mi o nich
Posadziłam iryski od Ciebie pod wierzbami Hakuro przy wejściu - będą fajnie zdobić wejście, jeszcze raz dziękuję



U mnie też kwitną ziemowity, muszę jutro cyknąć fotkę, przypomniałaś mi o nich

Posadziłam iryski od Ciebie pod wierzbami Hakuro przy wejściu - będą fajnie zdobić wejście, jeszcze raz dziękuję


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Witam
późno ale dopiero mam troszkę spokoju. Znowu cały dzień przy sprzątaniu, przeprowadzce i zabawianiu wnuków. Parę razy udało mi się zajrzeć na forum ale zaraz miałam Basię na kolanach i kazała pokazywać sobie zdjęcia 'cicików' uwielbia koty i mogłaby z nimi mieszkać na okrągło.
Gosiu Margo2 moje niektóre młode też mają po 1 czy 2 gałązki i czekam aż się rozrosną, oby zima była łagodna dla naszych różyczek.
Gosiu S. de Greuville jak do tej pory sprawiał wrażenie okrywówki ale ostatnio wypuścił takiego długasa że na okrywówkę to nie wygląda. Zobacz sama
muszę go ściąć bo na nic takie długasy niskiej róży
a tak wygląda dół i tak może rosnąć i kwitnąć zawsze
Ewa gajowa wszystkie są warte
Ewa majowa i ciągle kwitnie mimo że kwiatek za długo nie trzyma się na gałązce. Ja jestem z niej zadowolona.
Kasiek kolejna którą zaraziłam Souvenirami
Zimowitów pojawia się coraz więcej a noce coraz chłodniejsze, czyli jesień blisko.
Niech iryski zdrowo rosną.


Gosiu Margo2 moje niektóre młode też mają po 1 czy 2 gałązki i czekam aż się rozrosną, oby zima była łagodna dla naszych różyczek.

Gosiu S. de Greuville jak do tej pory sprawiał wrażenie okrywówki ale ostatnio wypuścił takiego długasa że na okrywówkę to nie wygląda. Zobacz sama
Ewa gajowa wszystkie są warte

Ewa majowa i ciągle kwitnie mimo że kwiatek za długo nie trzyma się na gałązce. Ja jestem z niej zadowolona.

Kasiek kolejna którą zaraziłam Souvenirami

Zimowitów pojawia się coraz więcej a noce coraz chłodniejsze, czyli jesień blisko.
Niech iryski zdrowo rosną.


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Twoj Victorek przesladowal mnie ostatnio tz jego kolor jakos tak zapadl mi w pamieci ale Greuville tez ladne malenstwo 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Ten długi pęd jest ciekawy, kolor kwiatów trochę mi przypomina Queen of the Musks - a jak te kwiaty pachną?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Souveniry bardzo mi się podobają, ale nie wszystkie nadają się na moje zimno. Może niekoniecznie trzeba wierzyć helpowi, ale sugeruję się odpornością tam podawaną. Zobaczymy, co będzie się działo wiosną 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Jula bo Victorek ma fajny kolorek, trochę przy przekwitaniu wpada w jasny fiolet ale i tak go
i ten jego cudny zapach, choć zapachu Mme Isaac Pereire nie przebije. To maleństwo też bardzo mi się podoba.
Gosiu Queen of the Musks nie mam ale wydaje mi się w porównaniu do zdjęciowych chyba kolory są inne. Queen jest wyraźnie biało-różowa a Greuville wpada bardziej w lila, jasny fiolet, to jest taka zimniejsza tonacja. Pachnie lekko i delikatnie ale rodzaju zapachu nie umiem określić. O każdej porze dnia w ogrodzie pachnie coś innego i ogólnie zapachy bardzo się mieszają więc słabszy zapach trudny jest do określenia ale że pachnie to pewne.
Ewa odporność mrozową sprawdzam na wszystkich możliwych stronach i też staram się sugerować tą z Helpa choć czasami mają przekłamania, jak np przy niektórych różach Geschwinda.
Przed wiosną mamy jeszcze jesień i ciągły brak czasu, jak ja wszystko ogarnę. Już zrezygnowałam z przesadzeń, muszę tylko jakoś posadzić nowe róże a reszta prac wiosną.



Gosiu Queen of the Musks nie mam ale wydaje mi się w porównaniu do zdjęciowych chyba kolory są inne. Queen jest wyraźnie biało-różowa a Greuville wpada bardziej w lila, jasny fiolet, to jest taka zimniejsza tonacja. Pachnie lekko i delikatnie ale rodzaju zapachu nie umiem określić. O każdej porze dnia w ogrodzie pachnie coś innego i ogólnie zapachy bardzo się mieszają więc słabszy zapach trudny jest do określenia ale że pachnie to pewne.
Ewa odporność mrozową sprawdzam na wszystkich możliwych stronach i też staram się sugerować tą z Helpa choć czasami mają przekłamania, jak np przy niektórych różach Geschwinda.
Przed wiosną mamy jeszcze jesień i ciągły brak czasu, jak ja wszystko ogarnę. Już zrezygnowałam z przesadzeń, muszę tylko jakoś posadzić nowe róże a reszta prac wiosną.


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Może to tylko chwilowe zmęczenie i jesienią spokojnie ogarniesz ogród
Na razie przyzwyczaj się do zmian w domu, cały październik jeszcze przed nami 


- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Souvenir de Francois Gaulan śliczny.
Larissa u mnie w tym roku dużo gorzej kwitnie niż w poprzednim, może pogoda jej nie pasuje. W tamtym roku kwitła całymi bukietami jak szalona.
Mme Isaac faktycznie pięknie pachnie i te olbrzymie kwiaty...
Larissa u mnie w tym roku dużo gorzej kwitnie niż w poprzednim, może pogoda jej nie pasuje. W tamtym roku kwitła całymi bukietami jak szalona.
Mme Isaac faktycznie pięknie pachnie i te olbrzymie kwiaty...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
O wlasnie, taki roz wpadajacy w leciutki fiolet jest miodzio
Jakos tak te wszystkie cukierkowe roze mnie nie kreca, chociaz nie moge powiedziec ze nie sa przyjemne dla oka.
Majutka spoko, nie rob sobie stresu - jak nie zdarzysz poprzesadzac, to cos sie stanie? konca swiata z tego powodu nie bedzie na pewno, tak ze daj sobie luz.

Majutka spoko, nie rob sobie stresu - jak nie zdarzysz poprzesadzac, to cos sie stanie? konca swiata z tego powodu nie bedzie na pewno, tak ze daj sobie luz.
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Majutek, a wiesz, że Jula dobrze prawi... wyluzuj
Mam prośbę - pokażesz 'zielony dom'? Pewno zaczyna się lekko przebarwiać... chciałabym to zobaczyć

Mam prośbę - pokażesz 'zielony dom'? Pewno zaczyna się lekko przebarwiać... chciałabym to zobaczyć

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Wypada coś u siebie napisać, skoro dorwałam się do własnego kompa
Basia ciągle chce słuchać kołysanek i jak mnie widzi przy kompie to zaraz mam włączyć ko-ko albo cici w upkach. Dla chcących wyluzować się przed snem cici w upkach http://www.youtube.com/watch?v=j8hRbdOWTUw
Widzicie że się wyluzowuję, słucham z wnusią kołysanek, chodzę na spacery i właściwie nic nie robię konkretnego. A powinnam chwycić choć za pędzel żeby pomalować pergole i słupki w płotku na clemki.
Ewuś chyba przechodzę chwilowe zagubienie w nowej sytuacji i liczę bardzo na październik, że pogoda dopisze i uda mi się coś zrobić nim zjawią się różyczki.
Anetko Souvenir de Francois Gaulan rzeczywiście śliczny, mocny i wytrwały, malutki a tak obficie kwitnie, widać znowu nowo-tworzone pączusie, no ale to jest róża herbatnia więc powinna kwitnąć cały czas. Larissa nawet dość ładnie się rozbudowuje więc daruję jej słabe kwitnienie, liczę że za rok pokaże się z lepszej strony. Cieszy mnie u niej samooczyszczenie - zrzuca całe przekwitłe kwiaty i nie trzeba się starać że będą straszyć na pędach. Zapach Mme Isaac Pereire jest cudny, już ją
Juleczko no przecież wrzuciłam na luz, wysłuchuję i wyśpiewuję kołysanki, oglądam bajeczki, no normalnie żłobek jakiś.
Nie wiem jakie róże mnie najbardziej kręcą, dana róża musi mieć to coś i nie ważne jaki kolor czy kształt kwiatu. Mam takie że kwitną i dobrze ale i takie że bierze za serce mimo że kwiatek niby zwyczajny.
Aguś wiesz jakoś nie patrzę na dom choć wyglądając przez okno widać lekko czerwonawe listki ale jak wygląda z daleka to nie wiem.
Może jutro coś cyknę choć nie obiecuję. 

Widzicie że się wyluzowuję, słucham z wnusią kołysanek, chodzę na spacery i właściwie nic nie robię konkretnego. A powinnam chwycić choć za pędzel żeby pomalować pergole i słupki w płotku na clemki.

Ewuś chyba przechodzę chwilowe zagubienie w nowej sytuacji i liczę bardzo na październik, że pogoda dopisze i uda mi się coś zrobić nim zjawią się różyczki.

Anetko Souvenir de Francois Gaulan rzeczywiście śliczny, mocny i wytrwały, malutki a tak obficie kwitnie, widać znowu nowo-tworzone pączusie, no ale to jest róża herbatnia więc powinna kwitnąć cały czas. Larissa nawet dość ładnie się rozbudowuje więc daruję jej słabe kwitnienie, liczę że za rok pokaże się z lepszej strony. Cieszy mnie u niej samooczyszczenie - zrzuca całe przekwitłe kwiaty i nie trzeba się starać że będą straszyć na pędach. Zapach Mme Isaac Pereire jest cudny, już ją

Juleczko no przecież wrzuciłam na luz, wysłuchuję i wyśpiewuję kołysanki, oglądam bajeczki, no normalnie żłobek jakiś.

Nie wiem jakie róże mnie najbardziej kręcą, dana róża musi mieć to coś i nie ważne jaki kolor czy kształt kwiatu. Mam takie że kwitną i dobrze ale i takie że bierze za serce mimo że kwiatek niby zwyczajny.

Aguś wiesz jakoś nie patrzę na dom choć wyglądając przez okno widać lekko czerwonawe listki ale jak wygląda z daleka to nie wiem.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6
Dołożę dwa zdjęcia tylko bo mało ostatnio ich robię.
przytulona do Souvenir de William Wood niestety z kwitnieniem są całkowicie niezgrane
takimi dziwnymi kwiatkami zakwitła mi Louise Odier 

