
Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
U mnie przędziorków jeszcze nie widziałam ale za to wiatr szaleje i łamie je 

-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 27 kwie 2012, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łubianka k. Torunia
Re: Suszone aksamitki
W tym roku też będę zmieniała rabatę kwiatową i też już powoli zaczynam zbierać nasionka aksamitki. U mnie jest już ich sporo.
pozdrawiam Beata
- kamil888
- 500p
- Posty: 734
- Od: 26 lip 2012, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Suszone aksamitki
Miałem dużo wysokich, pięknych aksamitek, ale połamał mi ije deszcz i silny wiatr 

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
A tu aksamitka w dobrym towarzystwie. Mam wrażenie, że aksamitka i werbena są niezniszczalne.

Biofizyk z wykształcenia, ogrodnik z zamiłowania: latem na działce, zimą w domu - w wersji HiTech -regulamin
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Piękne zdjęcie
Ale co do niezniszczalności werbenki nie podzielam zdania, ja do niej nie mam szczęścia.

Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Witam wszystkich pasjonatów aksamitek.Mam pytanie do albercika a mianowicie jakie to odmiany na zdjęciach numer 7,8,15,18,25 .strasznie mi się podobają i chciałam sobie zakupić nasionka.
Przy okazji widziałam u mnie w centrum nasiona jakiejś aksamitki o pełnych kwiatach za 24 zyla i tak się zastanawiam czy to aby nie pomyłka. Co o tym myślicie 


Pozdrawiam Jolka
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 4 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
joladzola Ciężkie pytanie.. kilka lat temu kupiłem ze 3 różne odmiany, co roku sadziłem je koło siebie i się chyba troszkę pokrzyżowały i wyszły takie o różnych kwiatach i wysokościach. Nasion będzie mnóstwo więc możesz się do mnie zgłosić jak chcesz.
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Dzięki albercik , jeśli jesteś tak choiny i chcesz się podzielić swymi cudami to ja bardzo chętnie. Daj jakieś namiary 

Pozdrawiam Jolka
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 31 sie 2012, o 15:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 31 sie 2012, o 15:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Witaj Pablito piękne te Twoje śmierdziuszki
.Ja kupiłam właśnie nasionka Fantastic wzniesioną o wys.70-80cm.Mam nadzieję ,że też takie cudne będą w przyszłym roku.A tak na marginesie słyszałam ze można wysiać w tym roku na jesieni a na wiosnę wzejdą.Czy ktoś tak praktykował z aksamitką 


Pozdrawiam Jolka
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 31 sie 2012, o 15:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Witaj! Ja osobiści słyszałem,że można tak robić z nagietkami, a z aksamitkami to wątpię. Ja mam jeszcze pomarańczowe aksamitki wzniesione i razem z żółtymi wysiałem do doniczki w kwietniu, a jak w połowie maja wsadziłem do gruntu to rosły jak szalone 

-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ja siałam bezpośrednio do gruntu pod koniec kwietnia a potem pikowalam. Nic to, ja zrobię eksperyment. Ze swoich zbiorów z tego roku posieję trochę i zobaczę co z tego wyniknie. 

Pozdrawiam Jolka
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
joladzola pisze:A tak na marginesie słyszałam ze można wysiać w tym roku na jesieni a na wiosnę wzejdą.Czy ktoś tak praktykował z aksamitką
Moje aksamitki same to praktykują


Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 31 sie 2012, o 15:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
To ja też spróbuję! 
-- 31 sie 2012, o 18:58 --
Justi, mam do Cb pytanie, a właściwie chciałem zapytać o poradę:
Mam, a właściwie miałem w tym roku problem z kilkoma kwiatami. Mianowicie, rosły sobie w domu na parapecie, wysiane wcześniej. Skończyły się przymrozki, więc nadszedł czas wysadzania roślinek do ogrodu. I tu zaczął się mój problem!
Wsadziłem 3 rodzaje szałwii, a one zamiast się rozrastać, po kilku dniach zakwitły! A były malutkie! Czy ktoś potrafi mi to wyjaśnić, czy to wina ziemi, dodam, że ich nie pikowałem.
Wsadziłem następnie przypołudniki, nagietki i... stało się z nimi to samo, co z szałwią... Po prostu te kwiaty się nie rozrastały, nie rozkrzewiały tylko od razu kwitły!!! Straszne
Ale gdy wsadziłem astry, bądź wysokie aksamitki, rozrosły się one ładnie i kwitną pięknie...

-- 31 sie 2012, o 18:58 --
Justi, mam do Cb pytanie, a właściwie chciałem zapytać o poradę:
Mam, a właściwie miałem w tym roku problem z kilkoma kwiatami. Mianowicie, rosły sobie w domu na parapecie, wysiane wcześniej. Skończyły się przymrozki, więc nadszedł czas wysadzania roślinek do ogrodu. I tu zaczął się mój problem!

Wsadziłem 3 rodzaje szałwii, a one zamiast się rozrastać, po kilku dniach zakwitły! A były malutkie! Czy ktoś potrafi mi to wyjaśnić, czy to wina ziemi, dodam, że ich nie pikowałem.
Wsadziłem następnie przypołudniki, nagietki i... stało się z nimi to samo, co z szałwią... Po prostu te kwiaty się nie rozrastały, nie rozkrzewiały tylko od razu kwitły!!! Straszne

Ale gdy wsadziłem astry, bądź wysokie aksamitki, rozrosły się one ładnie i kwitną pięknie...
